Autor Wątek: Szukasz joysticka to wpadnij tu  (Przeczytany 350592 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Online some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #735 dnia: Maja 28, 2010, 09:54:57 »
Cytuj
Czy szuka się najlepszego dostępnego joysticka, czy wolności wyboru, komfortu psychicznego...

Kluczowe jest słowo: "dostępnego". Nie każdy będzie się woził po Polsce żeby kupić zabawkę za 100 zł. ;)
Zresztą zamiast sprawdzać w Warszawie możesz przeczytać kilka ostatnich stron tego wątku i zobaczyć czy komuś udało się kupić 01.

Z innych modeli które mi się przypomniały odnośnie wcześniejszego pytania, jest jeszcze Saitek ST290 czyli 'Evo dla ubogich' za ~70 pln.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Offline Bucic

  • *
  • "negative thrust to weight ratio"
    • GIMP
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #736 dnia: Maja 28, 2010, 10:14:34 »
Jak już mówiłem lada dzień wystawię swojego na allegro, a po weekendzie może popytam. Szczególnie opłaca się odwiedzić Warszawską Giełdę Elektroniczną w przejściu podziemnym koło GUS-u (nie mylić z giełdą komputerową pod gołym niebem). Masa sklepów w jednym miejscu. Jak chciałem kupić kartę muz. ASUS Xonar, to najpierw dowiedziałem się, że nie ma jej w żadnym warszawskim komputroniku (sic!). Sprawdziłem na allegro, była u gości, którzy mają sklep na WGE i po godzinie miałem kartę w kompie.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #737 dnia: Maja 28, 2010, 10:28:30 »
Widzisz Bucic, zacząłem dawać takie rady jak napisałem i póki co jest kilka osób, które kupiły tanie joye i jednak stwierdziły, że to nie jest dla nich. Jest jedna osoba, która kupiła taniego joya, stwierdziła, że to jest dla niego, po czym zakupiła używanego Logitecha i wymieniła w nim wszystkie graty tworząc joya - samoróbkę. Oraz są dwie osoby, które się nie posłuchały i kupiły - jedna Logitecha z FF, a druga Saiteka Cyborg X - obie ze skutkiem oczywistym.


O dziwo od czasu EVO , te "Cyborgi dla ubogich" są czasami lepsze - ze względu na brak regulacji, której śruby itp. powodują osłabienie konstrukcji. Coś takiego nie powinno mieć miejsca... a jednak.


Potencjometry to pikuś. Fakt Saitek ma dobre, ale jak nawalą to kaplica, bo elektronika nie działa poprawnie z zamiennikami - trzeba ostro kombinować. Natomiast do Cougara jest sporo dostępnych zamienników, klasycznych oporowych potów, czy na czujnikach Halla. Więc nie postrzegam tego problemu tutaj. CH - nie wiem.


Nie widziałem jeszcze joysticka poniżej 200zł, który powiedzmy dałby to co stary Suncom Hawk / Talon / Eagle, którego można ścisnąć w łapie nie obawiając się o spust, czy machać nim od bandy do bandy bez obawy, że się złamie, zwiększy luzy czy sie rozkalibruje. Mój Suncom Eagle ma 10 lat, a nadal jedzie na oryginalnych potencjometrach i microswitchach, jedynie podpięty do elektroniki M'joya. I jak tu polecać cokolwiek ?

Offline Bucic

  • *
  • "negative thrust to weight ratio"
    • GIMP
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #738 dnia: Maja 28, 2010, 10:58:43 »
Nie wydaje mi się, żeby to, że ktoś może potem uznać, "że to nie dla niego", powinno być tu dla kogokolwiek ważnym czynnikiem. Od tego jest YouTube (żeby obejrzeć 1000 filmów), a potem Allegro - jak uzna, że to nie dla niego. Do tego połowa tych, co zrezygnowała, nie zrezygnowałaby, jakby dostała X52 Pro na pierwszy raz już.

Cyborg X  właśnie tym mnie wpienił - że jego konstrukcja jest tak debilna, że nawet z parkiem maszynowym nie ma szans porywać się na jego naprawianie. Cała mechanika do wymiany. I jeszcze śmieciowy potencjometr w rączce. Przy okazji - Saitek jednak wrzucił te śmieciowe do Throttle Quadranta.

HOTAS Cougar - w takim razie trzeba to wyraźnie zaznaczać przy polecaniu (potencjometry obowiązkowo do wymiany, a na przegubie spore luzy).

Podmiana potencjometrów w Saitekach:
Nie ma prawa nie działać o ile podmieniamy na liniowy o podobnej oporności. Trzeba tylko usunąć dane kalibracyjne z rejestru windowsa.

