Witam wszystkich na forum.
Nie publikowałem tutaj niczego wcześniej więc ten post będzie pierwszy.
Jeżeli ktoś z was zastanawia się nad zakupem Oculus Rifta z myślą o symulatorach to odradzam ten zakup

))
Od dłuższego czasu składałem swojego "Rig-a" i kiedy przyszło do wyboru "wyświetlacza" rzuciłem się na gogle VR.
Ił-2 na razie ich nie obsługuje ale DCS tak, więc będą to wrażenia z DCS na FW 190.
Pierwszy kontakt jest niesamowity.
Można poczuć skalę kokpitu, każdego pokrętła i samego samolotu. Uczucie bycia "w środku" to główny plus VR.
Więc gdyby podniecało mnie latanie samolotem cywilnym obecne VR było by boskie.
Niestety, kiedy tylko przychodzi do jakiejkolwiek walki, niska rozdzielczość wyświetlaczy oraz właściwość soczewek wg której wszystko poza centrum jest nie ostre, sprawia że trudno wypatrzeć bombowiec a co dopiero myśliwiec kiedy ten nie znajduje się na tle nieba. I mówię tu o odległości z której samolot na normalnym monitorze ma już rozpoznawalne oznaczenia.
Drugim potężnym minusem jest ograniczenie widzenia na boki, tzw. efekt okienka w tunelu.
To nie przeszkadza kiedy lecimy przed siebie ale kiedy trzeba się obejrzeć za siebie nie pomaga żaden skręt karku,
trzeba podnieść się z fotela i skręcić tak żeby patrzeć centralnie do tyłu.
Kiedy czytałem o tym na jakimś forum, wcześniej nie zrobiło to na mnie wrażenia. Kiedy przyszło mi tak walczyć, nawet AI zrobiło ze mnie sito.
Kolejny minus to super-sampling który wszyscy polecają jako boską opcję która ma poprawiać rozdzielczość do stopnia w którym kontrolki w kokpicie są czytelne i wszystko jest wspaniałe (wg anglojęzycznych forum).
Mam Tytana Xp. Przy super samplingu 2.0 różnica w grafice jest marginalna, czcionki staja się trochę bardziej czytelne (na zasadzie: SS 0 - czcionki rozmyte, poszarpane, ze smugami. SS 2 - czcionki rozmyte, ze smugami) natomiast ilość FPS spada z 250 do 45 i mniej co już powoduje nudności.
Na zagranicznych forach o VR same zachwyty. Każdego kto mówi inaczej praktycznie krzyżują.
VR jest boskie...ale w obecnej generacji do wszystkiego od porno po zwiedzanie tylko nie do gier które wymagają detekcji małych obiektów.
Należy też dodać że niska rozdzielczość VR to nie to samo co niska rozdzielczość normalnego monitora...jest gorzej

Zanim nie pojawią się gogle 4k a nawet 8K (po 4k dla oka) i z kątami widzenia 180' można to sobie darować.
Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje że oszczędziłem komuś rozczarowania w cene dobrego monitora ultra-wide
