Autor Wątek: Warunki życia kiedys i dziś.  (Przeczytany 16092 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Warunki życia kiedys i dziś.
« Odpowiedź #15 dnia: Maja 12, 2014, 21:11:44 »


Polska. Best państwo. Ever. Hey Jude...

Online some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Warunki życia kiedys i dziś.
« Odpowiedź #16 dnia: Maja 12, 2014, 22:01:39 »

Polska. Best państwo. Ever. Hey Jude...

Żeby to stwierdzić wolałbym jednak najpierw zobaczyć podobną infografikę dla Niemiec, UK i Czech. Tylko zrobioną obiektywnie, a nie żeby coś udowodnić.

Przykładowo gdyby na obrazku było PB95 albo nawet LPG zamiast ON, to strzałkę trzeba by narysować w drugą stronę. Nawet wybierając niewłaściwy miesiąc z 2003 roku (kwiecień) może się okazać, że zamienimy dzisiejszą biedę w dobrobyt: http://www.autocentrum.pl/paliwa/ceny-paliw/2003,2,4,5

"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Odp: Warunki życia kiedys i dziś.
« Odpowiedź #17 dnia: Maja 12, 2014, 22:47:11 »
Tylko zrobioną obiektywnie, a nie żeby coś udowodnić.

A o jej obiektywności orzekniesz subiektywnie Ty czy zrobi to komisja złożona z niezależnych ekspertów?

Nielot

  • Gość
Odp: Warunki życia kiedys i dziś.
« Odpowiedź #18 dnia: Maja 12, 2014, 23:03:42 »
Może ktoś dysponuje dokładnymi danymi na temat stawek podatkowych wtedy i dziś? Bez tego dyskusja staje się jałowa.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Warunki życia kiedys i dziś.
« Odpowiedź #19 dnia: Maja 13, 2014, 01:02:39 »
Nie kumam za bardzo tego tematu. Ze dzis dobrze czy ze kiedys? Potega nigdy nie bylismy i jeszcze sporo wody w Wisle musi uplynac by do ew. takich sie zaliczac, ale powiem jedno - Polacy w krotkim dosc czasie wzbogacili sie mega w stosunku do Panstw, ktore w podobnym czasie opuscily blok wschodni. Ze u nas jakis dramat jest, jak to probuja nam wmowic niektorzy nie wierze. Wystarczy wyjsc przed blok, jak bylo te 20 lat temu, a jak wyglada dzis gdzie czasem nie da sie przejsc bez slalomu. Prawie kazdy ma auto, albo i wiecej niz tylko jedno. Samo sie zrobilo? Odnoszenie sie z kolei do zachodu - owszem maja lepiej, ale i drozej. Taka benzyna we Wloszech kosztuje dzis 2,5 euro za litr. Moze byc lepiej, zawsze, ale cieszmy sie ze nie jest gorzej. Amen.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Warunki życia kiedys i dziś.
« Odpowiedź #20 dnia: Maja 13, 2014, 01:29:33 »
Święte słowa. Chyba mi o to chodziło. III Rp z całym swym złem jest najlepszą Polską ever. 8)

Online some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Warunki życia kiedys i dziś.
« Odpowiedź #21 dnia: Maja 13, 2014, 07:14:56 »
A o jej obiektywności orzekniesz subiektywnie Ty czy zrobi to komisja złożona z niezależnych ekspertów?

Jeśli piętnaście minut z Google nie wystarczy, żeby obalić któryś z zawartych w grafice "faktów", to będzie już dobry początek. :-)
Tutaj ewidentnie ktoś dobierał produkty i ceny tak, żeby się zgadzało.

