Autor Wątek: Wydzielone z "Wczesny dostęp już uruchomiony!"  (Przeczytany 3085 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Zefirro

  • Gość
Wydzielone z "Wczesny dostęp już uruchomiony!"
« dnia: Sierpnia 29, 2014, 18:17:43 »
Sorry, ale to jest właśnie powierzchowne podejście. W ten sposób można wszystko podważyć. Nawet stwierdzić, że karabiny źle strzelają, bo na ogonie nie ma swastyki. Trzeba się odnosić do rzeczywistości (choć wirtualnej) świata gry. Napisałem  "interfejs BoS wskazuje", bo to są dane, które odczytał mi Mmaruda z gry i dotyczą tego, co widzimy na filmie. Dokładnie tyle sztuk. Czy w rzeczywistości zabierano inną ilość nie ma znaczenia dla akurat tego testu, który filmował Rammjager.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 31, 2014, 17:01:11 wysłana przez KosiMazaki »

Odp: Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 29, 2014, 18:36:28 »
Me 109 także wygrał przy zielonym stoliku, dzięki zakulisowym układom Willego. Ale wygrana I-26 przypomina mi jednak bardziej historię z przeforsowaniem Ba346, z którego wszyscy się śmieją, a z bylajaka nie wiedzieć czemu nie. A przecież był tak samo prymitywny, produkowany najprostszymi metodami przez najprostszych robotników z niedeficytowych materiałów i niskiej jakości.
Napisałem ile pocisków do kołatki zabierał Frycek, Ty możesz to interpretować jak sobie życzysz, nikomu nigdy nie narzucałem swojej wizji ani poglądów i dopóki mam na to wpływ nikomu innemu na to także nie pozwolę. To jest forum i służy wymianie poglądów, Twoje są być może inne niż moje- i masz do tego pełne prawo.
Ja po prostu nie uważam sowieckiej techniki przed 1945r. i na podstawie własnych empirycznych i teoretycznych doświadczeń raczej tego zdania nie zmienię.
-Mamo dlaczego ci ludzie klęczą?
Bo to synku E24 jedzie.
-A ten za nim, to ma awarię?
Nie synku, to diesel.

Zefirro

  • Gość
Odp: Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 29, 2014, 20:08:02 »
Jak to się ma do dyskusji o grze? Jasne, możecie mieć zdanie na temat technologii radzieckiej jakie tylko chcecie i pewnie nawet nie ma w nim niczego nieprawidłowego, tylko dalej jest to opinia o rzeczywistości a nie na temat tego, czy coś jest dobrze zrobione w grze, czy nie.

Poza tym sądzę, że muszę napisać wprost, żeby było jasne: nie jestem fanem radzieckiej myśli technicznej i uważam, że z różnych względów konstrukcje niemieckie miały na froncie wschodnim przewagę, która nie zawsze jest dobrze oddana w grach (też z różnych powodów). Ale proszę o rozsądne podejście do oceniania i próby zrozumienia gry, a nie w stylu "wiem lepiej, że jedne konstrukcje realnie były o epokę różne od drugich i przez to te drugie powinny w symulatorze rozpadać się tuż po zajęciu przez pilota miejsca w kabinie".

Nie wiem, ilu z Was miało do czynienia z symulowaniem czegokolwiek, ilu z symulowaniem czegoś poważnego. Ja znaczną część swojego życia spędziłem na symulowaniu rzeczywistości. I z tego powodu boję się wyrokować, że coś jest zakodowane dobrze lub źle, ponieważ wiem, jak złożony jest proces analizowania wyników symulacji w większości przypadków. Za to wielu przedstawicieli różnych dziedzin, w tym kompletnie nietechnicznych, ogłasza tu swoje wyroki czasem na podstawie jakiegoś filmu, innym razem z powodu sprzeczności wcześniejszych doznań symulatorowych z obserwowanym zachowaniem w BoS, lub z przekonania, że rosyjski twórca zagina rzeczywistość. Otóż gwarantuję Wam, że twórcy spędzili najmniej kilkunastokrotnie więcej czasu na zrozumienie tematu niż Wy wszyscy razem wzięci. Oczywiście mogli się pomylić, ale czuję też, że wciąż są o te kilkanaście razy dalej niż Wy.

