Autor Wątek: Niemiecka bomba atomowa LOL  (Przeczytany 2039 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Niemiecka bomba atomowa LOL
« dnia: Listopada 27, 2014, 21:28:05 »

  Przepraszam za "LOL" w nagłówku, niemniej w jakiś sposób wyraża to mój stosunek do wspomnianego tematu ;D.  Temat z pogranicza SF :D Ponoć gdzieś w marcu 1945 Niemcy odpalili jakiś ładunek nuklearny i nawet jest z tego jakieś promieniowanie. Sam osobiście twierdzę, że nawet jak by mieli i z 15 bomb z środkami przenoszenia to i tak tej wojny wygrać się już nie dało. Brytyjczycy za spopielenie choćby jednego miasta dokonali by srogiego konwencjonalnego odwetu. Drezno i bombardowania innych miast pokazało na co ich stać. Swoją drogą, aby spalić taki Londyn trzeba by zrzucić z kilka takich ówczesnych bomb. To nie były bomby wodorowe o większej mocy... Dowódcy alianccy wiedząc, że wróg dysponuje czymś takim gnali by do Berlina na złamanie karku itd.
   Ale o co mi chodzi? Przyznam otwarcie to nie moja działka, i szczerze chciałbym się szanownych kolegów zapytać... czy według was mogli by oni coś takiego zbudować? Tak przy okazji, ponoć cały program budowy rakiet V-2/A-4 pochłaniał tyle środków co cały projekt Manhattan. Jestem sceptykiem i raczej daleko mi do pseudo fantastycznych wizji z słynnymi latającymi skrzydłami braci Horten nad NY (w nawiasie mówiąc jak wiemy była to erzatz sklejka i szału to to nie robiło) zaś w dziedzinie elektroniki i radiolokacji to właśnie alianci byli górą... ale, właśnie jak to było z tą bombą?

Nielot

  • Gość
Odp: Niemiecka bomba atomowa LOL
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 29, 2014, 22:00:06 »
Wszystko w internecie. Sięgasz i masz.
Coś jeszcze masz ciekawego do przekazania?
« Ostatnia zmiana: Listopada 29, 2014, 22:33:25 wysłana przez Mekki »

Odp: Niemiecka bomba atomowa LOL
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 29, 2014, 22:55:57 »
Panowie! (Nielot, Mekki)

Spokojnie. Z wyważeniem i dystansem. Niech każdy uważa za dobrze przeszlifowany kurek spustu. Nie każda jawna prowokacja powinna odbić się namacalnym echem. Może w końcu czas na refleksję czy ta do tych należy.


Offline Rola

  • *
  • 9/39 & R'n'R
Odp: Niemiecka bomba atomowa LOL
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 30, 2014, 21:48:36 »
Chodzi o to, że nawet z artykułu na (tu wstaw złośliwe epitety) Wikipedii można się co nieco dowiedzieć (+ sugerowana literatura), a znalezienie go zajmuje kilka sekund.
http://en.wikipedia.org/wiki/German_nuclear_weapon_project
"Każdy kilogram nowego samolotu szczególnym dobrem Narodu"

Odp: Niemiecka bomba atomowa LOL
« Odpowiedź #4 dnia: Grudnia 01, 2014, 01:43:40 »
To wszystko prawda... chciałem po prostu rozpocząć nową dyskusję :-)

Odp: Niemiecka bomba atomowa LOL
« Odpowiedź #5 dnia: Grudnia 01, 2014, 02:30:34 »
To LOL to trochę brzmi jak stwierdzenie, że Niemcy byli cztery razy gorsi od Rosjan bo Niemcy wygrywali na wojnie tylko przez rok a Rosjanie przez cztery.

Co innego Horteny nad Manhattanem co innego byłoby atomówką lub dwoma, nawet nie za mocnymi, posadzonymi zawczasu w jakiś militarnie lub przemysłowo kluczowych miejscach. Japońskie atomówki chyba za bardzo militarnego znaczenia nie miały, za to demonstracja siły swoje zrobiła.

