Trochę ta dyskusja mnie zirytowała.
Rozumiem, że większość tu wypowiadających się ma sprzęt z górnej półki, na którym gra chodzi w miarę bez problemu, aczkolwiek z mniej lub bardziej irytującymi błędami, więc bujajcie się frajerzy, którzy takiego sprzętu nie macie, a już szczególnie konsolowcy.
Nie jestem może specjalnym fanem CDProjekt, aczkolwiek akurat na tę grę też w jakimś stopniu wyczekiwałem. Mój sprzęt może nie jest z samej góry, ale wystarczający bym bez RT miał wszystko na wysokim poziomie. Więc niespecjalnie się obawiam, że nie pogram, kiedy już Mikołaj mi ją dostarczy.
Zwłaszcza, że może do Świąt będzie już patch 1.3, albo lepiej skoro poprawiają ją w takim pośpiechu
Ale bez względu na to czy firma polska, czy gra wyczekiwana, czy akceptując błędy, w sumie da się grać, to jakby na to nie patrzeć to firma dała ciała, a część użytkowników nabiła w butelkę. Może nie śledziłem aż tak dokładnie całej kampanii reklamowej, nie wczytywałem się we wszelkie przecieki, ale nawet stojąc nieco z boku czytałem informacje o optymalizacji i zapewnienia, że gra będzie działać na konsole również te "starsze". Nie mam i nigdy nie miałem konsoli, więc w sumie mi to rybka, ale fakt oszukiwania klientów, nawet jeśli ja do tej grupy nie należę, jest naganny i nic go nie usprawiedliwia. Skoro wiedzieli, że de facto gra na tych starszych konsolach nie pójdzie, to nie powinni jej na nie sprzedawać. Pieniążki skasować to fajnie, ale ponieść odpowiedzialność własnych działań to już be.
Może i gra wspaniała/przełomowa/tu dodaj swoje zachwyty

, ale smród pozostał.
A już tego, że jedna grupa użytkowników, wyśmiewa inną, która nie ma takiej wiedzy/orientacji a`propos technologii/kasy na zakup sprzętu z górnej półki/której wciśnięto kit, że gra technologicznie będąca przełomem, będzie chodzić na sprzęcie z "demobilu"

jest również naganny i niespecjalnie dobrze o Was Panowie świadczy.