Hej i dzięki,
prędkość podałem wyżej, ten screen był z 330 kts, ale nie o to chodzi, wiadomo, jak się leci 400 kts tuż nad ziemią, to FS faktycznie się muli pod tym względem, ale czym wyżej tym jest więcej czasu na doczytanie się tekstury. Tutaj po prostu chodzi o to, że kiedyś tak nie było, a z czasem pojawiły się takie placki, wolniej doczytujących się tekstur, gdzie inne są już ostre właściwie niezależne od prędkości z jaką się nad nimi przelatuje. Gdzieś już widziałem taki temat podobny na Aztec.pl, ktoś po jakimś czasie, czy instalacji dodatku, miał bardzo podobne symptomy, kiedy kiedyś nie miał tego typu problemów.
Limiter ma także znaczenie, zwłaszcza przy foto. Ten wewnętrzny faktycznie czasem potrafi szybciej doczytać tekstury. Jest taka dziwna zależność - ale akurat w tym wypadku (moim) nie ma kompletnie to znaczenia, dlatego piszę, że dziwna sprawa, że coś takiego z czasem się pojawiło. Może faktycznie jeden z ostaniach dodatków coś zamulił, ale nie w cfg.
Dobra, poddałem się, ale właściwie chyba to jedyna słuszna droga by nie spędzać tygodnia testując różne tweaki i tracić czas. Wczoraj poszła reinstalka, ale zmieściłem się chyba bez dodatkowych scenerii w 5h. I tu właśnie ciekawostka - znów jest wszystko ok, tzn. ostre tekstury, które doczytują się przed wleceniem na ten obszar nawet z dużą prędkością. Dziwne czemu tak się dzieje, nie mam pojęcia. Jakoś w październiku ubiegłego roku miałem podobnie, też jedynie pomogła reinstalacja FSX.