Przypomniała mi się scena z Alternatywy 4 jak Kobuszewski chodził i namawiał mieszkańców świeżo wprowadzonych, żeby podpisali rezygnację z nowego mieszkania, w którym przecież roi się od usterek... tam chyba tylko dał się namówić na to docent.
Ale w sensie, że ja jako Kobuszewski?

Przecież ja nie namawiam do rezygnacji z zakupu tej gry. Przykro, że kolega wyżej doszedł do takiej konkluzji, pod wpływem moich uwag. Po prostu dzielę się swoimi spostrzeżeniami. Ostatnio skupiłem się akurat na tych negatywnych. Nie wszystko mi się podoba. CDPR to nie jest dla mnie święta krowa, ponad jakąkolwiek krytyką.
Natomiast ciekawa jest jeszcze sprawa całego tego zamieszania z Sony i wycofaniem gry z PS Store. Bo dopiero teraz doczytałem, że generalnie Sony ma bardzo rygorystyczną politykę zwrotów. Już samo rozpoczęcie pobierania, powoduje że traci się możliwość "refundacji". Więc chyba wychodzi na to, że jak CDPR ogłosił, że będzie zwracać konsolowcom za grę, to ktoś się w Kraju Kwitnącej Wiśni lekko wkur..... I stąd taka decyzja, by ukrócić dalsze możliwości zakupu i późniejszego wnioskowania o zwrot. Tak więc, oświadczenie CDPR, że to było w konsultacji z nimi zrobione brzmi trochę śmiesznie, bo wychodzi na to, że oni sami nie skonsultowali swojego wcześniejszego oświadczania z Sony. A Sony też wychodzi lekko średnio w całym tym zamieszaniu, bo nawet takiego babola jak Fallout 76 nie zablokowali. Nie wiem w ogóle czy jest jakaś gra AAA, którą to spotkało na PS Store. W przypadku Steam pamiętam, że przytrafiło się to Rocksteady (Batman Arkham Knight - który był tragicznym portem na początku).
W każdym razie jeśli Microsoft nie podejmie podobnej decyzji, to CDPR powinien się kiedyś odwdzięczyć Sony i wypuścić swoją grę na konsolach jako exclusive na Xbox.

Zresztą CDPR jest w jakimś większym partnerstwie z Xboxem od paru lat, więc może to też jakoś zaważyło, że Sony się nie patyczkowało.
Tymczasem, pojawiło się przerzucanie winy:
https://www.cdaction.pl/news-62699/-cyberpunk-2077-redzi-krytykuja-zachowanie-zarzadu-cd-projektu.htmlCiężko stwierdzić, ile w tym prawdy, ale wydaje mi się, że w najbliższym czasie mogą pojawiać się podobne wrzutki, ze strony rozgoryczonych devów, którym dalej każe się orać w nadgodzinach, 6 dni w tygodniu. I końca nie widać.
Logiczne, że łatają konsole najpierw. To absolutny priorytet by jakoś ten shitstorm ogarnąć.