Autor Wątek: Spitfire mk.IX spade grip - drążek jako joystick  (Przeczytany 11107 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Spitfire mk.IX spade grip - drążek jako joystick
« dnia: Stycznia 24, 2014, 17:00:41 »
Witajcie
Ostatnio wpadła mi w łapy drukarka 3D więc postanowiłem zrealizować plan który mi chodzi po głowie już od dawna.

Mam zamiar zrobić joystick który będzie kopią drążka ze Spita IX. Nie będzie to cała długa kolumna sterowa, ale joystick który będzie można przymocować do stołu lub na nim postawić.
Całość będzie wydrukowana na drukarce 3D, a następnie pomalowana w barwy jak w oryginale.
Elektronika to płytka Leo Bodnara (gdyż tylko taką posiadam) z czujnikami pola magnetycznego, dzięki czemu wyeliminuję konieczność użerania się ze zużywającymi się potencjometrami.
Mechanicznie joy będzie opierał się na łożyskach kulkowych.

W tej chwili jestem w trakcie projektowania 3D - zdjęcia poniżej tego co już zrobiłem ... najtrudniejsze już za mną, czyli odwzorowanie samej rękojeści.






Do zrobienia jeszcze:
Odwzorowanie przycisków i różnych mocowań na spade grip'ie.
wymiarowanie elektroniki (płytka, switcze, konektory, sensory itp.)
Zaprojektowanie mechanizmu głównego z mocowaniem łożysk i sensorów halla.
Zaprojektowanie obudowy-podstawy razem z trymerami i przyciskami.
Zaprojektowanie przepustnicy z mk.IX będzie drugim etapem.

Odp: Spitfire mk.IX spade grip - drążek jako joystick
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 24, 2014, 17:21:04 »
Cytuj
Elektronika to płytka Leo Bodnara (gdyż tylko taką posiadam) z czujnikami pola magnetycznego, dzięki czemu wyeliminuję konieczność użerania się ze zużywającymi się potencjometrami.
Mechanicznie joy będzie opierał się na łożyskach kulkowych.
Z zainteresowaniem będę śledził postępy prac, szczególnie te ujęte w cytacie. Życzę powodzenia.

Odp: Spitfire mk.IX spade grip - drążek jako joystick
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 24, 2014, 17:50:06 »
Z moich doświadczeń z płytką Leo Bodnara i czujnikami halla nie powinno być problemu.
Przerobiłem na to rozwiązanie joystick Suncom F-15 i powiem szczerze, że całkiem przyzwoicie to śmiga.
Miałem trochę zagwozdkę, jak pożenić gotowy mechanizm z Suncoma do sensorów - ale to było kiedy nie miałem jeszcze drukarki 3D i cały projekt odbywał się analogowo :)
Teraz mechanizm do Spitowego joya będzie dedykowanie zaprojektowany pod to rozwiązanie, więc będzie łatwiej niż przerabianie już istniejącego mechanizmu :)

Odp: Spitfire mk.IX spade grip - drążek jako joystick
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 26, 2014, 01:10:18 »
Witaj,
Bardzo ciekawy projekt, na pewno będę śledził wątek.

Od razu mam pytanie. W jakim programie rysujesz. Pytam, dla tego, że mnie rownież czeka podobna praca, a mianowicie chciałbym zrobić wolanty do mojego kokpitu.

Powodzenia,

Pozdrawiam
Leszek

Postęp w pracach nad kokpitem: Galeria zdjęć Google+

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Spitfire mk.IX spade grip - drążek jako joystick
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 26, 2014, 10:04:22 »
Ja mam pytanie jaka drukarka będzie wykorzystana do wykonania? Bo różne technologie mają pewne ograniczenia. Tutaj mamy do czynienia z czymś co będzie dość ostro traktowane i musi zachować pewną konkretną wytrzymałość mechaniczną.


Więc zależnie od technologii, albo odpowiednia struktura wewnątrz pustej przestrzeni (coś a'la plaster miodu), albo możliwość dodania warstwy zbrojenia (np. poprzez wykonania komponentu w dwóch częściach i sklejenie ich z dodatkowym włóknistym materiałem pomiędzy), czy wykonanie wydruku wyłącznie do stworzenia formy do wykonania odlewu z lekkiego stopu... czy pozostawić jak jest.

