Autor Wątek: DCS: F-14A/B (przed premierą)  (Przeczytany 65874 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline =OPS=lipas

  • *
  • Very, very hakiem w plery.
Odp: DCS: F-14A/B
« Odpowiedź #90 dnia: Stycznia 01, 2017, 17:20:43 »
Przypomnę tylko, że najlepiej Tomcata wykorzystał Iran w wojnie z Irakiem. Przeciwnicy to oczywiście MiGi 21, 23 i 25.

qrdl_logos

  • Gość
Odp: DCS: F-14A/B
« Odpowiedź #91 dnia: Stycznia 01, 2017, 17:27:55 »
I tu pytanie. Jaki przeciwnik dla F14?

Ty tak serio?  :evil:
Zdajesz sobie sprawę, że Twoim ostatnim widokiem na telewizorku w 14, lub przez szybkę, będzie moja 27 lub jej łucznik na podczerwień?  8) Tak więc, `nieboj`.

Odp: DCS: F-14A/B
« Odpowiedź #92 dnia: Stycznia 01, 2017, 21:06:17 »
Tak "paczę" na Tomcata i nie wiem co niektórzy w nim widzą. Ani to ładne, ani przebojowe. No ale jedni lubią cycate, inni deski więc jeśli to kwestia gustu to odpuszczę :P

Offline =OPS=lipas

  • *
  • Very, very hakiem w plery.
Odp: DCS: F-14A/B
« Odpowiedź #93 dnia: Stycznia 01, 2017, 21:22:28 »
Gdzieś czytałem opinię, że Tomcat to był najlepszy samolot bojowy jaki Stany miały kiedykolwiek.

Poko

  • Gość
Odp: DCS: F-14A/B
« Odpowiedź #94 dnia: Stycznia 01, 2017, 21:30:08 »
Tak "paczę" na Tomcata i nie wiem co niektórzy w nim widzą. Ani to ładne, ani przebojowe. No ale jedni lubią cycate, inni deski więc jeśli to kwestia gustu to odpuszczę :P
Odpuść, bo to kwestia gustu. Tomcat ma w sobie pewną przyjemną dla oka linię - szczególnie dziób. To coś jest obecne także w MiGu-29 czy samochodach sportowych, a po mału zanika w myśliwcach V generacji (np. Rafale jeszcze to ma, ale Raptor, PAK-FA, J-31 czy F-35 już nie ;)). Trudno to wyjaśnić, bo to rzecz gustu.

Odp: DCS: F-14A/B
« Odpowiedź #95 dnia: Stycznia 02, 2017, 03:42:48 »
W końcu ubrali pilotów i kokpit w tekstury, no to postęp...

Nie pracujemy duzo (prawie wogule) przy grafice Tomcata.

Grafika w tym momencie projektu jest kompletnie niewazna i niewskazuje na postep pracy. ;)

Odp: DCS: F-14A/B
« Odpowiedź #96 dnia: Stycznia 02, 2017, 11:50:25 »
Odpuść, bo to kwestia gustu. Tomcat ma w sobie pewną przyjemną dla oka linię - szczególnie dziób. To coś jest obecne także w MiGu-29 czy samochodach sportowych, a po mału zanika w myśliwcach V generacji (np. Rafale jeszcze to ma, ale Raptor, PAK-FA, J-31 czy F-35 już nie ;)). Trudno to wyjaśnić, bo to rzecz gustu.
Dla mnie F-14 to przede wszystkim taki dobry, amerykański klimat schyłku minionego tysiąclecia. Tomcat jest tu niesamowicie klimatyczny, przynajmniej moim okiem. Do tego, gdy poskłada w locie skrzydła i udaje deltę, wygląda na prawdę kozacko.
Jeszcze wiatrochron w kształcie bardzo podobnym choćby do tego w F-80, jakoś tak pasuje do F-14.

qrdl_logos

  • Gość
Odp: DCS: F-14A/B
« Odpowiedź #97 dnia: Stycznia 02, 2017, 12:34:15 »
Właśnie... przez takie romantyczno-sentymentalne podejście mamy to co mamy, czyli mydło, gówno i powidło w DCS  :evil:. Piszecie Panowie coś w stylu "mnie ten samolot chwyta za serce", "coś takiego ma w dziobie, że mnie to do głębi porusza" etc., a przecież nie o to chodzi.
DCS cierpi na syndrom `cały w tym ambaras, żeby dwoje chciało na raz`, czyli mamy sporo maszyn, które jednak trudno uznać za swoich naturalnych - zbalansowanych - przeciwników. Oczywiście ktoś napisze: a np F-5 i MiG-21?! Spit i Mietek/Dora?! Owszem, będzie miał rację, ale to są maszyny dość leciwe i chyba nie tego powszechnie się oczekuje. Ze współczesnych maszyn mamy po dwóch stronach po dwa samoloty: F-15C i Miraż vs Su-27, MiG-29 z tym, że trzy z nich są z jednego moduły FC3 (sic!). Jeśli chodzi o współczesne maszyny, to DCS drepcze w miejscu i nic, ale to nic, nie pojawiło się od ED po module FC3. Tragedia.
Tak więc wszystkie przyszłe maszyny powinny wpisywać się w jakąś perspektywę usensowniającą chęć latania nimi. Rozumiem, że lud chce F-16/18/14, ale z czym to ma walczyć?! Dalej biedniutki (w sensie obecnych standardów ED - przynajmniej tego co wymagają od innych deweloperów) Su-27 i MiG-29? A może gejobójcze walki pomiędzy sprzętem niebieskich?? Myślę, że jakby do 14 czy 18 doszedł jakiś rosyjski równorzędny samolot, to sprzedaż modułów by skoczyła o rząd wielkości, bo ludzie mieliby co robić on-line. A nie jak teraz - ja mam sentyment to dziobu 14 albo składanych skrzydeł, to kupię moduł... a potem będę czytał 2 lata instrukcję i latał na Boże Narodzenie...  :x

