Ja bym chętnie polatał, ale trochę mnie nudzą długie loty, dlatego czasami tłukę się na Berlodze. A generalnie też mam z tym problem, bo ludziska, przynajmniej z OPS nie chcą latać w BoXa, tylko ten DCS.
Jak mnie ktoś przekona na latanie na TAW, to może, może. A możesz coś powiedzieć o KOTA?
Miałem się kiedyś do Was odezwać i namówić trochę na TAW, ale do tego trzeba dużej dawki cierpliwości, a tej nie macie wyrobionej

Bo u Was ma być szybko, mocno i na temat ... a potem "refly" i znowu. A pomiędzy można usłyszeć odgłosy otwieranych puszek i butelek, tudzież dźwięki fizjologiczne

(dobrze , że discord jeszcze nie przesyła zapachów
TAW - 95% czasu misji to latanie w ciszy i spokoju z rozglądaniem się na wszystkie strony, 2 % intensywnej walki powietrznej i 2 % czasu jak wisisz na szmacie i czekasz jak cię na niej rozwalą, bo nie ma "instant quit" tylko trzeba odczekać ileś tam sekund. Aha no i ostatni 1% to rozpamiętywanie dlaczego ta peszka z 150 metrów jednym pociskiem urwała mi skrzydło, dlaczego zobaczyłem tego parcha z tylu i juz mam tylko widoki zewnętrzne, albo dlaczego ten bylejak jeszcze leci a już nie mam amunicji
Na dodatek, teraz trzeba uważać żeby za często nie ginąć, bo jest limit 3 "life". Jak zginiesz 3 razy - ban na 24 godziny

Ogólnie serwer jest przeznaczony dla dywizjonów z liczbą pilotów powyżej 5, bo wtedy latanie w grupie ma sens i ma się jakąś szansę na przeżycie. No chyba, że latasz po stronie świńskiego raju - wtedy nie musisz się przejmować taki pierdołami jak na przekład dostanie do niewoli

Lipas - jak chcesz polatać i czegoś się dowiedzieć w trakcie latania - daj znać.
(co prawda w ostatnich dniach nie mogę latać, ale jakby co to na forum jestem dostępny)
Ramm.