Autor Wątek: Szmajser Słodowy zaprasza  (Przeczytany 259183 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #180 dnia: Grudnia 28, 2005, 13:44:28 »
Wszystko ładnie, pięknie ale..
Nie ma ogranicznika ruchu wajchy.Co za tym idzie - ruchy sa ogromnie rozległe.Ta sytuacja odpada.W lotach pracyzyjnych-celowanie-sprawdza sie pewnie doskonale , lecz wyobraźcie sobie ,że musi odwrócić maszyne (przechylić śmigłowiec) szybko na drugie skrzydło.Tu sytuacja wygląda tak,jak by podniósł się z prawego boku-leżąc na jakiejś wichurze (czytaj wiejskiej dyskotece-kto był to wie  :004:) po pierwszym ciosie odebranym od tubylca. Następnie chce prawym sierpowym pozbawić go górnej dwójki tudzież jedynki.Niezapominajmy że przeciwnik stoi o własnych siłach i na dodatek jest na naszej 10.
Owszem-raz może sie udać.Może nawet dwa razy.Ale gdybym miał lecieć na czymś takim ( bez ograniczenia
wychyłu)cały dogfight , to chyba wolałbym znależć sie znowu na tej wichurze w opisywanej sytuacji. :021:
ENDE..

PS.: Troszke poprawek- i z tego projektu da sie zrobić cacuszko..Liczy sie przecież inwencja twórcza.

Bociek

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #181 dnia: Grudnia 28, 2005, 15:35:43 »
Przeróbki zwykłych joyów na takie z długim drążkiem jest zjawiskiem wcale częstym, czego co ciekawsze przykłady przedstawiam poniżej:



dowodzi to faktu że jednak warto:D
« Ostatnia zmiana: Grudnia 28, 2005, 15:42:19 wysłana przez Bociek »

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #182 dnia: Grudnia 28, 2005, 21:35:08 »
Wow to ze zdjęcia nr1 bardzo mi się podoba. Pomysł i wykonanie bardzo dobre. Nr2 tak średnio (niebieska miska między nogami  :118::011: ) a nr3 to przecież Microsoft z długim kijem i... i tyle ;).
Nieważne, ile zapierających dech w piersi akrobacji wykonasz - jeśli w decydującym momencie nie zestrzelisz wrogiego samolotu......będziesz martwy.

HL- EKG_Polbaj

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #183 dnia: Grudnia 28, 2005, 21:41:48 »
Myślicie że mój Sidewinder by wytrzymał takie przełożenie? ;]
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #184 dnia: Grudnia 29, 2005, 15:20:27 »
No mnie zastanawia jak on to zrobił w sidewinderze, przecież tam jest optyka?
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

Bociek

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #185 dnia: Grudnia 29, 2005, 15:29:59 »
Optyka nie ma nic do rzeczy - tam jest FF, a co za tym idzie zupelnie inna filozofia.
Zrobić można zawsze, ale czy będzie to działać - raczej wątpię. Widziałem gościa który zbudował wolant z długim drążkiem i z FF, ale silniki do tego wziął chyba z odkurzaczy samochodowych lol

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #186 dnia: Grudnia 29, 2005, 15:30:19 »
Heh.
On nie zrobił nic.Jeno przedłużył drążek rurką i przeciągnął kable.( rurka może być np. od wieszaka na słuchawkę prysznica w kabinie prysznicowej-moziężna,niekorodująca , do tego się błyszczy jak psu .... :597:)

jimm

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #187 dnia: Stycznia 13, 2006, 14:32:35 »
Jest to mój pierwszy post. Wiec po pierwsze witam was wszystkich. Niedawno przerobiłem kupiona za bezcen przepustnice SV-242 dorzuciłem do tego pedały z jakiejś zepsutej kierownicy i myślałem ze jestem maczo bo się udało. Teraz trafiłem na te forum i wiem ze jestem malutki, to co robicie to dopiero coś. Ale już zamówiłem ATmega16-16PI a płytka pod niego właśnie się trawi wiec mam nadzieje ze niedługo tez będę się mógł pochwalić jakimś niezłym sprzętem. Mam nadzieje ze w razie problemów mogę liczyć na wasza pomoc  :002:

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #188 dnia: Stycznia 13, 2006, 15:09:12 »
Witamy jimm!
W tym topicu nia ma "większych" i "mniejszych".Każdy ,kto choć próbuje własnych sił w projektowaniu, jest tu mile widziany  :004:.
Masz jakiś pomysł,chcesz zaproponować nawet najbardziej ekscentryczne rozwiązanie-trafiłeś bardzo dobrze  :002:

Witamy!


Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #189 dnia: Stycznia 14, 2006, 22:49:28 »
Panel kontrolny z dakoty, jutro dochodzi jeszcze 12 przycisków, trzy trymery, oraz lampa próźniowa na górę:))





Saitek presents the worlds top rudder control system the Saitek Rudder Pro...



Precision Centering Mechanism




Precision Engineering with part metal construction, increased durability.

Tutaj już nowy pot, a nie przepustnica z logitecha doklejona do drewna:))






W najnowszej wersji, zdjałem te nic nei robiące gumki-recepturki, zmieniłem lekko sprężyny.
No i ładniej wygląda, trochę go dopieściłem:)



Pedały zrobione w 3 godziny:), jeszcze nie pomalowane, toebraki planowane:).

« Ostatnia zmiana: Stycznia 14, 2006, 22:55:31 wysłana przez F. von Izabelin »
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

Schmeisser

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #190 dnia: Stycznia 15, 2006, 00:48:53 »
'Filip , synku kochany, nie wiesz może co się stało z tą gdańską półeczką na ksiązki, za którą tatus dał w zeszłym tygodniu 12 000 u Sotheby'ego '

:D :D

Offline F. von Izabelin

  • *
  • Prawy człowiek lewicy
    • CMHQ Flying Circus
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #191 dnia: Stycznia 15, 2006, 01:23:33 »
panel to pojemnik na pieczywo, który miał bliski kontakt z ziemią po przebyciu drogi równej 1,5m:)), więc zarekwirowałem go:).
A resztę części oprócz switchów i potów znalazłem po domie:)
Jutro zapełniam resztę panelu, wykańczam drewno, usuwam śruby ktore luzem latają, maluje, lakieruje.
Ale najważniejsze jest to, że wszystko chodzi:)).
Chciałbym podziękować Firmie Logitech, za użyczenie elektroniki z 3 (słownie:trzech) wingmanów attack 2 i 3:)))
Chociaż kroczę Dolina Śmierci,
zła się nie uleknę...
bo lecę na 6 kaflach i się wznoszę...

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #192 dnia: Stycznia 15, 2006, 23:15:10 »
Cześć. Wiem ,że to nie dział kupię/sprzedam, ale pomyślałem, że jesli ktoś chce przerobić/zrobić sobie przepustnicę, to na allegro znalazłem SV-242 + Joy  (na razie cena jest 22zł)
 [/url] http://www.allegro.pl/show_item.php?item=81813116[url]
Sam bym to nabył, ale po co mi dwie przepustnice :011: Moja własnoręcznie zrobiona spisuje się doskonale a joya też mam nowego więc...po co mi to :001:  :011:
No ale może ktoś szuka . a tu prosze taka okazja
F. von Izabelin  fajny orczyk tylko jeszczę trochę surowy :004: Chętnie go tu obejrzymy w wersji ostatecznej.
Oglądając twoje zdjęcia pomyślałem, że i ja mogę do mojej przepu. dorobić orczyk i podpiąć pod elektronikę. Czy ktoś może mam jakieć ciekawe projekty zbudowania małych zgrabnych pedałów (bez skojarzeń proszę) do sterowania sterem kierunku ?
Nieważne, ile zapierających dech w piersi akrobacji wykonasz - jeśli w decydującym momencie nie zestrzelisz wrogiego samolotu......będziesz martwy.

HL- EKG_Polbaj

Bociek

  • Gość
Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #193 dnia: Stycznia 16, 2006, 17:32:47 »

Odp: Szmajser Słodowy zaprasza
« Odpowiedź #194 dnia: Stycznia 16, 2006, 21:01:28 »
Bociek, jesteś niesamowity :012: :012: :012: Czytasz mi w myślach, właśnie takiego projektu szukałem. GENIALNY :012: :012: :012: Pije,   :020: to znaczy biję czołem przed pomysłodawcą - Trąbi-  Zawsze uważałem, że najprostsze rzeczy są najlepsze. No to do pracy, czas zebrać materiały :020:
Autor nie zastosował sprężyny centrującej. Myślę, że można to naprawić i ją tam gdzieś umiejscowić. Zamiast kuleczek podtrzymujących pedały nad podstawą można zastosować suwaki z szuflad, takich jak w stolikach komputerowych, powinny się dobrze sprawować i  na pewno łatwiej je będzie tam zamocować.
Po ostatnim majsterkowani przepustnicy zostało mi kilka fajnych łożysk, więc będą jak znalazł.
Nie mogę wyjść z podziwu dla pomysłodawcy.
Bociek WIELKIE DZIĘKI
 :023:
Nieważne, ile zapierających dech w piersi akrobacji wykonasz - jeśli w decydującym momencie nie zestrzelisz wrogiego samolotu......będziesz martwy.

HL- EKG_Polbaj