Reminescencje zostawmy. Też dlatego, że chociaż jestem stary, to pierwszego PC mam od 2000. roku. A czy polecać? Oczywiście. Pod warunkiem, że zadowala nas polecanie najlepszego dostępnego joysticka (mimo wszystko), a nie narzekanie, że każdy jest do bani. Rozpoczynający przygodę z symulatorami jednak MUSI zaopatrzyć się w jakiś drążek. Ja dalej jestem za umieszczeniem uzgodnionego z dyrekcją tekstu na pierwszej stronie tematu i co ważniejszych informacji (informacja o tym, jakie potencjometry są w jakim joyu, najważniejsze wady i zalety góra 3 joyów z czołówki).

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #739 dnia: Maja 28, 2010, 12:21:42 »

Co do listy, to AV8R, nie byłbym w stanie z czystym sumieniem komukolwiek polecić, to niestety ta sama technologia mechaniki co we wszystkich innych joyach od czasu EVO, stąd i też tego drugiego bym nie wstawiał na taką listę.

T.16000M jeszcze jestem w stanie jako - tako polecić, chociaż cenowo nie wygląda rewelacyjnie. Konstrukcyjnie, to spartańskie urządzenie, wykonane wyraźnie najtańszym możliwym kosztem i sprzedawane po najwyższej możliwej cenie.

Offline Bucic

  • *
  • "negative thrust to weight ratio"
    • GIMP
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #740 dnia: Maja 28, 2010, 12:28:59 »
Co do listy, to AV8R, nie byłbym w stanie z czystym sumieniem komukolwiek polecić, to niestety ta sama technologia mechaniki co we wszystkich innych joyach od czasu EVO, stąd i też tego drugiego bym nie wstawiał na taką listę.
Mam teraz X52 Pro, który kosztuje ~500 zł, a w porónaniu z którym AV8R-01 ma tylko trochę gorszy mechanizm, to zastanów się, co piszesz.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #741 dnia: Maja 28, 2010, 13:04:18 »
X52 też nie polecam  :121: 


Ogólnie ze wszystkich Saiteków obecnie, to mooooooże X65 by się nadawał, ale tego nie miałem okazji macać jeszcze.

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #742 dnia: Maja 28, 2010, 13:47:09 »
A jak wypada X45 według Was?

Część ludu w internecie pisze, że X45 ma przepustnicę i niektóre detale, lepiej dopracowane niż X52.

Offline Bucic

  • *
  • "negative thrust to weight ratio"
    • GIMP
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #743 dnia: Maja 28, 2010, 14:07:39 »
Moja aukcja na Allegro zaraz będzie gotowa. Link do aukcji allegro wysyłam prywatną wiadomością przez to forum!

Offline Bucic

  • *
  • "negative thrust to weight ratio"
    • GIMP
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #744 dnia: Maja 28, 2010, 14:55:29 »
X52 też nie polecam  :121: 


Ogólnie ze wszystkich Saiteków obecnie, to mooooooże X65 by się nadawał, ale tego nie miałem okazji macać jeszcze.
Przepraszam, czy to jest wątek o joystickach od 1000 zł w górę? Raczej nie  :118: Ja odpowiadam racjonalnie na pytanie "który z dostępnych joysticków jest najlepszy?". Jeżeli pytający nie zaznacza inaczej, to zakładam, że chodzi o tani joy za 100-150 zł. Ja mówię, że najlepszy jest Saitek AV8R-01 i nie ma żadnych podstaw, żeby to podważyć. On kosztuje ~110 zł, a żaden za 200 pewnie mu nie podskoczy.

mmaruda

  • Gość
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #745 dnia: Maja 29, 2010, 01:21:14 »
Bucic mam pytanie, może ktoś inny też coś doradzi - rozumiem, że wymieniłeś Aviatora-01 na X52 Pr0? Noszę się z podobnym zamiarem, bo nie bardzo mieszczę się z joyem myszką i klawą na blacie, przydałoby się jakieś HOTAS. Kwestia która mnie interesuje tyczy się nacisku - AV8R ma jak dla mnie dość silną sprężynę, a plastikowy placek pod nią trze "skokowo" o podstawę i w Iłku nieco kibel z precyzyjnym trafianiem gdzie się chce. Czy X52 Pr0 zważywszy na nieco większą precyzję i ten metalowy tależyk jakoś lepiej się spisuje? No i ogólnie czy powiedziałbyś, że warto się przesiadać, biorąc pod uwagę koszt?

Druga sprawa: jak to jest z tym "myszkowym" hatem, idzie się tym sensownie rozglądać? Bo hat w Aviatorze do Iłka się nadaje mniej więcej tak samo jak do Quake'a :) Przeczytałem już cały wątek o Pr0 i wciąż nie mam pojęcia czy kupić, czy może zwykłe X52, czy może poczekać aż AV8R zgnije :/ Recenzje na SIMHQ nie omawiają nawet połowy funkcji sprzętu, już się w tym gubię.

