Myślę, że nikogo to nie dziwi kto ma trochę pojęcia o ich kulturze pracy. Dziady. Moje gogle trzymają już ponad miesiąc... z nimi jest tak, że wszystko jest dobrze dopóki jest dobrze
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
I tu jest, moim zdaniem punkt w programie, w zasadzie prawie wszystkich firm. Niezależnie od branży, hard czy soft (brzmi trochę jak ta filmowa). Sprzedajemy na przedpłaty + wykończ sobie (lub siebie) sam (narzedzia not included). To, co teraz się dzieje przypomina mi; wielką płytę, mieszkania, misia na miarę... i malucha za Gierka (polecam "kronikę filmową" pt. Alternatywy 4). Łapy opadają. Szczególnie ludziom niecierpliwym (czytaj: królikom, myszom i szczurom).
Może warto poczekać, chwilkę aż w tych konkretnych przypadkach (technologie oraz nowe firmy) trochę okrzepną? Chociaż z drugiej strony bez królików, mysz i szczórów będzie ciężko, bo to mają być produkty wysokomarżowe, więc betatesteram musi byś konsument
