Autor Wątek: Szukasz joysticka to wpadnij tu  (Przeczytany 350603 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Glebas

  • Gość
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #345 dnia: Lutego 06, 2008, 16:39:31 »
Który jest precyzyjniejszy, który ma lepszy  :karpik , który jest bardziej żywotny i który daje więcej frajdy w bojowych simach :)
Weź obydwa. ! Najwyżej jak się , który nie sprawdzi , przerobisz go na przepustnicę.  :118: A my poprosimy o recenzję porównawczą, skoro takiej brakuje na forum.  :004: Czy faktycznie na TymForum czegoś brakuje?  :icon_redface:  :118:

GODsaveTHEcat

  • Gość
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #346 dnia: Lutego 06, 2008, 17:35:07 »
Hehe, a wiesz że chętnie bym tak zrobił? Niestety na joystick mam zarezerwowane 150zł + 50zł awaryjnie. Nigdzie nie napisałem że czegoś brakuje na forum! Nie znalazłem wypowiedzi czy też informacji które mi są aktualnie potrzebne dlatego zadaje pytania. Trochę dużo pytań zadałem ale kto miał oba joye w ręku to pewnie zna na większość odpowiedź  :020: a prawie każdy któremu taki joy zdechł wie ile go miał i jak go używał :-)  Ponawiam więc pytanie Cyborg Evo Force czy Sidewinder Force Feedback2?

GODsaveTHEcat

  • Gość
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #347 dnia: Lutego 06, 2008, 18:18:46 »
Kurcze nie chcę dostać następnego ostrzeżenia ale mam pytanie, wcześniej było powiedziane że cyborg force ma 120 punktów na oś, czy ktoś ma takie dane do Sidewindera FF2 bo ja nie umiem znaleźć i nawet nie wiem pod jakim hasłem po angielsku szukać :-( Te dane chyba byłyby najbardziej wymowne jeśli chodzi o precyzje.

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #348 dnia: Lutego 06, 2008, 18:48:18 »
Hehe, a wiesz że chętnie bym tak zrobił? Niestety na joystick mam zarezerwowane 150zł + 50zł awaryjnie.

Jeśli masz aż tyle, to szukaj na allegro x45. Trafiają się w świetnym stanie, i za te pieniądze lepszego wyboru nie widzę. Zwłaszcza, jeżeli masz cokolwiek wspólnego z suszarkami.

GODsaveTHEcat

  • Gość
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #349 dnia: Lutego 06, 2008, 19:03:36 »
Fajnie ale pisałem już że zależy mi na force feedback i dostałem odpowiedź że najlepiej Sidewindera ff2 , ale że mi się trafia okazja kupić Cyborga Evo Force to chciałbym wiedzieć który lepszy Cyborg czy Seidwinder (bo w sumie oba to optyki z FF). Z suszarkami nie mam zbyt dużo wspólnego bardziej mi zależy na bojowych simach (chyba że chodzi ci o bojowe suszarki).

Czy zna ktoś te dane o które prosiłem wyżej?

Offline Combatdude

  • *
  • To Hollywood and glory!
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #350 dnia: Lutego 06, 2008, 23:21:31 »
Jeśli można wtrącić. Sidewinder force feedback Pro (czyli pierwsza wersja) jest na optyce, Sidewinder Force Feedback 2 jest na POTENCJOMETRACH, grzebałem się i w jednym i w drugim, jeżeli ktoś będzie się zapierał, że jest inaczej dostanie pepeszką po kolanach  :118:

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #351 dnia: Lutego 07, 2008, 10:59:25 »
Z suszarkami nie mam zbyt dużo wspólnego bardziej mi zależy na bojowych simach (chyba że chodzi ci o bojowe suszarki).


Tak. Miałem na myśli bojowe samoloty turboodrzutowe. Spośród wymienionych joyów x45 nadaje się do nich najlepiej, bo to HOTAS, na dodatek mocno rozbudowany z dużą ilością programowalnych przycisków i analogowymi pokrętłami. Do iłka raczej przerost formy nad treścią, ale do Lock On albo Falcon to za te pieniądze nic lepszego nie znam. Ale jeśli bardzo zależy Ci na FFB to oczywiście odpada.

