W związku z kryptowalutą drogie są tylko karty topowe, tak mi się wydaje. Z tego, co ja zdążyłem się dowiedzieć, za pomocą GPU użyczamy swojej mocy obliczeniowej jakiemuś projektowi, który tego potrzebuje, np. firmie farmaceutycznej wynajdującej coś. Słyszałem opinie, że kopanie kryptowalut już jest passe, bo Google ma farmę na Grenlandii (chłodzeni i tani prąd), która obrabia cały rynek. Dla maluczkich jest polski GamerHash, ale zajeżdżanie sprzętu, żeby dorobić 600 zł nie jest chyba pragnieniem ludzkości.