Zostawszy zgnębiony w dziale o Ile2 usunąłem tam wątek i wale tutaj, mam nadzieję mniej się narażać na ostrzał.
Sprawa wygląda następująco. Kolega ma w sobotę weselicho. Jako że lubi grac w symulatory, zwłaszcza w grę o Iłach, stąd wpadłem na pomysł, że mu sprezentuję joya, bo narzekał kiedyś tam na granie na klawie. Po przeczytaniu kilku artykułów i rożnych postów na forach zastanawiam się nad takowymi strzałami (do 200zl):
1) Saitek Aviator
2) Saitek EVO Force
3) Thrustmaster Flight Hotas Stick X
Ogólnie najfajniej wygląda nr 3, ale ze wiem, ze wygląda ma tu najmniej do powiedzenia, stąd zwracam się do Was z prośbą o poradę. Widziałem, że sporo osób poleca Aviatora, ale opinie też dobre są a propos tego Thrustmastera, a ma on przepustnicę, a jako ze się nie znam, zastanawiam się czy to ważny element w grze. Macie jakieś porównanie tych joyow, czy po prostu nie marudzić i kupic Aviatora?
Pozdrawiam.
Radek.