Nawet nie chodzi o to czy jestem za czy przeciw tezie postawionej na początku tego wątku. Na przykład ceny biletów komunikacji miejskiej w stolicy to kpina i tu jak najbardziej zgadzam się z przedstawionym obrazkiem. Po prostu kwestionowanie tego, co jest nam serwowane w Internecie na różnych wp, onetach, demotach i fejsach to bardzo dobre ćwiczenie dla szarych komórek.  Szczerze polecam.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Offline EMP

  • *
Odp: Warunki życia kiedys i dziś.
« Odpowiedź #22 dnia: Maja 13, 2014, 10:55:03 »
... Odnoszenie sie z kolei do zachodu - owszem maja lepiej, ale i drozej. Taka benzyna we Wloszech kosztuje dzis 2,5 euro za litr. Moze byc lepiej, zawsze, ale cieszmy sie ze nie jest gorzej. Amen.
No ja bym się tu nie do końca zgodził. Ogólnie to z tego co kojarzę media od wielu lat mówiły że na zachodzie może lepiej zarabiają ale tam WSZYSTKO jest droższe więc jak to się poprzelicza na polskie pensje i ceny to nie jest źle w RP. Potem okazało się że nie WSZYSTKO bo elektronika już np. tańsza. Potem wyszło że WSZYSTKO-elektronika-ubrania. Potem  okazało się że w zasadzie to tylko żywność i artykuły codziennego użytku są tańsze. Ale tańsze więc Polacy bądźcie szczęśliwi. A ja sobie wszedłem na stronki hipermarketów niemieckich np:
http://www.supermarktcheck.de/prospekt/87480
i porównałem ceny. Zrobiłem nawet tabelkę ale jak znam życie wklei cię źle. Co jednak się okazuje? Że tak w sumie to z tego WSZYSTKIEGO co ma być na zachodzie droższe to w Niemczech już tylko mleko i bułki zostały a pensje polskie ni jak się mają do niemieckich.
Art.                  Qty              EUR    PLN       Cena w RP
Ketchup          1 op              0,99  4,1382      5
Orzechy         125g               1,69  7,0642      8
Jajka                x6                 1,39  5,8102      5,39
Cukier              1kg               0,85  3,553        4,99
Mąka                1kg               0,39  1,6302      2,39
Mleko                1l                 1,09  4,5562      2,29
Szynka paczkowana 200g    1,39  5,8102      5
Łosoœś 100g                           1,99  8,312        9,99
Masło irlandzkie    250g        1,49  6,2282      6
Wino butelka                        1,99  8,3182      16
Ziemniaki młode  1,5 kg        1,69  7,0642      3
Ariel xxxl  opak                     15,9  66,462      120
Wołowina            1kg            7,77  32,4786      24
Irlandzka wołowina 100g      2,5  10,45        2,5
Kurczak udko        1kg          2,99  12,4982      10,19
Toshiba 32''                           279  1166,22      949
Red Bull 250 ml                     0,99  4,1382      4,99
Majonez 500 ml                    0,89  3,7202      5
Ogórki marynowane sloik     0,99  4,1382      4,29
Żółty ser 100g                      0,59  2,4662      2,2
Chleb razowy 300g              1,39  5,8102      3
Bułka razowa 1 szt               0,79  3,3022      1,05

Wiem że to porównanie nie jest super naukowe i bez dokładności do 10 cyfry po przecinku ale myślę że pozwala oszacować rzeczywiste koszty życia do zarobków w Polsce i w Niemczech. Trzeba też pamiętać że w naszym pięknym kraju osoba pracująca na umowę o pracę oddaje państwu ponad 70% swoich zarobków w postaci różnych podatków (choć czasem nazywa się je troszkę inaczej, np ZUS albo abonament RTV) . Co na zachodzie raczej powszechne nie jest.

Nielot

  • Gość
Odp: Warunki życia kiedys i dziś.
« Odpowiedź #23 dnia: Maja 13, 2014, 11:17:46 »
Do krajów sensownie urządzonych ekonomicznie ludzie przyjeżdżają, chcą tam żyć i pracować. Korzyści są obustronne. Z krajów zle urządzonych obywatele uciekają i wracać nie chcą. Każdy niech sobie sam odpowie, jakim krajem jesteśmy. Ot i wszystko.