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #352 dnia: Lutego 07, 2008, 12:01:19 »
Ja też dodam swoje trzy grosze  :020: Odradzał bym Force Feedback z kilku powodów.
1. Niszczy mechanikę joya. W większości produktów są zastosowane plastikowe koła zębate, które z upływem czasu tracą dokładność i joy łapie duże luzy  a wszystko przez to że my joya mocno trzymamy  a on się wyrywa no i mamy konflikt, na którym cierpią właśnie kiepskie zębatki i precyzja wykonania.
2.Moim zdaniem z realizmem ma to niewiele wspólnego a wręcz przeciwnie potęguje i przejaskrawia niepotrzebnie zjawiska z realnego świata przez co latanie staje się ciągłą walką z siłami natury, które nie są aż tak silne w rzeczywistość.
3.Powołując się na ludzi z tego forum, którzy latali na FFB zacytuję: "Na początku radocha, ale fajne.Po kilku dniach k......a  ależ z tym nie można w nic trafić.......

Ja mam X52. Latam w IL2 (cała seria) i FS2004. Czasem Lock On i Falcon (dwa ostatnie się zdążyły zakurzyć  :118: ) i bardzo go sobie chwalę. X45 to też dobry wybór. Mogę jeszcze śmiało polecić (z własnych doświadczeń) Saitek Cyborg Evo. Wszystkie do latania na poważnie się bardzo nadają.

Pozdrawiam Polbaj
Nieważne, ile zapierających dech w piersi akrobacji wykonasz - jeśli w decydującym momencie nie zestrzelisz wrogiego samolotu......będziesz martwy.

HL- EKG_Polbaj

Offline Piniol

  • JG300
  • *
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #353 dnia: Lutego 07, 2008, 13:22:29 »
Cytuj
przejaskrawia niepotrzebnie zjawiska z realnego świata przez co latanie staje się ciągłą walką z siłami natury, które nie są aż tak silne w rzeczywistość.
PolBaj wydaje mi się, że chyba jest na odwrót. W realu przy dużej prędkości chyba trudno jest szybko zaciągnąć drążek sterowy do siebie bo w takim samolocie myśliwskim z lat 40stych nie ma żadnych pomocy w rodzaju hydrauliki. Ja sobie mogę zmniejszyć w EvoForce siłę działania sprężyny a nawet ustawiając na maxa pokonam ręką mały silniczek 12 voltowy.
Mam też co prawda x52 od niedawna ale latając evoforcem i modyfikując pliki ff można dojść do całkiem przyjemnych rezultatów.
Najfajniejsza rzecz, joy robi się twardszy im szybciej lecisz, ostrzega przed stallem, reszta - drgania przy strzelaniu możemy sobie wyłączyć bo trafić bardzo trudno.

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #354 dnia: Lutego 07, 2008, 15:15:33 »
Cytuj
PolBaj wydaje mi się, że chyba jest na odwrót. W realu przy dużej prędkości chyba trudno jest szybko zaciągnąć drążek sterowy do siebie bo w takim samolocie myśliwskim z lat 40stych nie ma żadnych pomocy w rodzaju hydrauliki.

Chodzi mi o to, że niektóre efekty generowane przez FF nie są realne, np . wspomniany przez Ciebie duży odrzut podczas strzelania.Oczywiście zaraz usłyszę głosy, że jak jest duży kaliber to taki jest etc. Zgoda, ale w realnym samolocie jest to tak zbudowane, by mimo wszystko dało się go używać. Poza tym trwałość takiego sprzętu jest dla mnie kryterium nie do przeskoczenia.......może ja po prostu nie uznaję FF  :118:

ps. Gdyby koła zębate w takich drągach były stalowe lub generalnie trwałe, to co innego, może wtedy mówił bym inaczej, ale budowanie trwałych zabawek dla kapryśnych dzieciaków nie jest opłacalne. Tracimy na tym my, czyli fani lotnictwa w każdej jego odmianie, którzy nie traktują tego jak strzelankę FPP.
Nieważne, ile zapierających dech w piersi akrobacji wykonasz - jeśli w decydującym momencie nie zestrzelisz wrogiego samolotu......będziesz martwy.