Odp: Spitfire mk.IX spade grip - drążek jako joystick
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 26, 2014, 14:17:57 »
Rysuję w Sketchupie - bo go bardzo dobrze znam no i jest darmowy :)

Druk 3D będzie się odbywał w technologii Reprap (Prusa i3).
Nie obawiam się o wytrzymałość mechaniczną, bo mogę zrobić wydruk nawet ze 100% wypełnieniem z ABS lub wytrzymalszego PLA. Z dotychczasowych wydruków mogę śmiało stwierdzić, że drukowane elementy są na tyle mocne, że tak jak w zwykłym joyu plastikowe komponenty wystarczą - tym bardziej że będą osadzone na metalowych łożyskach, więc nie będą przenosić aż tak dużych obciążeń, żeby plastik nie dał rady (przypominam, ze nie będzie to cała kolumna sterowa, a jedynie góra). Na pewno wytrzymałość, tam gdzie konieczne, będę podnosił za pomocą odpowiednio dużych wymiarów części i zachowania odpowiednich kształtów (brak rantów itp.) - dlatego wybrałem dość duże łożyska (32mm i 24mm), żeby nie trzeba było martwić się o filigranowość mocowań do nich.
Zrobiłem research mechanizmów wewnętrznych rozbierając chyba z 7 różnych joysticków różnych firm i najsolidniejszym mechanicznie rozwiązaniem wydaje się chyba F-16 Fighter Stick firmy CH, więc pewnie coś podobnego wydłubię :)
Na pewno do celów wydruku niektóre części będą wymagały technologicznego podzielenia, tak żeby drukarka to ogarnęła.
Planuję uwzględnić specyficzny dwu-płaszczyznowy model wychylania osi (tak jak w spicie), czyli górna płaszczyzna z wychylaną osią lotek i dolna płaszczyzna z osią steru wysokości. Rozwiązanie to de facto podnosi walory wytrzymałościowe joya, bo mechanizmy obydwu osi  są od siebie oddalone i nie ma konieczności upakowywania ich w małych gabarytach blisko siebie - tak jak ma to miejsce w joystickach, których osie wychylają się na tej samej płaszczyźnie i są blisko siebie.

Nie planuję wkomponowywania ruddera w joystick - może zrobię oddzielny orczyk na podłogę, ale o tym zdecyduję jak zobaczę jak mi wyjdzie joystick :) 8-)

Dzisiaj zrobiłem projekt 3D elementów potrzebnych do budowy - płytka kontrolera, łożyska, przyciski, sensor.

Odp: Spitfire mk.IX spade grip - drążek jako joystick
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 30, 2014, 16:29:57 »
Zastanawiałem się jak zaprojektować główną obudowę joya, tak żeby klimatem nawiązywała do spita - padło na obudowę kontrolera radia. Najbardziej pasuje rozmiarem i ma dużo przycisków oraz 3 osie, które się przydadzą w joyu :)

Po zwymiarowaniu wydaje się, że uda się zmieścić tam mechanizm joya, elektronikę i przyciski.

Mam tylko obawy czy powierzchnia przylegania do stołu nie jest za mała (środek ciężkości zbyt blisko krawędzi obudowy), co przy wychylaniu gripa może skutkować wychylaniem się całego joya.
W razie czego mam dwie opcje: mocowanie joya do stołu lub podstawka poszerzająca mocowana do spodu obudowy - zobaczę, jak już wydrukuję joystick, czy te rozwiązania będą potrzebne ...

Klika fotek wstępnej przymiarki.





Odp: Spitfire mk.IX spade grip - drążek jako joystick
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 30, 2014, 20:07:47 »
Hej,

Z ciekawością śledzę ten wątek. Pomysł na wajchę od Spita bardzo mi się podoba. Ja też zabieram się do tworzenia kołyski z łożyskami do mojego X45 (może trochę za ambitnie do tego poszedłem na początku, więc postanowiłem teraz skupić się na elektronice i przerobieniu fabrycznej kołyski).

Proponowałbym tak zaprojektować obudowę joya, aby łatwo można było przenieść przyciski i osie w inne miejsce. Pisałeś, że planujesz również wykonanie przepustnicy - pewnie będzie oddzielna obsługiwana lewą ręką. W takim wypadku obsługa przycisków znajdujących się w podstawie joya będzie bardzo niewygodna. Ja w tej chwili mam taką konfigurację - przepustnica od Saitek'a X45 i joy Saitek Aviator z przełącznikami w obudowie (joy X45 w trakcie przeróbek) - właściwie nie korzystam z przycisków w podstawie joya (lewa ręka musi przebyć długą drogę od przepustnicy do wajchy i z powrotem). Planuję w przyszłości przebudować przepustnicę i dodać do niej dodatkowe przyciski i osie.