Odp: Warunki życia kiedys i dziś.
« Odpowiedź #24 dnia: Maja 13, 2014, 12:17:41 »
Nawet jeśli podatki były by niższe, to i tak ceny u nas nie uległy by zmianie. To się nie opłaca. Ojejku, sklep ze znanej sieciówki w centrum handlowym. Zatrudnia studentów na jakieś śmieciówki i zarabia dziennie ok 32 tys. zł:-) Nowe koszulki szyte w jakimś Bangladeszu za5 zł, kosztują 70. Jak chcesz taniej kupować to idziesz do lumpa, albo na bazar. Mamy wysokie podatki, ale bez przesady... taki jest u nas rynek. Dla Niemca ciuchy służą do chodzenia w nich. W Polsce to wyznacznik poziomu życia. Podobnie jest z innymi rzeczami. Przedsiębiorcy nie opłaca się obniżyć ceny... bo straci na sprzedaży. Np. na Ukrainie zarobki są znacznie niższe niż w Polsce, a ceny większe.

Offline EMP

  • *
Odp: Warunki życia kiedys i dziś.
« Odpowiedź #25 dnia: Maja 13, 2014, 12:53:10 »
Nawet jeśli podatki były by niższe, to i tak ceny u nas nie uległy by zmianie...
No to może wytłumaczę ci jak ja to widzę. Zarabiasz 1000 PLN . Z tego państwo polskie zabiera ci około 73% w postaci podatków. Zostaje ci na zakupy 270 PLN.
Załóżmy że podatki wynoszą nie 73% ale 50% - do wydania masz 500 PLN. Twoje zarobki się nie zmieniły ale nagle twój portfel ma dwa razy większą siłę nabywczą. Skoro tak to zwiększa się popyt na rynku, coraz więcej ludzi może sobie pozwolić na coś więcej niż wegetację. To są ogromne zmiany na rynku, ogromne zmiany społeczne. Takie pieniądze stymulują rozwój lokalnej, małej przedsiębiorczości, rozwój klasy średniej. Generują zamożność społeczeństwa w przeciwieństwie do tych samych de facto pieniędzy wydawanych przez aparat urzędniczy, który w przypadku polskiego aparatu jest wybitnie nieefektywny.

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Warunki życia kiedys i dziś.
« Odpowiedź #26 dnia: Maja 13, 2014, 14:24:16 »
Może takie narzędzie pomoże w porównywaniach kosztów życia?

Wyszukiwarka: http://www.numbeo.com/cost-of-living/
Mapka: http://www.numbeo.com/cost-of-living/gmaps.jsp
Porównywarka: http://www.numbeo.com/cost-of-living/comparison.jsp
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Odp: Warunki życia kiedys i dziś.
« Odpowiedź #27 dnia: Maja 13, 2014, 15:50:18 »
Emp skąd wziąłeś te 70-75% podatku? Podatek dochodowy, składki na ZUS i co jeszcze? VATu mam nadzieję nie wliczasz, bo przecież nie jest on liczony od twoich przychodów.
Z tego co pamiętam w Polsce państwo zabierało mi ok. 1/3 mojego przychodu. W UK jest identycznie. Do tego płacę co rok podatek drogowy - £200, abonament TV £145, lokalny podatek zwany Council Tax £1150. Dochodzi oczywiście jeszcze VAT w wysokości 20%.
Czy polskie stawki podatkowe są rzeczywiście dużo większe (procentowo)?

Odp: Warunki życia kiedys i dziś.
« Odpowiedź #28 dnia: Maja 13, 2014, 16:07:57 »
O co ten cały aj waj. Wiara w mityczną super biurokrację, zły rząd itp. Po prostu nie mamy chajsu i tyle. Premier jaki by był z pustego nie naleje, a drukować kaski nie będziemy:-D.
    Włosi mają jeszcze większy burdel zarówno w firmach prywatnych jak i instytucjach państwowych, a chajsu im nie brakuje. O problemach związanych z mafią nie wspominam:-).

