Autor Wątek: Potęga Wojska Polskiego  (Przeczytany 17048 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Potęga Wojska Polskiego
« Odpowiedź #60 dnia: Stycznia 06, 2019, 20:06:44 »
Jurek, ja miałem na myśli potencjalny atak konwencjonalny z agresją na terytorium Polski, bez zastanawiania się nad sensownością takiego ataku.

Pytanie do adampolska7: czy można czymś przechwycić lub zniszczyć Iskandera lecącego do celu 2 minuty? Bo jeśli nie, to utrzymywanie drogiej armii nie ma sensu. Lepiej już dać ludziom po kałachu do domu i czekać aż przyjdą.

Odp: Potęga Wojska Polskiego
« Odpowiedź #61 dnia: Stycznia 06, 2019, 20:53:58 »
W założeniu patriot z pac-3 powinien przechwycić iskandera ale to nie jest pewne bo testów nie przeprowadzano. Samoloty na lotnisku też nie tak łatwo zniszczyć. To b. duży obszar i są schronohangary. Trzeba użyć kilkadziesiąt rakiet żeby zniszczyć większość.

Odp: Potęga Wojska Polskiego
« Odpowiedź #62 dnia: Stycznia 06, 2019, 22:21:26 »
Problem jest w cenie, Iskander jest 3 razy tańszy od Patriota więc ekonomicznie nie jesteśmy w stanie wprowadzić odpowiednio dużej liczby Patriotów, do tego na pewno każdy Patiriot nie trafi.
Iskandery mogą być wyposażone w głowicę z subamunicją więc nie potrzeba ich więcej jak 5 a dla współczesnej amunicji schronohangar (to) żadna przeszkoda, nie mówiąc o zwykłym blaszanym hangarze.
http://31blt.wp.mil.pl/pl/39.html
Najpierw może uderzyć specjalna głowica minowa z zapalnikiem o opóźnieniu kilkunastu godzin w pas startowy tak żeby nic nie wystartowało z lotniska tak szybko.
W czasach komunizmu ZSRR szkoliła komandosów w niszczeniu lotnisk, więc jakiś rajd na lotniska także jest całkiem możliwy a różnica jest taka że my komandosów mamy może 500 a Rosja kilkanaście tysięcy. Pytanie czy służbą(om) specjalnym Rosji trudno było by przemycić ludzi i sprzęt przed rozpoczęciem wojny na teren Polski tak żeby byli już w pobliżu lotnisk?
Chyba jednak nie, było by to trudne w dzisiejszych czasach.
Jakiś sprzęt jest nam potrzebny, to zawsze odstrasza ale nie należy pokładać złudnych nadziei w lotnictwie bo raczej zostanie zniszczone na ziemi w przypadku ataku Rosji, z drugiej strony nie wiadomo z kim przyszła wojna będzie bo to wcale nie musi być Rosja a może być np: Ukraina więc zasadne jest inwestowanie w wojsko.
A może to NATO uderzy pierwsze na Rosję a kto pierwszy z zaskoczenia uderzy ten duży bajzel przeciwnikowi zrobi.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 07, 2019, 06:18:48 wysłana przez Kos »
"Pan Jezus Chrystus jest obok ciebie wystarczy
jeden krok aby zaprosić go do swojego życia!"

Offline cygan

  • APAsq
  • *
Odp: Potęga Wojska Polskiego
« Odpowiedź #63 dnia: Marca 06, 2019, 22:57:31 »
Wydzielone z tego tematu:

Do poczytania:

https://wiadomo.co/dr-maciej-lasek-patrzac-na-to-mamy-skansen/


 wszystko to prawda. Ale po przeczytaniu tego wszystkiego mogę powiedzieć "przyganiał kocioł garnkowi". Niestety żeby rozwinąć co mam na myśli potrzeba by pogadanki na cały wieczór. Wszyscy są funta kłaków warci bo mądrować z boku to każdy potrafi.
Przez tyle lat kadencji rządów politycy i generałowie się zmieniali a piloci i technicy zostawali  z coraz bardziej starzejącym się sprzętem. Teraz jak się sypie to wszyscy mądrzy przerzucają się winą.
« Ostatnia zmiana: Marca 09, 2019, 22:42:39 wysłana przez KosiMazaki »
FS 2004/FSX  DCS  BMS  TOH  ARMA3

Odp: Potęga Wojska Polskiego
« Odpowiedź #64 dnia: Marca 06, 2019, 23:19:11 »
Największą wadą właściwie wszystkich rządów po 1989 roku jest brak wizji, celu w perspektywie powiedzmy 20 lat. Liczy się tylko tu i teraz, doraźne działania, brak ciągłości i kontynuacji po zmianie ekipy. Stan armii skupia jak w soczewce małostkowość naszych rządów.
Wódka to śmierć, ale polski lotnik śmierci się nie boi...

