Witam, od niedawna usiłuję latać w DCS, z różnym skutkiem. Posiadam FC3, wyczytałem, że dla nauki pilotażu starczy. W miarę opanowałem SU-25T, Od paru dni męczę MIG-29. Zrobiłem sobie misję ćwiczebną. Wrzuciłem 3 sztuki A-10A, by sobie w pewnym miejscu nad mapą krążyły, a ja, miałem, jak mi się wydawało, nadlecieć z nienacka, jak jastrząb i je upolować. Niestety rzeczywistość pokazała, ze nic z tego. Radar w trybie SCN, tryb mieszany, wykrywa mi cele dopiero, z ok 20km, wcześniej nie chce. Namiary na cele biorę z AWACS. Podpiete mam R-77 i R-27ER. Co z tego, że one mają zasieg 50 i 70 km, skoro moge samoloty namierzyc dopiero z niecałych 20km. Czy to jest norma w tym module? Będę wdzieczny za pomoc