Autor Wątek: Kwarantanna  (Przeczytany 14522 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #15 dnia: Marca 14, 2020, 08:32:57 »
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #16 dnia: Marca 14, 2020, 10:25:13 »
Ja tam idę kupić papier toaletowy :D

Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #17 dnia: Marca 14, 2020, 10:59:49 »
To weź jakiegoś ebooka lub słuchowisko na fona ;)
Dwa dni temu stałem w takiej kolejce w supermarkecie jakiej nie pamiętam od czasu komuny, o przepraszam, może początki polskiej prywatyzacji i sprzedaż mocno zaniżonych akcji skutkowało tylko większymi   :evil:

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #18 dnia: Marca 14, 2020, 11:10:08 »
Ja tam idę kupić papier toaletowy :D

To jest jakiś fenomen dla socjologów! 8)
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #19 dnia: Marca 14, 2020, 11:53:37 »
I to na całym świecie, wszędzie tak jest. :)
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

qrdl_logos

  • Gość
Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #20 dnia: Marca 14, 2020, 12:11:07 »
To nie jest żaden fenomen tylko tresura klienta. Całe życie was uczą, że forsa i rzeczy są dobre na wszystko. Skoro nie można zapłacić wirusowi, żeby się odczepił, to choć kupię srajtaśmę.
Po drugie, mocno to przypomina sytuację przed długimi weekendami i świętami. W sumie dobrze, że nie uzupełniają braku makaronu na półkach od razu jak niknie, bo biedni durnie by nie byli w stanie się wyrobić finansowo i wagowo, mając imperatyw "KUPUJ!".

I jeszcze dodam, że wcale nie lekceważę zarazy, ale makaron i srajtaśma jej nie zwalczy, tylko siedzenie na dupie w domu.
Walcie gruchę, grajcie w gry.

Tako rzecze,
Zaratustra

Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #21 dnia: Marca 14, 2020, 12:33:28 »
"Gdybym był złośliwy" to napisałbym iż w/w wpis pochodzi od samotnego osobnika który nie posiada dziadków/rodziny/dzieci i nie musi zajmować się nikim oprócz własnej "dupy"...
Ale ten Pan akurat w moim mniemaniu nie jest nadal taką osobą (choć określenia w stylu "biednych durni" dla reszty Obywateli trochę to jednak deprecjonują).
Tako rzecze ktoś:
Normalny/Rodzic/Człowiek
PS.
Jeśli w najbliższym czasie (na co liczę) nie będzie dramatycznego wzrostu zachorowań, a pracownicy sklepów (centrów dystrybucji/pracowników dostawców) zobaczą, iż im osobiście oraz ich rodzinom ta ich praca z klientami nie zagraża to nie będzie zapaści systemu i tyle...
A jak wszyscy zaczną siedzieć i (tu nie zacytuję) to takie wpisy będą niestety naszym najmniejszym problemem :D.
« Ostatnia zmiana: Marca 14, 2020, 13:02:16 wysłana przez KosiMazaki »

qrdl_logos

  • Gość
Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #22 dnia: Marca 14, 2020, 13:13:38 »
O tych "biednych durniach" nie pisałem jako o wszystkich, tylko o tych co wykupują 10 paczek makaronu z 50, które są na półce. Jest to działanie nie dość, że egoistyczne, to i irracjonalne, bo jeśli zabraknie żywności, to takie "zapasy" nie pomogą, bo sobie ten makaron ugotuje na wodzie z rzeki i na ognisku. Z drugiej strony ja nie mogę sobie normalnie kupić paczki czy dwóch, bo 3 gości przede mną wózki po 100 kg. I jeśli byłbym złośliwym zaopatrzeniowcem, to dałbym makaronu bez ograniczeń, niech się w nim zakopią.

Osobiście robię zakupy dla całej Rodziny, a mam i dzieci i seniorów pod opieką. W supermarketach jestem ok. 2x w tygodniu po niezbędne zakupy, przynajmniej dotychczas tak bywało... W domu mam - zwykle - rezerwę na tydzień do dwóch, na wypadek własnej choroby i niemożności robienia zakupów. Są to jakieś 2 pudełka ryżu, makaronu, ok. 10 jaj, kilka konserw rybnych, mięsnych, trochę mrożonek, 2-3 kilo ziemniaków, trochę pakowanej wędliny, herbata... no i papier nie mniej niż 5 rolek. Alkoholu nie potrafię magazynować ;-).

Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #23 dnia: Marca 14, 2020, 13:22:30 »
Spoko, ale pewnie nie pomyślałeś o tym, że przygniatająca większość ludzi nie robi nawet takich minimalnych zapasów i zwyczajnie teraz poszli do sklepu wyjątkowo je robiąc.
Więc najprawdopodobniej jesteś w "pierwszej linii" tych "bidnych durni" :-).
« Ostatnia zmiana: Marca 14, 2020, 13:35:50 wysłana przez KosiMazaki »

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #24 dnia: Marca 14, 2020, 13:23:20 »
Ech, był już jeden szturm na sklepy, teraz drugi, po każdym dorzucają palety dóbr wszelakich i znów jest. Owszem, w wczoraj w jednym Auchan (Bielany) zdziwiłem się, że rzeczywiście wywiało papier, mydła i makarony, ale już w drugim (Korona) papier był a makaronów z połowa półki. :)   Dodam, że w obu sklepach było pod dostatkiem płatków śniadaniowych, które wywiała wcześniej poprzednia panika. Widać ludzie nie mają gdzie ich trzymać. ;)
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

qrdl_logos

  • Gość
Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #25 dnia: Marca 14, 2020, 13:25:51 »
Spoko, ale pewnie nie pomyślałeś o tym, że przygniatająca większość ludzi nie robi nawet takich minimalnych zapasów i zwyczajnie teraz poszli do sklepu wyjątkowo je robiąc.
Więc najprawdopodobniej jesteś w "pierwszej linii" tych "bidnych durni" :-)

Ja nie robię zapasów, one się same jakby robią, tzn. mam ochotę np. na ryż, ale w domu dochodzę do wniosku, że na coś innego, albo się najadłem chlebem, no i ryż zostaje, nie odnoszę go do sklepu :-). Natomiast znam takich, co mają nawet zmagazynowane po kilka par gogli VR, to dopiero pierwsza linia abstrakcji  :evil:.

Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #26 dnia: Marca 14, 2020, 13:40:04 »
Oj tam magazynuje, używam ich. Tylko vive są w magazynie, zresztą to jest akurat ważne, a nie jakieś tam jedzenie :-).

Wysłane z mojego SM-T819 przy użyciu Tapatalka


Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #27 dnia: Marca 14, 2020, 15:05:01 »
"Gdybym był złośliwy" to napisałbym iż w/w wpis pochodzi od samotnego osobnika który nie posiada dziadków/rodziny/dzieci i nie musi zajmować się nikim oprócz własnej "dupy"...
Ale ten Pan akurat w moim mniemaniu nie jest nadal taką osobą (choć określenia w stylu "biednych durni" dla reszty Obywateli trochę to jednak deprecjonują).
Tako rzecze ktoś:
Normalny/Rodzic/Człowiek

Nic dodać, nic ująć. Gdyby nie zwykłe cotygodniowe zakupy wszelakich podrobów dla psa (dog niemiecki, jeść musi i potrafi wpałaszować) pewnie dałbym sobie spokój, ale że ostatni z przygotowywanych słoików właśnie został otwarty, nie miałem wyjścia, przy okazji kupując standardowe produkty dla Seniorów, co też co tydzień robię. Przynajmniej część ludzi była pewnie w podobnej sytuacji do mnie, bo nie każdy wózek był wypchany niebotycznie.
Kiedyś było takie powiedzenie, dziś już niestety jakby zapomniane "Milczenie jest złotem", w erze komputerów można by to nieco unowocześnić i zmodyfikować do np. czegoś w tym stylu "klawiatura przyjmie wszystko, ale to nie znaczy, że trzeba klepać bez zastanowienia" ;)

Offline rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #28 dnia: Marca 14, 2020, 15:28:45 »
Byłem dziś w sklepie (właściwie w kilku bo ryżu szukałem) Auchan w Warszawie na Woli i nie dostałem tylko dwóch konkretnych rzeczy na które rodzinnie mieliśmy ochotę - nasion kukurydzy na popcorn i właśnie ryżu luzem. Ryż w torebkach jest, ale ten mi nie pasuje do gołąbków no i popcornu też nie będzie. Dziwne.
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Odp: Kwarantanna
« Odpowiedź #29 dnia: Marca 14, 2020, 17:54:25 »
Byłem dziś w Oszą na Ślunsku i cały papier wywiało. Zostało ino jedna dowieziona paleta, gdzie biedna pani po 50-tce pięćdziesiątce rozpakowywała folię ochronną. Wziąłem papier, choć nie starczyło go dla wszystkich xD. W Lidlu wywiało wszystkie mrożonki - ryby, warzywa na patelnie, mięsa. Ogólnie mam zasadę, że twarde pokarmy typu makaron, ryż, masło (zamrożone) itd. staram się trzymać tak by mieć zapas na 3 tygodnie nagłego black-outu. Co jak co, ale papier to rzecz pierwszego rzutu i nie służy on tylko do masowania anusa, ale także do innych spraw, więc nie dziwie się, że znika na całym świecie.
« Ostatnia zmiana: Marca 14, 2020, 18:15:25 wysłana przez KosiMazaki »