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Potęga Wojska Polskiego
« Odpowiedź #65 dnia: Marca 07, 2019, 08:26:04 »
Nikt nie twierdzi, że to zaniedbania tylko i wyłącznie kilku ostatnich lat ale ostatni minister MON zrobił wyjątkowo dobrze swojemu resortowi i trudno też podważyć argument, że w ciągu ostatniej kadencji obecnie rządzących mamy wysyp wypadków w lotnictwie i durnych decyzji. Samo się nie zrobiło, te same samoloty, Ci sami ludzie, ta sama rzeczywistość, a mamy to co mamy. Chore ambicje, krótkowzroczność, brak odpowiedzialności prowadzi do dziadostwa, więc pojawia się pytanie do czego musi dość i ilu musi jeszcze zginąć żeby wreszcie coś się zmieniło?

Poza tym nikt nie ma pretensji do techników czy zwykłego żołnierza. Gospodarzą się tym czym mają i jak mogą. Głową muru nie przebiją. Natomiast sam artykuł do poczytania i niech każdy sobie sam wyciągnie wnioski, najlepiej w oparciu o kilka źródeł.

I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline cygan

  • APAsq
  • *
Odp: Potęga Wojska Polskiego
« Odpowiedź #66 dnia: Marca 07, 2019, 16:54:23 »
Nikt nie twierdzi, że to zaniedbania tylko i wyłącznie kilku ostatnich lat ale ostatni minister MON zrobił wyjątkowo dobrze swojemu resortowi i trudno też podważyć argument, że w ciągu ostatniej kadencji obecnie rządzących mamy wysyp wypadków w lotnictwie i durnych decyzji. Samo się nie zrobiło, te same samoloty, Ci sami ludzie, ta sama rzeczywistość, a mamy to co mamy. Chore ambicje, krótkowzroczność, brak odpowiedzialności prowadzi do dziadostwa, więc pojawia się pytanie do czego musi dość i ilu musi jeszcze zginąć żeby wreszcie coś się zmieniło?


Żebyś mnie dobrze zrozumiał. Durne decyzje to jedno, a spadek w postaci starego sprzętu i nagromadzonych potrzeb to drugie. To tak jak byś dostał dom  na czas pełnionej kadencji w którym poprzednicy nie robili remontów lub nie tak jak trzeba. Tydzień po przeprowadzce zaczął się tynk sypać i inne rzeczy, a ludzie mówić że twoja wina że o dom nie_dbasz.
« Ostatnia zmiana: Marca 07, 2019, 19:12:19 wysłana przez KosiMazaki »
FS 2004/FSX  DCS  BMS  TOH  ARMA3

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Potęga Wojska Polskiego
« Odpowiedź #67 dnia: Marca 07, 2019, 19:13:29 »
Ale ja to wszystko rozumiem i biorę pod uwagę. Dlatego też nie twierdzę, że to wina tylko i wyłącznie jednej ekipy.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Potęga Wojska Polskiego
« Odpowiedź #68 dnia: Marca 07, 2019, 19:21:44 »
Żebyś mnie dobrze zrozumiał. Durne decyzje to jedno, a spadek w postaci starego sprzętu i nagromadzonych potrzeb to drugie. To tak jak byś dostał dom  na czas pełnionej kadencji w którym poprzednicy nie robili remontów lub nie tak jak trzeba. Tydzien po wprowadzce zaczął się tynk sypać i inne rzeczy, a ludzie mówić że twoja wina że o dom niedbasz.

To prawda. Jak przychodzi komu zarządzać dobrym dobrem, trudno mu mieć za złe że niewiele robi. Ale jeśli jesteś dobry gospodarz który odziedziczył kupę, robisz co możesz żeby to szybko i porządnie naprawić. Im większa kupa, tym bardziej się starasz. Im bardziej się nie starasz, tym bardziej zasługujesz na krytykę. W tym świetle kolejne ekipy "rządzące" (się) są kolejno coraz bardziej winne; nawet jeśli robiły by (lub nie) dokładnie to samo. A nawet tego powiedzieć się nie da.
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Offline cygan

  • APAsq
  • *
Odp: Potęga Wojska Polskiego
« Odpowiedź #69 dnia: Marca 07, 2019, 22:38:09 »
No trochę to chyba pokomplikowałeś. Dla mnie sprawa jest prosta. Tak jak to jest robione w innych krajach. Skoro wojsko jest apolityczne, traktowanie tego wojska powinno być również apolityczne. Ciągłość polega na tym że utrzymanie armii w odpowiedniej kondycji w tym przypadku sprzętowej, powinno być ponad lub poza podziałami politycznymi. Tylko merytoryczność, czynniki finansowe i sytuacja geopolityczna powinna,  mówiąc najogólniej, wplywać na kształt armii. No ale skoro nawet psychiatra lub jego pacjent może zostać ministrem obrony narodowej, no to czego my się spodziewamy.
FS 2004/FSX  DCS  BMS  TOH  ARMA3

Odp: Potęga Wojska Polskiego
« Odpowiedź #70 dnia: Marca 09, 2019, 08:33:27 »
Niewiele pokomplikowałem. Po prostu sięgam o jeden poziom dalej. Wojsko powinno być apolityczne, jego traktowanie też; dlatego analogia domu ze zmieniającym się gospodarzem jest jak najbardziej trafiona. Dbałość o kondycję, również sprzętową, to zarówno szara codzienność utrzymania, jak i sporadycznie "wielkie święto" dużych inwestycji. O pierwszym może wiem niewiele, ale to drugie, szczególnie w materii śmigłowcowej, znane jest mi o wiele lepiej. I oczywiście można mieć za złe poprzednim "ekipom" że nie robiły więcej i lepiej; ale przynajmniej robiły "coś", i to jeszcze zanim sytuacja stała się tak dramatyczna.

