Z najnowszymi konsolami to już jest zwykłe złodziejstwo. Podobnie miałem rok temu z iPhonem kupionym na Amazonie. W pudełku znalazłem ładowarkę USB (nawet nie Apple'ową) i płyn do płukania ust

.
Dzisiaj odebrałem wreszcie G2. Pierwsze wrażenia pozytywne, ale nie miałem jeszcze czasu polatać. Kolory wydają się być lepsze, mechaniczny IPD robi różnicę. Śledzenie ok, ale wszystkie światła w pokoju miałem włączone. SteamVR ustawił domyślnie jakąś kosmiczną rozdzielczość 3500x3500 na oko! Trzeba zjechać do 50%.
Kabel jest cieńszy i lżejszy ale nie tak elastyczny jak w Rifcie CV1. Napewno na plus w porównaniu z G1. Niestety gogle trzeba podłączyć do gniazdka. Wg instrukcji powinien wystarczyć HUB USB z zasilaniem ale u mnie komp nie widzi Reverba podłączonego w ten sposób. Szkoda bo brakuje mi gniazdek pod biurkiem.