Dlaczego tak twierdzę? Ano dlatego, że ciężko jest znaleźć w tym temacie jakiekolwiek szczegółowe "badanie" gry (a w końcu ja - nieposiadający tytułu - tylko na Waszych testach mogę polegać). W przypadku tego rozrzutu widać wyraźnie, że jego wielkość zwiększa się z czasem. Dlaczego więc do tej pory pojawił się tu tylko jeden film w tej sprawie, a nie ma np. testów przy oddawaniu serii różnej długości z przerwami na ewentualne przestudzenie broni? Przecież gdyby efekt w pewnej chwili zniknął, to znaczyłoby, że może to kwestia przegrzewania. A gdyby nie zniknął, to mielibyście argument za tym, że to nie może być temperatura i coś naprawdę jest źle. I tak dalej...

Możecie od początku wiedzieć lepiej, albo próbować zrozumieć. A jeśli po zrozumieniu okaże się, że jest źle, to przynajmniej będziecie wiedzieć dlaczego, a nie pisać o tym, że takich luf się nie produkuje albo że to jakiś odrzut.

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 29, 2014, 21:53:58 »
Czyli jakiego? Wszystko było po prostu świetnie, czy też nikogo to nie obchodziło, brak zainteresowania i w ogóle ryba?
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Odp: Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 29, 2014, 22:52:15 »
Czyli jakiego? Wszystko było po prostu świetnie, czy też nikogo to nie obchodziło, brak zainteresowania i w ogóle ryba?

Brak maszyn made in CCCP.
Wódka to śmierć, ale polski lotnik śmierci się nie boi...

Zefirro

  • Gość
Odp: Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpnia 29, 2014, 23:33:20 »
Dla Ciebie jest to przykład niedoróbek, bo masz konkretne nastawienie do twórców. Piszesz, że nie wierzysz, żeby ktoś ze studia projektującego grę zajmował się takimi "szczegółami", a ja wierzę, że tak mogło być, choć wciąż pamiętam, że rzeczywistość może być taka, że jest to niedoróbka. Zwłaszcza, że na początku strzelania rozrzut nie jest duży i zwiększa się z czasem. Gdy patrzę na to właśnie jako fizyk i developer z dziedziny symulatorów lotniczych, i gdy stawiam się w sytuacji, że nagle teraz miałbym zrobić broń do symulatora, to właśnie dodałbym temperaturę i rozrzut. Rzecz jest naprawdę dość prosta do zakodowania - potrzeba pewnego modelowania temperatury broni, ale on nie musi być bardzo skomplikowany, żeby działał wystarczająco dobrze. Samo modelowanie niszczenia i rozrzutu jest bardzo proste: strzał powyżej temperatury krytycznej daje +ileś % do zniszczenia, a rozrzut to po prostu kąt losowany z jakiegoś obciętego rozkładu normalnego przemnożony przez całkowity % zniszczenia. Myślę, że samo dodanie temperatury i rozrzutu to kwestia góra jednego dnia. Większy problem z odpowiednim dobraniem parametrów, ale też nie aż tak duży.

Napiszę więcej. Jakieś ponad pięć lat temu miałem robić trochę dla Daidalos do Iłka. Ale wtedy poznałem moją żonę i miałem inne priorytety więc ze współpracy z Daidalos nie wyszło nic. Miałem właśnie zająć się poprawieniem fizyki broni. Między innymi moim planem było zrobienie zacinania się i przegrzewania. Jeśli przejrzycie moje posty, to na jednej z pierwszych stron (chronologicznie) znajdziecie taki temat, w którym próbowałem zebrać informacje na tym forum, jak to zrobić właściwie. Pewien model nawet już wtedy miałem. Teraz pewnie zrobiłbym to znacznie lepiej, ze względu na większą wiedzę i większe doświadczenie.