Obecna zaś "ekipa" zaczęła panoszenie "z przytupem" od unieważnienia rozstrzygniętego już przetargu, po czym nastąpiła seria "ruchów" od co najwyżej pozornych do co najmniej poronionych; aż ostatecznie mamy wciskanie na siłę i bocznymi kanałami czegoś, co... ocenę przydatności operacyjnej i komplikacji logistycznej pozostawię fachowcom. Nie sądzę więc aby byli zdolni do lepszego traktowania pozostałych gałęzi lotnictwa wojskowego. Czy wojska w ogóle. Czego z resztą koronnym dowodem była persona piastująca przez wiele lat stanowisko "szefa resortu" - nie tylko przez to, co i jak robił (i dlaczego), ale też dlatego że "ktoś" go tam postawił a potem długi czas utrzymywał.

Daleki jestem od szerzenia teorii spiskowych, więc nie twierdzę że na takim obrocie spraw "komuś zależało" (a wręcz mam nadzieję że tak nie było); jednak te dwa wspomniane fakty pokazują wystarczająco jasno gdzie i jak głęboko obecna "ekipa" ma zarówno kondycję wojska, jak i jego apolityczność.
You are not stuck in traffic. You ARE Traffic.
Get a bike. Break FREE!
"Still in one piece. Good Job. Let's go home."

Odp: Potęga Wojska Polskiego
« Odpowiedź #71 dnia: Marca 09, 2019, 09:14:17 »
No dobrze powieje sarkazmem jak zapytam: Czy latamy MiG-29? 8) Wiem, że wstrzymano loty po całości. Zakończyło się tylko stertą złomu na ziemi, bez strat w ludziach. Samolot nie jest i nie będzie modernizowany, bo ma jedną podstawową wadę. Nie ma możliwości tankowania w powietrzu. To dyskwalifikuje na polu walki w tych czasach tę maszynę. Zawsze kojarzyłem go z defiladową wizytówką i już dawno powinien był zastąpić TS-11 Iskrę.
« Ostatnia zmiana: Marca 09, 2019, 12:21:42 wysłana przez KosiMazaki »

Odp: Potęga Wojska Polskiego
« Odpowiedź #72 dnia: Marca 09, 2019, 09:58:29 »
Stwierdzenie, że zakończyło się to stertą złomu jest nie adekwatne do sytuacji gdzie przez 30 lat dość intensywnie eksploatowano samolot, przez długi czas bez wsparcia producenta bez żadnych katastrof. To głównie zasługa ludzi, którzy je pilotowali i obsługiwali. Chwała im za to. Ostatnie wydarzenia, które niestety kosztowały życie pilota to wyraźny sygnał, że już czas na zmianę. MiGi spełniły swój obowiązek. Podczas tych 30 lat były praktycznie jedynymi naszymi myśliwcami. Ich służba, jak podkreślam bez większych awarii pozwoliła na spokojne zakończenie eksploatacji starszych typów czyli MiGów 21 i 23 i wejście do służby samolotu nowej generacji czyli F-16. W tym czasie MiGi strzegły naszego nieba, pozwalały na kontynuacje szkolenia oraz wypełnianie zobowiązań sojuszniczych (PKW Orlik np.). Ich możliwości, może nie będące na poziomie takich jakich dziś się wymaga od nowoczesnego myśliwca w zupełności wystarczyły do wypełniania tego typu zadań. Jeśli chodzi o ich modernizację to brak możliwości tankowania w powietrzu zapewne nie była główną przyczyną jej zaniechania.

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Potęga Wojska Polskiego
« Odpowiedź #73 dnia: Marca 09, 2019, 11:12:05 »
Oho! Sprzed paru lat, ale mało brakowało: https://twitter.com/Aviationdailyy/status/1104281144005193733

PS: Całe szczęście, że poprzednia ekipa tak dobrze traktowała wojsko, inwestowała i dbała o kondycję... Możemy być dozgonnie wdzięczni...
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Odp: Potęga Wojska Polskiego
« Odpowiedź #74 dnia: Marca 09, 2019, 11:25:06 »
Gdybym był złośliwy to napisałbym, że poprzednia ekipa miała inne priorytety (w ramach walki z europejskim kryzysem finansowym) niż ta obecna która korzystając z ich pracy uwłaszcza się na majątku narodowym równocześnie fundując nam za jakiś czas drugą Grecję ...