1. Chyba nie ma. Natomiast sporo tego, co do ciebie mówią (namiary, odległości...) jest też zawarte w odprawie, którą warto sobie wcześniej dokładnie przeczytać i najlepiej porobić notatki.
2. Rozwiązanie jest takie, żeby trzymać się planu lotu. Głównym wyzwaniem tej kampanii, poza samym lataniem Mi-8, jest nawigacja bez użycia radiolatarni. Warto przed misją zapoznać się z terenem nad którym będziesz latał, zapisać sobie namiary i odległości do kolejnych punktów trasy i zaprzyjaźnić się z systemem DISS-15.
3. Nie ma tu żadnych wymagań stawianych przez samą kampanię. Jak będzie w zgodzie z przepisami lotniczymi i rosyjską praktyką? Nie czuję się mocny w tym temacie, więc nie będę wprowadzał w błąd. Ja, jeśli spodziewam się że będę pod ostrzałem, wyłączam wszystkie światła i dodatkowo zamykam zawór wyrównawczy (crossfeed) na wypadek przestrzelenia jednego ze zbiorników i wycieku paliwa - tak poleca instrukcja.
4. Czasami tak robię (tzn. uruchamiam taką sekwencję) kiedy ostrzeliwuję cel, który może być broniony przez MANPADy, ale nie latam tak ciąglę, bo za szybko wystrzelałbym się z flar

.