Więc żeby przestać teoretyzować i prowadzić dyskusję "niedoróbki" czy "symulacja" bez argumentów, może mógłbyś wykonać mały test? Km-y w Bf 109: seria 2 sekundy, przerwa 30 sekund, seria 2 sekundy, przerwa 30 sekund... i tak dalej. Obserwuj, czy rozrzut rośnie. 30 sekund jest arbitralnym wyborem, może wystarczy mniej, może potrzeba więcej.

Odp: Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpnia 30, 2014, 02:25:15 »
Może jednak lepiej żeby się nie zabierali twórcy BoS za te temperatury, bo w ogóle smutno by się zrobiło jakby wyszło że bylejak ma jednoobwodowy (jakkolwiek nieprawdopodobnie głupio to brzmi) i kompletnie niewydajny układ chłodzenia zalany zwykłą wodą, co skutkowało regularnym przegrzewaniem silnika nawet przy maksymalnie otwartych chłodnicach, w zimowych warunkach frontu wschodniego. O wpływie przegrzania na żywotność i kompresję nie wspominam jako nieistotnych w silniku który w odmianie wyjściowej z trudem osiągał 1000 kuca i to raczej na papierze, a potem dorzucili mu jeszcze 100.
Dziwi mnie co innego. To jest kolejny symulator nastawiony na strzelanie jeden do drugiego, gdzie niemożliwością jest oddanie realiów mimo szumnej nazwy "symulator", bo nikt by w to nie grał/nie kupił/nie zarobił gdyby jedna strona miała permanentną przewagę sprzętową/serwisową/wyszkolenia. Tu nikt nie oddaje prozy życia, czyli problemów z zaopatrzeniem w części, paliwo, niekompetentną lub dobrą obsługę naziemną, przewagę logistyki i komunikacji, oraz zwykłą chamską przewagę liczebną która niweluje wszystko co napisałem wcześniej do zupełnie nieistotnych didaskaliów. A my tu próbujemy rozwikłać zagadkę jak zrobić fajny symulator gdzie walczy się 1:1 dookoła śmietnika i ma to być grywalne dla obu stron. Z realizmem to nie ma i nie będzie miało nic wspólnego, bo mieć nie może. A reszta to kwestia lepszego lub gorszego zbalansowania rozgrywki, czego elementem jest słynna szyba wałkowana od 12 lat w Fw-190, lub rozrzut o którym napisał Ramm. Chyba po prostu trzeba nauczyć się z tym żyć, i już.
Czy ktoś wspomniał kiedykolwiek w jakimkolwiek symulatorze OstFrontu o gumie? Guma panowie, zwykła prosta guma, która w ZSRR w epoce Stalingradu była nieosiągalnym deficytowym luksusem importowanym przez port w Murmańsku (dlatego kilkaset Jaków wyprodukowano na podwoziu płozowym, tylko dlatego zresztą). Albo amerykański klej do budowy drewnianych skrzydeł Jaków i Łaggów. Te przykłady można mnożyć- twardy reset kadrowo-technologiczny z lat `30 wykonany przez Dżugaszwili & Co. Ultd. cofnął ten kraj do epoki przed carskiej, a to że naród to kumaty, to i nadrobili-nauczyli się szybko. Ale na pewno jeszcze nie w 1942 pod Stalingradem, tyle że trudno mieszkańcom postimperialnej Rosji do tego się przyznać, co widać np. w grach które męczymy od 12 lat.
-Mamo dlaczego ci ludzie klęczą?
Bo to synku E24 jedzie.
-A ten za nim, to ma awarię?
Nie synku, to diesel.

mmaruda

  • Gość
Odp: Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpnia 30, 2014, 03:02:33 »
Ja mam takie pytanie, Głosie: czego Ty w zasadzie być oczekiwał? Symulator jest jaki jest, rozmawiamy sobie o nim, co jest fajne co nie, czy warto, czy się podoba, wiesz, takie tam... Ty natomiast wpadasz i robisz nam wykład o gumie, albo z historii, nie wiem, nieco się pogubiłem.