Tako rzecze,
Zaratustra

Offline =OPS=lipas

  • *
  • Very, very hakiem w plery.
Odp: DCS: F-14A/B
« Odpowiedź #98 dnia: Stycznia 02, 2017, 12:46:16 »
A może gejobójcze walki pomiędzy sprzętem niebieskich?
Trochę tak jest. Od jakiegoś czasu na jednym z lepszych serwerów  (wiadomo, o który chodzi) przeciwnika w postaci Su-27 czy MiG-29 coraz trudniej zobaczyć.

Odp: DCS: F-14A/B
« Odpowiedź #99 dnia: Stycznia 02, 2017, 12:49:03 »
Boski oczywiście masz rację, tylko co ? Bo po stronie czerwonych nie ma aż takiej różnorodności maszyn, zwłaszcza tych nowocześniejszych. Oczywiście jest bardzo ciekawe, czemu nie wypuścili pełnego Su-27 czy Su-33, choć aż się prosi o to. Może to tajne przez poufne  i władza nie pozwala, takie starocie jak Mig-21 czy Mig-23 (nad którym ktoś pracuje) to jeszcze, jeszcze... ?
Latamy dzisiaj?

Oficer polityczny Padi-Van. (Prostak-1)

qrdl_logos

  • Gość
Odp: DCS: F-14A/B
« Odpowiedź #100 dnia: Stycznia 02, 2017, 13:04:15 »
Widzę co najmniej 2 rozwiązania:

1. To co już zrobiono z powodzeniem ze Ścierwojadem, czyli mamy wersję A-10A (z FC3) i oddzielną wersję A-10C. Czyli w tym momencie powstaje jakaś nowsza wersja Su-27 albo MiGa-29, ewentualnie to co jest, zostaje rozbudowane do standardu `klikalnego`. Zwracam uwagę, że swego czasu ED miało trochę litości i podniosło nieco standard radaru w Su-27... (tryby, prawidłowe wyświetlanie na MFD etc. - zmiany były dość drobne, ale bardzo cieszyły).
2. Powstaje nowy moduł, np. Su-35 (nowy radar, zmienny wektor ciągu etc.). Rozumiem, że ten wariant może być trudniejszy, bo `tajne/poufne`, ale pewności nie mam.

Może jest i nawet 3 wariant... stara maszyna 23/21 ale zaktualizowana do standardów np. indyjskich czy innych rumuńskich, tak żeby mogła normalnie walić z R-73   :P.


Tako rzecze,
Zaratustra

Odp: DCS: F-14A/B
« Odpowiedź #101 dnia: Stycznia 02, 2017, 13:09:22 »
Nowa pełna wersje, zwłąszcza Su-33 bu mnie bardzo cieszyłą. Natomiast czemu tego nie robią to nie wiem. Tak jak mówiłęm - aż się prosi bo modele lotu i samolotów już mają.  Albo Mig-29 wersja z lotniskowca.
Latamy dzisiaj?

Oficer polityczny Padi-Van. (Prostak-1)

Odp: DCS: F-14A/B
« Odpowiedź #102 dnia: Stycznia 02, 2017, 13:55:36 »
Na prawdę bez urazy Cobra, ale jakiś update taki konkretny dot. F-14 by się przydał bo ja osobiście tracę nadzieję na jego wydanie. Wiem że Viggen jest teraz #1 ale jakiekolwiek info nt. postępu prac byłoby dobre, bo ten screen to w sumie do tego tematu nic nie wnosi, tylko rozpętał gównoburzę w ogóle nie na temat, tylko to czy Flaming Cliffs 3 powinien być klikalny...

qrdl_logos

  • Gość
Odp: DCS: F-14A/B
« Odpowiedź #103 dnia: Stycznia 02, 2017, 14:13:36 »
Slider, nie łykaj wszystkiego co Ci podstawią pod nos.... Zwróć uwagę, że ten temat czytają ludzie będący lub związani z twórcami dodatków do DCSa.

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: DCS: F-14A/B
« Odpowiedź #104 dnia: Stycznia 02, 2017, 15:03:44 »
Ogólnie czytając między wierszami na forum ED można dojść do wniosku, że jakby ED pozwoliło 3rd party zrobić takiego MiGa-29, Su-27, MiGa-23 (khy khy), czy Apacza, to już by się ktoś za to wziął albo przynajmniej ogłosił że zrobi (jak VEAO, lol). Dlatego nie ma co dręczyć o to Cobry.

A czemu ED/Belsimtek nie robi tych maszyn, męcząc się zamiast tego nad DCS:WWII to inna sprawa.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"