Offline Bucic

  • *
  • "negative thrust to weight ratio"
    • GIMP
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #746 dnia: Maja 29, 2010, 09:53:11 »
Saitek AV8R-01 vs X52 Pro:


Sprężyna i mechanizm:
Pisałęm już wcześniej, że przyniesionego ze sklepu AV8R trzeba nasmarować od razu, bo plastik na plastik szybko się zaciera. Ja tego nie zrobiłem od razu, ale w rozsądnym czasie i jest w porządku. Szczęśliwiec, który nabył mój egzemplarz nie powinien mieć z tym problemów. Radzę Ci rozebrać Aviatora na części pierwsza, dowalić smaru i sprawdzić wtedy. Może to będzie jak zakochać się w byłej żonie  :002:


W X52 Pro są dwie sprężyny o pewnie podobnej sztywności, ale ramię jest dłuższe, przez co wszystko sprawia wrażenie o połowę miększego niż AV8R. Joy jest ogromny, co tu dużo gadać, a jeszcze po podniesieniu podstawki pod nadgarstek wysoko (polecam) dostajesz prawie coś takiego, jak niektórzy po przedłużeniu swoich drągów! Ramię jeszcze się wydłuża. Niektórzy narzekają, że za miękki, ale joy może być tylko tak twardy, na ile pozwala mu mechanizm centrujący i jego luzy (o tym dalej), a mechanizm X52 nie pozwala na większe twardości. Do tego zakres ruchów bardzo duży. Na saitek.ru do sprawdzenia po zdjęciach.


Wszystkie części pracują tam (w układzie centrującym) metal-plastik i już przez samo to jest lepiej z płynnością. Nie zwalnia to z czyszczenia i samrowania od nowości. Ja pożyczyłem sobie smaru z wnętrza joya, a  Frazer przetestował różne mazidła i poleca Ballistol (do smarowania broni i markerów do paintballa). UWAGA! Nikt nie zagwarantuje wam, że smar TŁT czy Ballistol nie uszkadza tworzyw sztucznych.


W X52 Pro luzy są ~2 razy mniejsze niż na AV8R, ale nadal są i to zbyt duże, jak na tę klasę cenową i użyte materiały. Ktoś tam nie potrafi używać suwmiarki. 90% luzów w obu przypadkach pochodzi z luzów pierścień-oś joya. Możliwości wymiany tulei ślizgowej w pierścieniu - duże. Jest odłączana. Ja usuwam cały mechanizm centrujący u siebie i przechodzę na gumowe pasy w kształcie X na zewnątrz joya. Pół godziny roboty, a lepsza precyzja. Magnesy w czujnikach już zmodyfikowałem, pierwszego dnia.


Nie mogę powiedzieć, czy warto za tą cenę, bo kupiłem swojego Pro za (teraz już) pół ceny. Inny fuksiarz kupił niedługo po mnie nawet trochę taniej (od gościa z tego forum).


Ministick:
Niestety za mało się tym bawiłem, ale moim zdaniem do rozglądania się nie nadaje. Lepszy byłby do Szkwała w Black Sharku. Czucie - jak byś wyginał taki gumowy kołek. Nie czuć żadnego mechanizmu tam. Martwa strefa jest tam chyba na stałe zaprogramowana. Po przyłożeniu się do konfiguracji tego i przyzwyczajeniu może, może...


Największe wady jak do tej pory:
1. Większe luzy, niż myślałem (od układu centrującego).
2. Słabe wykonanie niektórych przełączników (jeden z grzybów chodzi wyraźnie ciężej w prawo niż w lewo).
3. Bardzo mocna sprężyna na "osi obrotu" (ster kierunku), "a nie ma za co złapać" przy obrocie w prawo.
3.a. Pykanie (ciche) sprężyny na osi obrotu przy przejściu przez poł. neutr.
4. Blokada mechaniczna osi obrotu... nie blokuje jej tak jak trzeba.
5. Wygląd  :012:  (mimo możliwości przyciemnienia wyświetlacza i wyłączenia większości diód nadal nie jest to coś, co możesz pokazać dziewczynie, jak masz więcej niż 18 lat  :002:  )


Kupiłem X52 Pro głównie ze względu na:
1. Możliwości programowania! http://forums.eagle.ru/showthread.php?t=53213
2. Mechanizm z trochę  mniejszymi luzami.
3. Długość ramienia drążka i zakres ruchów!
4. Czujniki magnetyczne na osiach X i Y (halla).
5. Był za pół ceny.
« Ostatnia zmiana: Maja 29, 2010, 10:00:49 wysłana przez Bucic »

Zefir

  • Gość
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #747 dnia: Maja 29, 2010, 10:49:47 »
Jeśli chodzi o myszkę w X52 to do rozglądania jak najbardziej się nadaje. Dopóki nie kupiłem TrackIRa, korzystałem właśnie z tego mechanizmu i bardzo go sobie chwaliłem (z drugiej strony nie spotkałem nikogo, kto robiłby podobnie). Myszka nie jest precyzyjna, daje się osiągnąć może ze 2-3 prędkości przemieszczania, ale do rozglądania wystarczy. Jej zaletą jest również położenie: lewa ręka, kciuk - praktycznie nieprzeszkadzające w lataniu. Jest to również oszczędność jednego przełącznika hat, który można wówczas wykorzystać do przypisania dodatkowych potrzebnych funkcji.

