Autor Wątek: Seitek X52 Pro. Naprawa czy kosz?  (Przeczytany 1232 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Seitek X52 Pro. Naprawa czy kosz?
« dnia: Grudnia 13, 2017, 16:05:56 »
Witajcie. Mój Seitek zaczął dogorywać. Jako, że nie jestem szczególnie "techniczny", ani doświadczony w temacie, postanowiłem zapytać o radę forumowiczów, zanim zacznę go dobijac śrubokrętem i innymi młotkami. Joy zaczął bardzo ciężko "chodzić". Trzeba użyć naprawdę sporo siły by ruszyć i nie chce wracać do pozycji centralnej. Mam wrażenie jakby ten metalowy krążek pod sprężyną haczył o obudowę. Spotkał się ktoś z takim problem?

P. S. - czasami w trakcie gry (IL2 BoS) zacinają się też przyciski na przepustnicy (osie działają). To mniejszy problem, ale też dorzucam na wypadek gdyby ktoś tak miał i wiedział co począć ;-)

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Seitek X52 Pro. Naprawa czy kosz?
« Odpowiedź #1 dnia: Grudnia 13, 2017, 19:21:14 »
Rozebrać, sprawdzić co się stało, pokazać jakieś zdjęcia, ocenić czy warto naprawiać.

https://www.google.pl/search?q=x52+disassembly&spell=1&sa=X&ved=0ahUKEwiX8efG1YfYAhVGZlAKHchkDj8QvwUIJSgA&biw=1876&bih=1039
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Minamir

  • 16th VTFS
  • *
Odp: Seitek X52 Pro. Naprawa czy kosz?
« Odpowiedź #2 dnia: Grudnia 13, 2017, 19:39:35 »
Tak jw., bez zdjęć czy sprawdzenia środka ciężko ocenić czy to tylko brud i stary smar, czy jednak jakieś uszkodzenie. Spodnią część obudowy zarówno joysticka jak i przepustnicy można zdjąć bez obaw, nie są do nich zamocowane żadne elementy.

W swoim 4 letnim egzemplarzu jakiś czas temu też zmagałem się z problemem tarcia sticka, chociaż nie było aż tak źle jak opisujesz. Najpierw oczyściłem trzpień i ten metalowy krążek, a także miejsce ich styku - kurz przylepiał się tam do resztek oryginalnego smaru, pozostawiając grudki. Potem otworzyłem obudowę i użyłem smaru PTFE w sprayu na całej tej kołysce, elementach ruchomych i miejscach gdzie plastik się trze. To samo zrobiłem z trzpieniem i tym krążkiem już od góry. Żeby ograniczyć zakurzenie, zmontowałem osłonę z kawałka materiału, drutu i gumowego ściągacza - coś na wzór osłony dźwigni zmiany biegów. Działa tak już od sierpnia.

Co do zacinania przycisków, to dzieje się tak dopiero od niedawna? W innych grach to samo? Sprawdź też może w ustawieniach kontrolera opcje z "Clutch" w nazwie, czasem przełączały mi się na domoślne - włączone - po aktualizacjach systemu, a to zamienia przycisk "i" na przepustnicy w owe "sprzęgło"

Odp: Seitek X52 Pro. Naprawa czy kosz?
« Odpowiedź #3 dnia: Grudnia 15, 2017, 12:09:32 »
Dzięki za reakcję. Wezmę się dzisiaj za niego.

Odp: Seitek X52 Pro. Naprawa czy kosz?
« Odpowiedź #4 dnia: Grudnia 22, 2017, 11:45:01 »
Az mi za siebie wstyd, ale nie przyznac sie to grzech ;-) Wystarczylo wyczyscic ten metalowy krązek pod sprezyna, bez rozkrecania joya i wszystko gra. Az takie tarcie bylo. Can't belive ;-)


Proszę używać polskich znaków. Dziadek Kos.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 22, 2017, 13:06:10 wysłana przez Kos »