Przyszły Reverby i jest gorzej niż myślałem. Jestem kompletnie na ten moment rozbity.
Prawdopodobnie są to jakieś egzemplarze po zw
rocie/serwisie, wszystko wskazuje, że to ta nieudana partia, bo są z maja. Mają jeszcze rok gwarancji, bo to wersja pro. W moim egzemplarzu wszystko wydaje się być w porządku, przynajmniej przez pierwszą godzinę użytkowania.
Niestety się dość wyraźnie grzeją, przód jest bardziej niż letni i niestety czuję to też na oczach mając je na głowie.
A jak jest u was po tej nowej rewizji? Przód jest ledwo ciepły, czy dość wyraźnie czuć, że się grzeje?
Pierwsze wrażenia:
Obraz jest po prostu fenomenalny, jest lepiej niż myślałem. Wszystko klarowne, cele widać z daleka, zero rzucającej się w oczy pikselozy. Moim zdaniem to wygląda nawet lepiej niż na monitorze fullHD.
Namierzanie celów jest bez porównania lepsze, bardzo wyraźnie się odcinają na tle nieba, ziemi, bo nie widać pikselozy. Dla mnie to wręcz gigantyczna różnica, pierwszy raz w końcu zauważam samoloty, do tej pory czy to z trackirem, czy w VR moja spostrzegawczość bardzo kulała, tutaj natychmiast wyraźnie odcinają się od tła. W moim odczuciu to prawdziwa przepaść.
To zdecydowanie kolejna generacja, odczuwalny przeskok jest zn
aacznie większy między Reverb, a Samsungiem O, niż między Vive a Samsungiem O.
Jeśli masz IPD 63-65, pod symulatory absolutnie polecam, pomimo minusów miażdżą system, tutaj po prostu nie ma porównania do innych modeli.
Gogle to chłam, ale ten obraz wynagradza wszystko, praktycznie przestałem używać zooma.
Ok
, dobrze już było to teraz schodzimy trochę na ziemię

- Brak regulacji IPD to po prostu buractwo i nie ma opcji, aby ktoś o nie defaultowym IPD tych gogli czuł się w nich komfortowo.
Jest gorzej niż w Samsungu, gdy przestawię go na IPD 63 (mam 67) cały czas ma się wrażenie lekko wykręconych gałek ocznych, sweet spot jest bliski zeru.
FOV jest beznadziejny, nie ma opcji aby był on podobny do Samsunga O, nawet gdy biorę pod uwagę, że tracę ok 10 stopni przez brak regulacji. Zarówno poziomy jak pionowy FOV jest najmniejszy jaki widziałem w jakichkolwiek goglach, ale jeśli ktoś ma IPD 64 pewnie jest w miarę ok i strawnie.
Utylizacja ekranów jest bardzo dobra, są one policzone totalnie na styk, ja peryferyjnie widzę ich brzegi, gdybym miał IPD 64 (sprawdzałem, przesuwając ekrany) akurat idealnie wypełniają ten FOV fabryczny. To 114 stopni to nie wiem jak policzyli, ledwie się kokpit myśliwca w nim mieści.
Aberracja chromatyczna i zniekształcenia są niewielkie.. jeśli ktoś ma IPD 64, dodatkowo mały FOV to maskuje.
Komfort beznadziejny, mocno napierają na twarz, a gęba jak w piekarniku, dość mocno się grzeją, dłuższe sesje raczej będą problematyczne, a latem odpadają.
Słuchawki, ujdą w tłoku, choć ciężko je prawidłowo ustawić na głowie.
Przewód, naprawdę marny dowcip, trzeba było kabel od trójfazówki zamontować

Chociaż nie wiadomo, czy nie byłby wygodniejszy, prawdziwy dramat. Pomyśleć, że narzekałem na stary przewód w Vive. On przy nim to szczyt elastyczności i komfortu.
Beznadziejne, ultra niewygodne kontrolery i to pomijając, że to WMR. Samsungowe (też WMR ) to zupełnie inna klasa, bez porównania lepsze i wygodniejsze.
- Czerń, wiadomo, marna ale nie jest to nic strasznego, tak samo kolory. W porównaniu do Samsunga wszystko jest sprane i wyblakłe, dodatkowo jest podbity sztucznie kontrast, aby to spranie nie rzucało się tak w oczy.
Jak ktoś nie latał długo na OLEDach to pewnie nie zwróci na to uwagi. W każdym razie brak czerni nie razi mnie tak bardzo jak się tego obawiałem, ale psuje immersję.
W misjach nocnych latając w Samsungu oczy musiały przyzwyczajać się do ciemności co mocno dodawało realizmu i klimatu. Tutaj, jak na monitorze, jak się nie wie co się traci to nie będzie przeszkadzało.
No i lipa sam nie wiem teraz, czy je zwracać, czy sobie latać na nich wykręcając oczy z fatalnym FOV i dramatycznym sweet spotem. Może lepiej byłoby jakbym w ogóle ich nie oglądał

A i jeszcze kamery mają mniejszą czułość od Samungowych, łatwiej gubią tracking i USB jest baardzo wybredne, musiałem powachlować wtyczkami, żeby łaskawie załapały.
To takie pierwsze wrażenia po godzinie zabawy.
Jeśli ktoś ma przeciętny IPD to pomimo ich wad, polecam. Różnica jest ogromna w stosunku do poprzednich generacji.
Jeśli ktoś nie bawi się symulatorami, to najprawdopodobniej najgorsze obecnie gogle na rynku, ale ten obraz po prostu wbija w ziemię.
Wydajnościowo jest lepiej niż w Samsungu, nie potrzeba tak dużego SS jak w nim, aby obraz był strawny. Natywna rozdzielczość jest wystarczająca.