Mnie, osobiście ciekawi kod sieciowy.
To, co widzimy i obserwujemy na monitorach, ma się zazwyczaj nijak, w stosunku do tego, co wyczynia serwer z otrzymanymi danymi.
Wprost pytając:
- gdzie leży prawda o zadanych trafieniach?
- jaki wpływ na trafienia ma jakość połączenia sieciowego?
- czy, ustawienie port forwarding'u ma wpływ na lagi?
Na chwilę obecną, to co obserwujemy na singlu, ni pokrywa się z multi.
Oczywiście jakoś połączenia sieciowego ma wpływ na to co widzimy na ekranie.
Najlepiej ma oczywiście host- zerowy ping robi swoje.
Ale jest jedno ale ... ping, czy opóźnienie na serwerze ma się nijak do faktu super wytrzymałości radzieckich sprzętów. Bo to powinno być takie same niezależnie offline czy online.
Wiem, że to co ja widzę na swoim monitorze nie oznacza, że facet do którego strzelam widzi to samo, ale już dymy i wycieki powinny być niezależne od tego.
Z drugiej strony latanie Jak-1 przeciw Bf-109 jest frustrujące, bo SzWAK ma gorszą skuteczność od MG-151/20 i na dodatek kiepską trajektorię pocisków (mniejsza płaskotorowość).
To w takim razie zapytaj gościa z tego filmiku (
https://www.youtube.com/watch?v=4uKxbCODxPo) jak on to robi ?
Bo ja nie potrafię po ponad 10 latach latania online w simy z II wś odkładać poprawek w ten sposób ... oraz wykorzystywać z taką skutecznością tą niewielką ilość amunicji w radzieckich szmatolotach.
Strach pomyśleć, co facet by zrobił latając na Fw190 ...
Ramm.
ps. osobiście sądzę, że sieciowy kod gry (a także DM and FM), a kod gry single player to zupełnie dwie różne rzeczy. Niewiele się różniące, ale zawsze jest to "RED+"

Takie sowieckie "game balance", jak mawiało nasze kochane słoneczko Oleg