HL- EKG_Polbaj

GODsaveTHEcat

  • Gość
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #355 dnia: Lutego 07, 2008, 17:41:42 »
Jeśli można wtrącić. Sidewinder force feedback Pro (czyli pierwsza wersja) jest na optyce, Sidewinder Force Feedback 2 jest na POTENCJOMETRACH, grzebałem się i w jednym i w drugim, jeżeli ktoś będzie się zapierał, że jest inaczej dostanie pepeszką po kolanach  :118:

No toś mnie zdołował  :005: Myślałem że 2 i Pro różnię się tylko portem Usb\game port, przepustnicą trochę innym rozmieszczeniem przycisków. Szukam sieć by potwierdzić lub obalić twoje słowa i na razie znalazłem tyle
Cytuj
Truly an excellent joystick and after trying the few other force feedback models that are available it quickly becomes apparent that this joystick IS the King of the Hill. No other stick comes close to the feedback effects this one has. On the precision side, the optical mechanism provides perfect accuracy. As far as durability goes M/S builds the best and it's hardware stands up to years of use and abuse.
tej strony
oraz
Cytuj
For FFB then the MSFFB2 as I understand it was the stick used when FFB was developed for Condor & with its optical sensors its probably going to have the longest life although there are going to be a few that will disagree with me there Smile
z tej strony. Raczej mało wypowiedzi więc pewnie masz racje. Ma ktoś fotkę bebechów z Sidewindera FFB2?

Wracając do dyskusji o ff to przecież zawsze można go wyłączyć albo całkowicie albo te funkcje które nas drażnią więc nie widzę zbyt dużego problemu. No tak zębatki plastikowe to jest jakiś problem (oczywiście wszystko zależy od plastiku) ciekawe czy można by samemu gdzieś zamówić wytrzymalsze zębatki (za wzór biorąc plastiki) może u zegarmistrza? No cóż ale to raczej marzenia ściętej głowy, bo albo jest to niemożliwe albo wysoce nieopłacalne  :005: 
No namieszało się znowu a pytanie pozostało Sidewinder czy Cyborg?

PS: Z nie ff mam na oku AfterBurnera 2 i jak się trafi to używanego x45.

Offline vowthyn

  • *
  • dziecko RoF'a
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #356 dnia: Lutego 07, 2008, 17:53:03 »

PS: Z nie ff mam na oku AfterBurnera 2 i jak się trafi to używanego x45.

Przez krótki czas miałem oba te zestawy jednocześnie. Po intensywnych testach zdecydowałem się na x45. AB2 ma genialnie wyprofilowaną rączkę która idealnie leży w dłoni, jest joyem raczej miękkim, również przepustnica działa bardzo lekko, świetnie mi się latało w Condora. Jednak x45 bije go na głowę ilością funkcji, AB2 ma tylko 8 przycisków, x45 sam nie wiem ile, nie chce mi się liczyć :-) do tego analogowe pokrętła, 2 HAT'y i niesamowicie wygodna, idealnie zaprojektowana przepustnica. Jako, że najwięcej latam w Lock On zdecydowałem się na niego i obecnie nie widzę na jego miejsce żadnego konkurenta.
Jeśli myślisz przyszłościowo o bojowych simach, to radziłbym wybrać któregoś z nich. Co dwie wajchy to nie jedna, a nawet w iłku płynna regulacja skoku śmigła i mieszanki jest przydatna.