Odp: Niemiecka bomba atomowa LOL
« Odpowiedź #6 dnia: Grudnia 01, 2014, 03:07:31 »
A mnie zawsze zastanawiało, co kierowało oszołomami ciągnącymi za sznurki Tysiącletniej, że w obliczu wiosny 1945 roku kiedy wiadomo już było że robi się smutno i trzeba się streszczać (z czymkolwiek co by się wymyśliło), nikt nie odważył się puścić bąka na dużą skalę i wytruć azjatyckiej hordy. Przecież było czym. I dziś jest z tym poważny problem, bo beczki rdzewieją- kto się kiedyś tematem zainteresował ten wie. Kwestia zmiany kierunku wiatru czy ew. kontrdziałania w tamtej sytuacji taktycznej nie miały już chyba znaczenia.
Bomba atomowa w wykonaniu Niemców nie była problemem dla nikogo (bo od początku poszli w złym kierunku, począwszy od eksmisji Żydów którzy potem tę bombę Amerykanom zrobili a na błędnych założeniach i zamieszaniu z ciężką wodą z Norwegii kończąc). Ale doskonałe na tamte czasy gazy bojowe to byłby problem- a oni mogli tego użyć. Zawsze mnie to dziwiło, że nie mieli problemu z planowym rozwalaniem ludzi na dzień przed wyzwoleniem obozu w Dachau, a bali się założyć głowice chemiczne na broń odwetową, która bezpiecznie rozpyliła by to świństwo setki kilometrów od własnych pozycji?
-Mamo dlaczego ci ludzie klęczą?
Bo to synku E24 jedzie.
-A ten za nim, to ma awarię?
Nie synku, to diesel.

Odp: Niemiecka bomba atomowa LOL
« Odpowiedź #7 dnia: Grudnia 01, 2014, 06:28:37 »
Podobno Szef się gazem przytruł w czasie Pierwszej WŚ, i potem już nie bardzo to lubił...
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Nielot

  • Gość
Odp: Niemiecka bomba atomowa LOL
« Odpowiedź #8 dnia: Grudnia 01, 2014, 08:51:57 »
Fakt, dziwne. Na froncie zachodnim mogli mieć zahamowania, ale na wschodzie sami po Stalingradzie ustami Josepha G. zadekretowali przecież wojnę totalną. Ich zaangażowanie w projekty rozmaitych "cudownych broni" było gigantyczne, a więc wola wygrania wojny za wszelką cenę też, a tu takie zaniechanie. Chyba, że powstrzymała ich obawa przed zagładą ludności miast, co nastąpiłoby niechybnie przy masowym użyciu bomb chemicznych przez sojusznicze lotnictwo. Józef S. niewątpliwie załatwiłby to z aliantami.

Odp: Niemiecka bomba atomowa LOL
« Odpowiedź #9 dnia: Grudnia 01, 2014, 12:34:44 »
Trzy czynniki:
- możliwości produkcyjne w/w środków - po stronie Allies
- dostępność środków przenoszenia - po stronie Allies
- dostępność i zróżnicowanie celów na terenie przeciwnika - item

Konsekwencje dla populacji niemieckojęzycznej - nadzwyczaj drastyczne.
Nie wywołuje się demonów jeżeli nie można ich okiełznać._A o tym czym takowe są przekonał się  Adolf H. na własnej skórze.

Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Grudnia 01, 2014, 13:25:55 wysłana przez KosiMazaki »
Alkohol zabija komórki nerwowe ...zostawiając spokojne.

Odp: Niemiecka bomba atomowa LOL
« Odpowiedź #10 dnia: Grudnia 04, 2014, 22:58:22 »
Przepraszam za ten LOL, ale po prostu kojarzy mi się to z teoriami spiskowymi na które mam ogromną alergię. Swego czasu podobny wątek był poruszany na tym forum... ale to było kilka lat temu?

  Głosie... chodzi Ci o niemieckie "nerwogazy" i dno Bałtyku? Te gazy to straszne świństwo. Żadna maska nie obroni, chyba ,że obieg zamknięty...