Wątek: Saitek Combat Rudder Pedals, przestał działać jeden z hamulców

[YoYo]

Dziś rano zauważyłem, że nie działa mi jeden z hamulców w orczyku (Saitek). Rozkręciłem (słaba fota bo z telefonu):



Chodzi o te linki wchodzące do biały złączek na płytce (nie moja fota więc i nie moje strzałki):



Zauważyłem, że od hamulców odchodzą takie stalowe linki, po pobieżnym obejrzeniu zauważyłem, że jedna z nich wypadła ze złączki, która jest podłączona do płytki. Musiałem wszystko rozebrać by się tam dostać, w końcu linka na miejscu (przy okazji wypadła druga ale ją umieściłem z powrotem) i po złożeniu nie działa dalej, tzn. po wciśnięciu lewego pedała nic się nie dzieje, jest za to symbol wychylenia (wcześniej tego nie było, ale też nie reagował wcale). Sam orczyk i prawy pedał od hamulca działa.



Jakieś pomysły, czy trzeba szukać czegoś nowego? Ten działał mi prawie 5 lat przy sporym użytkowaniu, więc coś zwalić się miało prawo. Natomiast obecnie ceny tych Combat Pedals to z lekka kosmos (okolice 900zł), a miały fajny szeroki rozstaw. Są te nowe TH Rudder Pedals ale jakoś nie jestem do nich przekonany.

[janhazel]

Miałem coś podobnego kiedy przerabiałem joye od Saiteka.
Najczęściej problem był związany ze źle działającym stykiem lub kablem (przedłużałem kable)
Proponuję rozebrać pacjenta i działać na otwartym, ruszać kablami, potencjometrem itp. i sprawdzać jak działa
na żywo odczyt w Windowsie (nie wiem czy jest to zgodne ze sztuką elektro ale ja tak robiłem).
Najlepiej jednak wykorzystać okazje do odłożenia kasy na orczyk MFG albo Slav.

[YoYo]

No przykładałem kabelki-końcówki (testowo), ale właśnie było albo tak albo wcale nie reagował, hmmm, ciężko mi stwierdzić jak je właściwie ustawić. Chyba, że to jakieś ma znaczenie, że np. wcześniej wchodziły te stalowe linki do złączki na płytce drukowanej np. na 4 mm, a teraz na 2?

Co do orczyka Slava, one są pewnie bombowe, ale też i cena jest bombowa na przeciętnego Polaka ;>. Poza tym niestety pisał w swoim wątku, że dopiero zaczyna sprzedaż jakoś wrzesień.
MFG to w sumie ciekawy wybór i wydają się też świetne (chociaż to chyba nie jest aluminium i stal), cena bardziej przystępna. Też trzeba poczekać, na tę chwile zbiera zamówienia na 15-30.08.

[golas]

Troszkę nie na temat ale w nawiązaniu

MFG Crosswind prawdopodobnie zbudowane jest w większości z HPLu


Bardzo sztywne i twarde płyty, ładnie obrabiają się na frezarce niestety sporo też kosztują

[KosiMazaki]

A Yoyku próbowałeś pogooglać za zdjęciami ze środka żeby ustalić gdzie ta linka przychodzi?

[YoYo]

A Yoyku próbowałeś pogooglać za zdjęciami ze środka żeby ustalić gdzie ta linka przychodzi?

One tak luzem zwisają w obudowie, tam idzie jakieś drobne napięcie tak w ogóle? Bo jeśli tak, to są niezabezpieczone i stykają się, ale tak ma zdaje się być.

Jak potencjometr to odczytuje?

[Freeman13]

Pierwsza sprawa to spróbuj zamienić miejscami te konektory 3-pin. Innymi słowy zamień stronami hamulce. W ten sposób wyeliminujesz uszkodzenie jednej z analogowych osi kontrolera. Skoro prawy hamulec działa to pewne jest że jego potencjometr wraz z przewodem i konektorem są sprawne, wepnij go w miejsce lewego hamulca i zobaczy czy sytuacja się odwróci. Czyli będzie wtedy działał lewy hamulec uruchamiany sprawnym pedałem po prawej. Jeżeli tak będzie to nie masz innego wyjścia jak szukanie uszkodzenia w przewodzie lub samym potencjometrze. Tutaj dobrze było by wpiąć się omomierzem w konektor 3-pin i sprawdzić czy jest tam jakaś oporność, jeżeli nie ma to musisz dostać się do potencjometru w osi pedału i sprawdzić kolejno sam potencjometr a później ciągłość przewodów od potencjometru do konektora 3-pin.