Postaram się natomiast najlepiej odpowiedzieć na to pytanie o gumie. Nie. nigdy nikt nie wspomniał o niej w symulatorze. Powiem więcej, nigdy nikt nie wspomni i w zasadzie nie powinien, bo nikogo to nie obchodzi. Bo to jest gra i ma sprawiać frajdę. Problemy gumy i żywicy i zaopatrzenia i w ogóle braku papieru toaletowego w tej branży wszyscy mają ordynarnie w dupie. Bo prawda jest taka, że jak martwienie się o gumę i srajtaśmę stanie się esencją rozgrywki symulatorów, czy w ogóle jakichkolwiek gier to ja wysiadam i tysiące innych graczy ze mną - gry, nawet symulatory są rozrywką, a to o czym piszesz brzmi jak druga praca. Zostaniesz Ty i jeszcze trzech kolesi może i następnego sima zrobicie sobie sami, bo żaden dev nie będzie chciał się wysilać.

Ja się zgadzam, że to jest gra, gdzie ludzie będą latać w kółko i strzelać do siebie. Nieco nad tym ubolewam, bo ta wojna to nie był airquake, ale jak będę chciał ambitnych misji, to jest jeszcze Falcon, DCSy i Arma. Zresztą mam ten komfort, że nikt nie zmusza mnie do grania online i będę mógł sobie pośmigać jakieś misje bez tego całego ciśnienia, kto kogo zabił, kto jest lepszy, kto najlepszy i gdzie w tym wszystkim jest Luftgangsta. Natomiast prawda jest taka, że nawet DCS, jak bardzo realistyczny by nie był, nie będzie się zajmować problemami zaopatrzenia, głupoty dowódców, czystek kadrowych i tego, że komunizm był wbrew logice. To jest był i będzie soft pozwalający graczowi poudawać, że lata się daną maszyną i nauczenia się w ograniczonym stopniu jak ona działała. Nazwa "symulator" znaczy właśnie to i wcale nie jest szumna. To taki sam gatunek jak jRPG, czy MOBA. Może kiedyś ktoś wynajdzie koło od nowa, ale nie teraz i raczej nie w ciągu następnego roku.

Ciebie najwyraźniej bardziej poruszają aspekty technologii, zaopatrzenia itp. Z tego co się orientuję, to może nowe Hearts of Iron będzie się na tym skupiać, ewentualnie proponuję poczytać kolejną książkę (pewnie jest jeszcze jakaś z tej dziedziny, której nie czytałeś). Póki co, gry są grami i nimi pozostaną, a dywagacje o gumie, carskich narodach i ogólnie polityce (bo Twoje posty bardziej jak ona właśnie brzmią, niż są na temat)... No cóż tam gdzieś jest wątek o Ukrainie.


Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpnia 30, 2014, 12:28:13 »
A pijanego majstra w fabryce Jaków nie wymodelowali?;)
'"Pana, pana. Po ile te choinki?"

Odp: Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpnia 30, 2014, 23:37:20 »
Ja mam takie pytanie, Głosie: czego Ty w zasadzie być oczekiwał? Symulator jest jaki jest, rozmawiamy sobie o nim, co jest fajne co nie, czy warto, czy się podoba, wiesz, takie tam... Ty natomiast wpadasz i robisz nam wykład o gumie, albo z historii, nie wiem, nieco się pogubiłem.
Ponieważ pytanie imienne, więc imiennie odpowiadam:
Od symulatora oczekuję by coś symulował. A Ty czego oczekujesz?

