No to na święta się nie pobawię.
Trochę mnie martwi powyższe. Czyżby VR był przereklamowany? Opinia Qrdla ma dla mnie znaczenie w tym temacie więc się niepokoję. A propos co to za magiczny monitor?
Miło mi to czytać. Ogólnie rzecz ujmując ja nie jestem "zakładnikiem" zakupów, nawet jak wydam kupę kasy. Nie jest tak, że jak już wpakuję kasę w coś, to będę bronił jak niepodległości. VR jest fajne i ma naprawdę niezłego kopa jak zaczynasz, jednak z biegiem czasu - przynajmniej ja tak mam - dostrzegam różne ograniczenia, które nawet nie są wadami. Ot, np. nosisz okulary, więc będziesz widział więcej zniekształceń (soczewki z zestawu + twoje własne). Można z tym żyć, ale nikt mnie nie przekona, że nie widać aberracji chromatycznej w goglach. Kolejna sprawa, to pole widzenia, tzn. możliwość obrotu głową. Jeśli latasz i walczysz z killerami, to lepiej na monitorze z TrackIR. Jeśli lubisz polatać z AI albo tak o, to VR jest niesamowite, ale ja np. nie zrezygnuję z monitora na rzecz VR lub z VR tylko na rzecz monitora - to jak z żoną i kochanką, każda ma swoje miejsce

. No i rzecz najgorsza, ogólna wydajność, z tym jest słabo i jeśli w DCSa masz na karcie za 8 000 plnów jakieś 50 fpsów (poza Redaktorem on ma zawsze 90

) na średnie/niskie, to znaczy, że jeszcze technologia nie dorosła. Odnośnie monitora to sprawiłem sobie taki
https://www.samsung.com/pl/monitors/gaming/odyssey-g9-dqhd-monitor-with-1000r-curved-display-49-inch-lc49g95tssuxen/#specs bo interesowały mnie wrażenia z zakrzywienia

. Nie rozczarowałem się, podoba mi się, że praktycznie monitor pokrywa całe pole widzenia na boki i przy odpowiednim zbliżeniu masz kokpit w skali 1:1.
Podsumowując VR nie jest złe, ale jeszcze sporo rozwoju przez tą technologią zanim stanie się - moim zdaniem - dorosła. Rutkov, najlepiej spróbuj przez dzień, czy tydzień, żeby wyrobić sobie zdanie (bo godzina to za krótko).
Tako rzecze,
Zaratustra