[YoYo]

Fatycznie, nie wpadłem na to by to przełączyć między sobą, dzięki! Co do reszty, trochę magia z omomerem , ale coś z tego co piszesz mogę zdiagnozować po kilku testach. THX!

Z tego co wyczytałem w sieci nie jestem jedyny. Te stalowe linki z czasem bardzo często wypadają w tych Saitekach i nie tylko tych ale całej linii Pro Flight, bo tam budowa w środku jest z małymi różnicami taka sama.

[YoYo]

Operacja się udała, ........ pacjent przeżył !

Dzięki wszystkim, pewne pomysły podsunęły mi właściwy tok myślenia. Jakby ktoś spotkał się z takim problemem to opisuję co zrobiłem. Oczywiście rozkręcone na nowo, przełączyłem lewy na prawy i widzę, że działa (co prawda jako rewers ale chyba tak miało być), więc to coś na łączeniu lub na tej stalowej lince albo na potencjometrze w samym pedale.



Rozkręciłem dalej na ile się dało (sam pedał chyba już nie jest rozkręcany bo nie mogłem się dostać do potencjometru w pedale). To co jednak widziałem to te stalowe linki przebiegały bez przerwań.



Natomiast zastanowiło mnie wczorajsze łączenie z tym konektorem, które wczoraj robiłem, bo w zasadzie tutaj wypadła linka.



W końcu wyjąłem wczoraj przyklejone stalowe linki z tej złączki 3 pinowej i zacząłem kombinować podpięcie bez obudowy. Wiele testów, nic, ale jakby przez chwilę udało mi się raz osiągnąć w sofcie (wszystko na otwartym pacjencje czyli Ustawieniach kontrolera w Windows) właściwie wychylenie hamulca. Potem znów długie minuty testów i nic. To jednak dało do myślenia, że coś tutaj po prostu nie styka. Obciąłem końcówki i zauważyłem, że ta stalowa linka to bardzo ciasny zwój, bo końcówka mi się wystrzępiła, a skoro wystrzępiła to hmmm.... musi coś ją trzymać. Papier ścierny w ruch i okazało się, że ta cała bardzo cienka linka ma osłonkę, przezroczystą więc jej nie widać! Nigdy bym na to nie wpadł. Tutaj leżał problem. Usunąłem osłonki z końcówek, na nowo przykleiłem cyjanoakrylem do konektora i VOILA! Działa jak działał! Podłączyłem wczoraj dobrze, ale po prostu coś tam nie stykało w złączce.

Do tego, za radą z Blue Forum zmodowałem sobie pedały o usunięcie takiego elementu, który w Saitekach jest dodany i niejako ma zadanie dać bardziej wyczuwalne centrowanie, ale w rezultacie daje taki nie fajny skok, który nieco zawsze mnie denerwował.
Temat jest tutaj na ED: http://forums.eagle.ru/showthread.php?t=73311

Wyjmujemy ten element na sprężynce:



I od tej pory nie ma takiego przeskoku w pedałach od Saiteka, a wszystko ładnie centruje się za pomocą samej sprężyny.
Podziękował! 

[Freeman13]

Gratulacje, powolutku ogarnąłeś problem Ważne że działa i nie musisz się żyłować na coś nowego
Tak na marginesie, straszna posucha jest na rynku z tymi orczykami. Nie ma czegoś co dawało by jakieś poczucie trwałości/solidności i jednocześnie nie kosztowało ponad 1k. Rudder od Slaw'a mimo że wygląda na mega solidną maszynę i działa pewnie jak marzenie, jest jednak dla wielu z nas poza zasięgiem finansowym. MFG znowu za podobne pieniądze wogóle nie budzi u mnie zaufania ze względu na zastosowane materiały, jeszcze design tych pedałów nie bardzo mi pasuje  Z kolei tak jak YoYo wspomniałeś Saiteka chyba całkiem pogrzało z cenami tych swoich zabawek, a te nowe pedały od TM to jedna wielka niewiadoma. Jednym słowem Slaw powinien zlecić produkcję tych swoich orczyków Chińczykom i wejść na rynek z bardziej przystępną ceną, wtedy sukces ma gwarantowany