Dokładnie, w żadnym wypadku nie jestem wrogiem VR jako takiego, ale to:
The Mighty Eight will be a VR-first project
nie nastraja mnie optymistycznie. Gracz będzie kręcił kontrolerem kółka w powietrzu aby awaryjnie wypuścić podwozie? A potem przekazywał wirtualną korbę współgraczowi?
A co z myśliwcami? Na stronie nic o tym nie ma. W The Mighty Eight II można było polatać Kucykiem, Dzbankiem i Lightingiem oraz Bf 109, Fw 190 a także Jaskółką (!). Co więcej, był to bodajże pierwszy symulator, który oferował trójwymiarowy w pełni klikalny i używalny kokpit oraz w którym wcale nieźle zaimplementowane były na przykład procedury startowe.