Życzę powodzenia i trzymam kciuki.

Odp: Spitfire mk.IX spade grip - drążek jako joystick
« Odpowiedź #8 dnia: Stycznia 31, 2014, 11:34:29 »
Planuję zachować wygląd pudła tunera tak jak w spicie. Ergonomia, cóż będzie też w związku z tym jak w spicie :) Zastanawiam się nad rozmieszczeniem osi trymera w obudowie ... skłaniam się ku umieszczeniu ładnych kółek trymerów ruddera i steru wysokości, bo są one charakterystyczne w spicie i powinny się ładnie prezentować - po lewej stronie kółko steru wysokości, a przed nim steru kierunku, bo jest mniejsze.
Czyli dwa szare małe pokrętła na przodzie obudowy zrobię pewnie jako przyciski dwupozycyjne, a wajhę przerobię na sterowanie klap z ładną dźwigienką od spita :)
Przepustnica będzie oddzielnie (w spcie jest tam miejsce na 5 osi 8-) sam nie wiem na razie, jak to tam poupycham), więc całe sterowanie silnikiem i śmigłem będą miały własne osie, a 3 osie w obudowie joya będą np. do klap i innych wymagających sterowania potencjometrem. Razem 8 osi poza tymi od steru wysokości i lotek - powinno wystarczyć do każdego sima z IIWŚ.

Odp: Spitfire mk.IX spade grip - drążek jako joystick
« Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 31, 2014, 17:30:40 »
Dzisiaj słit focie mechanizmu głownego - każda oś oparta na 2 łożyskach wmontowanych w łoża o dość przewymiarowanych gabarytach, więc nie powinno być problemu ze sztywnością :)








Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Spitfire mk.IX spade grip - drążek jako joystick
« Odpowiedź #10 dnia: Stycznia 31, 2014, 18:39:38 »
Uprzejmie proszę o zamieszczanie maksymalnie trzech pełnych obrazków plus miniatury.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Spitfire mk.IX spade grip - drążek jako joystick
« Odpowiedź #11 dnia: Lutego 01, 2014, 21:15:01 »
Ciekawe jak się będzie sprawował joy, w którym osie x i y nie są na jednym poziomie, w porównaniu do standardowego. Wydaje mi się, że akrobacje można będzie ,,bardziej poprawnie'' wykonywać (łatwiej wychylać wajchą wzdłuż jednej osi bez ingerencji w drugą). To może i w walce się sprawdzi - pewnie też kwestia przyzwyczajenia.

Odp: Spitfire mk.IX spade grip - drążek jako joystick
« Odpowiedź #12 dnia: Lutego 02, 2014, 11:59:14 »
Cytuj
Ciekawe jak się będzie sprawował joy, w którym osie x i y nie są na jednym poziomie, w porównaniu do standardowego.

Też jestem wielce tego ciekaw :)

W spicie to rozwiązanie jakoś się sprawdzało, a żeby joy był bliżej oryginałowi też się zdecydowałem na takie rozwiązanie :)

Odp: Spitfire mk.IX spade grip - drążek jako joystick
« Odpowiedź #13 dnia: Lutego 02, 2014, 17:25:37 »
Dzisiaj zrobiłem test wydruku 3D mocowania łożysk - wymiary łoża są OK, zastanawiam się tylko czy wymiary zewnętrzne nie są za cienkie. Na wszelki wypadek dodam kilka milimetrów grubości do projektu.






Odp: Spitfire mk.IX spade grip - drążek jako joystick
« Odpowiedź #14 dnia: Lutego 02, 2014, 18:35:55 »
Ciekawe jak się będzie sprawował joy, w którym osie x i y nie są na jednym poziomie, w porównaniu do standardowego. (...)

W większości szybowców - gwoli ścisłości: we wszystkich które widziałem, ale nie widziałem wszystkich - tak właśnie jest. Również w tych, które mają krótkie drążki (niekoniecznie fabryczne). Tak jest przecież konstrukcyjnie prościej, a więc i lżej. Jakoś nie zauważyłem żeby ktoś narzekał, a nawet w ogóle zauważył... :) Choć zwykle odległości między osiami były sporo mniejsze, szczególnie względem odległości do uchwytu. Należy pamiętać, że w takim rozwiązaniu "ramię siły" przyłożonej wokół osi jest różne (w tutejszym projekcie nawet znacząco); ale to się da skompensować różną siłą mechanizmów powrotnych, więc nie powinno to stanowić problemu w eksploatacji.
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."