Też troszkę polatałem P40 wczoraj i w QM dało ostrożnie poradzić z 3 falami G2, przedwczoraj była bida z jednym. W multi ubiłem tym jednego Bf'a bo się nie oglądał. Trzyma się w końcu P40 jako tako powietrza i nie gubi tak szybko szybkości (E), silnik dalej taki ograniczony jak był (trza patrzeć na MP i najlepiej latać na 2600 RPM). Hs'm duel ze 110 E2 wymęczyłem w kołówce bo to tylko AI, w jakieś tam joja czy loopy za przeciwnikiem nie ma się tym co pchać, widok z kabiny hmmm... inny. Mapa bardzo ładna, góry, woda...
Ponoć Mietki już tak nie wywijają na szybkości, wcześniej się podniecają.
Łatwiej się kołuje (P40, LaGG, F2)
To czy latałem lata jakby spokojniej, dostojniej.