Dla mnie w swoich wypowiedziach jesteś typowym użytkownikiem ciepłej wody w kranie. Nie interesuje Cię skąd się ta ciepła woda wzięła, i co trzeba zrobić by jutro też tam była. Ty tylko chcesz umyć ręce. A jak wody zabraknie, to przecież "przyjdą i naprawią".
Masz oczywiście prawo do takiej postawy. Ja mam inne zdanie w tej kwestii, uważam bowiem że właśnie z powodu takiej postawy u większości ludzi, po 20 latach od odzyskania niepodległości panowie którzy skutecznie zniewalali ten kraj przez 50 lat nadal są na wolności i raczej nic im nie grozi. Bo nikogo już nie obchodzi co zrobili, ważne że w sklepie są pomarańcze. Tylko po co wtedy rozprawiać o BoS, skoro jest o wiele lepiej zbalansowany War of Thunder itp.? W BoS powinno być mało niemieckiego sprzętu z niekończącymi się problemami z zaopatrzeniem, i mnóstwo sowieckiego w dowolnej ilości i gorszej jakości. Nie widzę w tym niczego szczególnie dziwnego ani trudnego do zrobienia w grze która ma być symulatorem frontu wschodniego, i tego oczekuję. Co staram się mniej lub bardziej nieudolnie wyrazić od kilku postów, mam nadzieję nikogo nie urażając.
-Mamo dlaczego ci ludzie klęczą?
Bo to synku E24 jedzie.
-A ten za nim, to ma awarię?
Nie synku, to diesel.

mmaruda

  • Gość
Odp: Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpnia 31, 2014, 00:14:35 »
Dla mnie w swoich wypowiedziach jesteś typowym użytkownikiem ciepłej wody w kranie. Nie interesuje Cię skąd się ta ciepła woda wzięła, i co trzeba zrobić by jutro też tam była. Ty tylko chcesz umyć ręce. A jak wody zabraknie, to przecież "przyjdą i naprawią".
Masz oczywiście prawo do takiej postawy. Ja mam inne zdanie w tej kwestii, uważam bowiem że właśnie z powodu takiej postawy u większości ludzi, po 20 latach od odzyskania niepodległości panowie którzy skutecznie zniewalali ten kraj przez 50 lat nadal są na wolności i raczej nic im nie grozi. Bo nikogo już nie obchodzi co zrobili, ważne że w sklepie są pomarańcze.



PS Jedno zasadnicze pytanie, Ty w ogóle latałeś w tego BoSa?


Odp: Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpnia 31, 2014, 07:17:32 »
Wylałeś Głosie kubeł zimnej wody na głowę Mmarudy i zobacz co zrobiłeś z jego fryzurą!  :x

Nielot

  • Gość
Odp: Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpnia 31, 2014, 08:52:18 »
Jeżeli jesteś Głosie czynnym pilotem, to w naszym lotnictwie, gdzie sporo byłych bezpieczniaków i innych sierot po PRL-u, z takimi poglądami to chyba Cię nie lubią. Szacun.

mmaruda

  • Gość
Odp: Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpnia 31, 2014, 09:44:25 »
Jak już skończycie leczyć swoje kompleksy i odstawicie pigułki, dajcie znać, ja chętnie porozmawiam sobie o Battle of Stalingrad, ale póki co pójdę to robić gdzie indziej. Tutaj wyraźnie kółko wzajemnej adoracji postanowiło zrobić sobie poletko do wzajemnego lizania się po tym i owym i wylewania żalu, bo coś w życiu nie wyszło i ktoś musi być winny np komuchy. Od razu zmieńcie tytuł wątku na Ukraina vol. 3, bo wszystko i tak zmierza do tego typu dyskusji, można jeszcze w nawiasie dodać, że "kiedyś to żyło się lepiej".

Nielot

  • Gość
Odp: Odp: Wczesny dostęp już uruchomiony!
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpnia 31, 2014, 09:55:05 »
Nie pękaj, tylko spokojnie poczekaj, aż odezwą się zwolennicy Twoich poglądów. Na pewno tacy są. To wolne forum.  Jednocześnie ośmielam się zauważyć, że takie wybuchy złości to faktyczny objaw jakichś kompleksów.