Panowie, jesteście trochę jak poszukiwacze świętego Graala. Macie trochę uroku, szczytny cel, jesteście trochę ekscentryczni, z poczuciem misji, ale nieco oderwani od rzeczywistości... Niestety Wasze działania są również odstraszające. Przynajmniej Sundowner poleca, by najpierw kupić cokolwiek i latać. Gdy wpadnie jakaś świeżynka, która myśli o tym, żeby spróbować wirtualnego latania (bo w ogóle jej się latanie podoba - mniejsza o dokładne powody) i poczyta Wasze narzekania, to dojdzie do wniosku, że cokolwiek nie kupi, to będzie fatalne. Nie kupi więc symulatora, ani joysticka, gdyż i tak będzie to do kitu, bo nie dadzą żadnej przyjemności swoim fatalnym wykonaniem. Jak kogoś ciągnie do realnego latania, to lata przy każdej okazji. Jak kogoś ciągnie do wirtualnego latania, to poleci choćby na padzie i będzie się dobrze bawił. (Swoją drogą dawno temu, gdy przez miesiąc nie miałem dostępu do joysticka, a miałem pad Cyborg Saiteka, to latałem dla przyjemności właśnie nim i było to w zupełności wystarczające, nawet do latania w szyku z Mironem. Cóż, celować się nie dało, ale mogłem latać!)

Więc jeśli chcesz latać, to kup joystick jak najszybciej :) Jeśli masz na X52, to kup X52. Jeśli trochę mniej, to Aviatora. Jeśli masz na X52 Pro, to kup zwykłe X52 i odłóż na TrackIRa. A nawet jak kupisz inny badziew, to jeśli spodoba się latanie, wymienisz go kiedyś, a ze starego joya w przyszłości zrobisz sobie czarną skrzyneczkę z dodatkowymi pokrętłami i przyciskami.

Offline Bucic

  • *
  • "negative thrust to weight ratio"
    • GIMP
Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #748 dnia: Maja 29, 2010, 11:32:44 »
Więc jeśli chcesz latać, to kup joystick jak najszybciej :) Jeśli masz na X52, to kup X52. Jeśli trochę mniej, to Aviatora. Jeśli masz na X52 Pro, to kup zwykłe X52 i odłóż na TrackIRa. A nawet jak kupisz inny badziew, to jeśli spodoba się latanie, wymienisz go kiedyś, a ze starego joya w przyszłości zrobisz sobie czarną skrzyneczkę z dodatkowymi pokrętłami i przyciskami.
Powtarzam, że jasno wskazuję najlepsze na rynku joysticki. Jeżeli ktoś myśli "forum poleca Saitek AV8R-01 jako bezkonkurencyjny w swojej cenie, Bucić też, ale Bucić też powiedział, że rączka mu się ślizga, więc nie kupuję go", no to sorry. Taki ktoś jest jak na moje oko lewy i żaden z nas nic na to nie poradzi  :002:  


Dalej jestem za wrzuceniem listy rekomendowanych joyów na pierwszą stronę i zakończenie tej gehenny.


Do 350 zł
*Saitek Cyborg X unikać jakk ognia*
Saitek AV8R-01 - niekwestionowany lider, kosztuje ~120 zł, trudno dostępny
Saitek Cyborg Evo - kosztuje ~120 zł, trudno dostępny
Saitek ST...? - kosztuje ~80 zł, podobny do Saitek Cyborg Evo
Thrustmaster Afterburner II - ok. 200 zł?
Thrustmaster T.16000M - cena?, trudno dostępny


Powyżej 350 zł:
X52/52 Pro - używane ; nowe ~450/550 zł ?


Uwaga ogólna: tylko w Saitekach są porządne potencjometry/czujniki
« Ostatnia zmiana: Maja 29, 2010, 11:43:48 wysłana przez Bucic »

Odp: Szukasz joysticka to wpadnij tu
« Odpowiedź #749 dnia: Maja 29, 2010, 12:40:20 »
Thrustmaster T.16000M - 220 zł kosztuje na Allegro, jest parę aukcji więc taki trudno dostępny nie jest
X52 - ostatnio dużo aukcji od 310-380 zł więc można taniej szłapnąć.