Odp: Warunki życia kiedys i dziś.
« Odpowiedź #29 dnia: Maja 13, 2014, 17:11:51 »
No ja bym się tu nie do końca zgodził. Ogólnie to z tego co kojarzę media od wielu lat mówiły że na zachodzie może lepiej zarabiają ale tam WSZYSTKO jest droższe więc jak to się poprzelicza na polskie pensje i ceny to nie jest źle w RP. Potem okazało się że nie WSZYSTKO bo elektronika już np. tańsza. Potem wyszło że WSZYSTKO-elektronika-ubrania. Potem  okazało się że w zasadzie to tylko żywność i artykuły codziennego użytku są tańsze. Ale tańsze więc Polacy bądźcie szczęśliwi. A ja sobie wszedłem na stronki hipermarketów niemieckich np:
http://www.supermarktcheck.de/prospekt/87480
i porównałem ceny. Zrobiłem nawet tabelkę ale jak znam życie wklei cię źle. Co jednak się okazuje? Że tak w sumie to z tego WSZYSTKIEGO co ma być na zachodzie droższe to w Niemczech już tylko mleko i bułki zostały a pensje polskie ni jak się mają do niemieckich.
Art.                  Qty              EUR    PLN       Cena w RP
Ketchup          1 op              0,99  4,1382      5
Orzechy         125g               1,69  7,0642      8
Jajka                x6                 1,39  5,8102      5,39
Cukier              1kg               0,85  3,553        4,99
Mąka                1kg               0,39  1,6302      2,39
Mleko                1l                 1,09  4,5562      2,29
Szynka paczkowana 200g    1,39  5,8102      5
Łosoœś 100g                           1,99  8,312        9,99
Masło irlandzkie    250g        1,49  6,2282      6
Wino butelka                        1,99  8,3182      16
Ziemniaki młode  1,5 kg        1,69  7,0642      3
Ariel xxxl  opak                     15,9  66,462      120
Wołowina            1kg            7,77  32,4786      24
Irlandzka wołowina 100g      2,5  10,45        2,5
Kurczak udko        1kg          2,99  12,4982      10,19
Toshiba 32''                           279  1166,22      949
Red Bull 250 ml                     0,99  4,1382      4,99
Majonez 500 ml                    0,89  3,7202      5
Ogórki marynowane sloik     0,99  4,1382      4,29
Żółty ser 100g                      0,59  2,4662      2,2
Chleb razowy 300g              1,39  5,8102      3
Bułka razowa 1 szt               0,79  3,3022      1,05

Wiem że to porównanie nie jest super naukowe i bez dokładności do 10 cyfry po przecinku ale myślę że pozwala oszacować rzeczywiste koszty życia do zarobków w Polsce i w Niemczech. Trzeba też pamiętać że w naszym pięknym kraju osoba pracująca na umowę o pracę oddaje państwu ponad 70% swoich zarobków w postaci różnych podatków (choć czasem nazywa się je troszkę inaczej, np ZUS albo abonament RTV) . Co na zachodzie raczej powszechne nie jest.

Osobiście mam takie porównanie - większość rzeczy jest w podobnej cenie co w Polsce (po przeliczeniu). Pralka 200-300 EUR (nowa). TV też od 250 wzwyż, żelazko od 20 EUR.
Część rzeczy ma podobną cenę jak w Polsce, ale wyrażoną w EUR - jednakże nie spotkałem tego wiele, wręcz bardzo rzadko.
Kolejna partia jest wyraźnie droższa po przeliczeniu, np. ostatnio podcinałem końcówki włosów - 25 EUR, ale dla mieszkańca zachodu jest to 2-2,5 godziny pracy. W Polsce u fryzjera płacę ok. 65 zł za to samo, ale można mieć to i za 20 zł - wszystko zależy od salonu.

Natomiast żywność jest tania jak barszcz - tutaj nawet nie ma co porównywać. Zarabiasz np. 12 EUR i stać cię na dużo więcej - a jak wiadomo człowiek jeść musi.

Jednakże w tych wyliczeniach co podałeś zabrakło kwestii opłat - sam płacę ok. 580 EUR czynszu za mieszkanie (w tym gaz i prąd ok. 65 EUR), plus woda może 3 EUR. Do tego podatek gruntowy 120 EUR, śmiecie i ścieki 210 EUR raz na rok.
W Polsce za moje mieszkanie płacę 260 zł plus 120 za prąd.
Jak widać dużo pożerają opłaty stałe dla singla jest to spore obciążenie, ale dla par już nie :)

W przypadku zepsucia się auta jest to koszmar, usługi są tu drogie.

Niemniej do Polski nie zamierzam wracać, per saldo lepiej żyje mi się tu.