Autor Wątek: Windows 7 i partimage - system nie wstaje po przywróceniu partycji.  (Przeczytany 929 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Dr.Hugo

  • Gość
Jest sobie na partycji  sda1 windows 7 na ntfs'ie. Boootuje kompa z usb, a konkretnie  HirensBootCD. Odpalam partimage, zrzucam sda1 do pliku na innej partycji. Za jakiś czas przywracam partycję sda1 z pliku, operacja konczy się powodzeniem. Bootuje kompa z dysku twardego, windows 7 zaczyna się ładować, jakieś całe 4 sekundy, a potem ani dziękuje, ani pocałuj mnie w dupę, restartuje się. I tak w kółko.
Sprawdziłem również ghosta, i diskgeniusa. Rezultat identyczny.
Pachnie mi to jakimś zabezpieczeniem typu jeśli system nie wystartował poprawnie, a pliki systemowe mają zmienioną datę ostatniego dostępu, to restartuj system.
Poratuje ktoś?
Aaa... dysk oldschoolowy, żadne tam EFI.
« Ostatnia zmiana: Lutego 11, 2019, 18:02:52 wysłana przez KosiMazaki »

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: windows 7 i partimage
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 11, 2019, 07:15:42 »
Albo łapiesz BSOD 0x7B wskazującego na nie włączone AHCI tudzież nie skopiowałeś partycji z boot managerem. Zazwyczaj okolice 100MB. Może tez być partycja 400MB do trybu awaryjnego. Dobrze by było mieć wyłączone automatyczne restarty, zrobić checkdiska. Nie napisałeś co to za obraz Windowsa 7 - czy kopia tego co dział na tym kompie tylko przenosisz go na nowy dysk, czy wygrzebałeś jakąś archaiczną kopię jeszcze z innej konfiguracji która się mocno zdziwiła jak zobaczyła nowe graty. Rozumiem, że komp nie ma "Secure Boot"? To zwykły MBR?

Na przyszłość Acronis True Image i robisz sobie wszystko pod windą, bez rzeźbienia kilkoma softami, a do tego masz możliwość łatwego podglądu obrazu. Wersja trial śmiga aż miło.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Dr.Hugo

  • Gość
Odp: windows 7 i partimage
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 11, 2019, 14:14:15 »
Old school, jak Mietek 109. Winda 7 zainstalowana w całości na pojedynczej partycji primary. Mbr sprawny bo system startuje normalnie wywala się pomiędzy ekranem ze znaczkiem windowsa, a ekranem w trybie graficznym. Doczytałem ze problemem może być ustawienie Sata na auto.
« Ostatnia zmiana: Lutego 11, 2019, 17:58:33 wysłana przez KosiMazaki »

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: windows 7 i partimage
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 11, 2019, 18:01:21 »
Dlatego mówiłem sprawdź ustawienia AHCI. Jak wyłączysz to będzie wolniej ale powinien wstać Windows. Potem możesz poczytać jak to odpalić pod Windowsem. Jak winda się załaduje i zobaczysz ekran logowania to będzie działać. Jak po logo Windowsa będzie BSOD to znaczy, że nie działa :P.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Dr.Hugo

  • Gość
Odp: Windows 7 i partimage - system nie wstaje po przywróceniu partycji.
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 21, 2019, 08:46:00 »
Problem  solved :D Do wszystkiego co jest ntfs'em powyżej 3.0 należy używać ntfsclone z pakietu Hirena. Ahci przełączamy dla pewności, na niektórych płytach głównych nie trzeba.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Windows 7 i partimage - system nie wstaje po przywróceniu partycji.
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 21, 2019, 08:56:37 »
Problem  solved :D Do wszystkiego co jest ntfs'em powyżej 3.0 należy używać ntfsclone z pakietu Hirena. Ahci przełączamy dla pewności, na niektórych płytach głównych nie trzeba.


Nie dla pewności tylko dla zwiększenia wydajności i NCQ. Wyłączenie AHCI powoduje zwiększenie kompatybilności i cofnięcie się do czasów PATA, stąd warto wrzucić sobie sterownik i uruchomić to, a już na pewno jak ma się dysk SSD.

Co do programów to jest tego tyle, że nie trzeba się trzymać nierozwijanego już Hiren'a. Co kto lubi lub ma pod ręką.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"