GODsaveTHEcat

  • Gość
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #357 dnia: Lutego 07, 2008, 18:58:30 »
No sprawa sie komplikuje. Cyborga Evo Force mogę mieć za 120zł, a Sidewindera ForceFeedback2 za 160zł (chyba ze poczekam do końca aukcji). Combatdude jesteś pewien ze ff2 jest na potencjometry? W sumie teraz nie wiem czy to wada czy zaleta bo sidewinder i tak ma opinie nie do zdarcia więc może te potencjometry tam włożone są akurat trwałe (a chyba taki potencjometr będzie precyzyjniejszy od 120 punktów cyborga). Z innej strony optyka nigdy się nie psuje choć wiadomo reszta joya może złapać luzy.

PS: O x45 pomyśle jak się pojawi jakiś używany.

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #358 dnia: Lutego 07, 2008, 19:49:14 »
GODsaveTHEcat - widzę jak sie szamoczesz, więc opiszę swój przypadek - może to pomoże Ci w powzięciu decyzji. Ja też od "zawsze" chorowałem na joya z FF. Przeczesywałem fora w poszukiwaniu wskazówek. Od kilku lat używam Logitech Extreme 3D Pro, więc kiedy ukazał się jego odpowiednik z FF - Force 3D Pro - wiedziałem, ze będę takiego miał. No i mam  :002:. Stoi sobie w pudle, żeby się nie kurzył i czeka na ... sam nie wiem na co. Jak dla mnie efekty FF w takim np. iłku jakkolwiek ciekawe i początkowo fascynujące, po krótkim zauroczeniu nie rekompensują minusów jakie niesie ze sobą FF. Nr 1 z wad takich joyów, to "chrobotliwa" praca wynikajaca z pracy przekładni zębatej i współpracy z silnikiem elektr. Mnie osobiście to drażni. Wada ta wynika z konstrukcji urządzenia z FF i występuje w każdym joyu  FF. Druga sprawa to siła przyzwyczajenia - ja nauczyłem się "latać" na zwykłym joyu i każda inność razi. Na koniec, żeby nie było, że to Logitech, czyli szmelc, powiem, że potencjometry działaja jak dotąd precyzyjnie (bez żadnych czynności reanimujących z mojej strony), mają one tą samą rozdzielczość co w joyu bez FF, a sam mechanizm wykonany jest jak to u Logitecha - perfekcyjnie (przekładnia to koła zębate walcowe o zębach skośnych - chyba mosiężne). To tyle  :003:. Ja radzę Ci zdecydowanie Cyborg Evo - jest trwały i precyzyjny. Poleciłbym Ci Logitech Extreme 3D Pro ze względu na jego doskonałą ergonomię, ale niestety trwałość jego potencjometrów to już chyba loteria.

P.S. Najlepszym sprawdzianem, czy odpowiada ci FF, byłoby pożyczenie takiego urządzenia od kogoś. Ja gdybym miał taką możliwość zapewne byłbym zasobniejszy o pewną kwotę  :021:.
Wódka to śmierć, ale polski lotnik śmierci się nie boi...

GODsaveTHEcat

  • Gość
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #359 dnia: Lutego 07, 2008, 20:03:14 »
Cytuj
Nr 1 z wad takich joyów, to "chrobotliwa" praca wynikajaca z pracy przekładni zębatej i współpracy z silnikiem elektr. Mnie osobiście to drażni. Wada ta wynika z konstrukcji urządzenia z FF i występuje w każdym joyu  FF.
co masz na myśli? Chodzi o dźwięk serwomechanizmu? No tak ty się uczyłeś na joyu bez FF ja zaczynam dopiero grać w simki (no jakieś 8 lat temu grałem na joyu w 2D apatcha, a z 2 lata temu odkurzyłem tego samego joya i 2 dni polatałem w Wings of War, a teraz joy słuzy mojej 28letniej siostrze do grania w super froga). Ale w sumie to daje do zastanowienia, pomyśle jeszcze o tym  :karpik  Z tą pożyczką dobry pomysł, pamiętam że o Ił2 opowiadał mi wujek i właśnie mówił o tym  :karpik przy nurkowaniu itd. może pożyczy mi tego joya (chodź nie wiem czy to było ff czy fv)
« Ostatnia zmiana: Lutego 07, 2008, 20:11:27 wysłana przez GODsaveTHEcat »