Dzięki Shaitan! Nie wiedziałem, że trzeba użyć kontrolerów... Bardzo rzadko z nich korzystam ogólnie.
Po krótce jeśli miałbym opisać swoje wrażenia to tak:
1. Obraz rzeczywiście spoko, ale po pięciomiesięcznej przerwie od VR to jednak czuć, że obraz jeszcze nie jest tam gdzie powinien (rozdzielczość - w Steam VR mam 50%, czyli natywna dla G2). Pixeli nie widać, ale na jasnym tle jednak widzę taką jakąś nierównomierną delikatną siateczkę. W niczym to jednak nie przeszkadza i widać to jedynie jak się mocno na tym skoncentrować. God Rays są niestety widoczne i to nawet nie wiem czy nie bardziej niż w G1. Trochę mnie to denerwowało.
2. Dźwięk ok i widzę plusy tego typu słuchawek. Mam trochę różnych studyjnych słuchawek, ale nigdy nie byłem fanem stosowania ich z VR, gdzie wymagam raczej żeby wszystko było zintegrowane i na poziomie do zabawy. Z zewnątrz niestety dostaje się sporo dźwięku. Na zewnątrz nie jest to tak bardzo uciążliwe jeśli mamy kogoś z boku, pod warunkiem, że rozsądnie ustawimy głośność. Czasem mocne basy potrafią nieźle zatrząść całymi goglami jak się przesadzi co nie jest przyjemne.
3. Tracking dla mnie bez dwóch zdań lepszy niż G1. Poprzednie gogle wiele razy w ciemnym pokoju traciły go, czasem potrzebowały trochę czasu żeby się odnaleźć gdy dopiero zakładałem VR na głowę. Tutaj praktycznie mi się to nie zdarzyło. Tracking wskakuje błyskawicznie. Bardzo duży plus za to.
4. Kontrolery - na pewno są dużo lepiej dostoswane do moich dłoni jeśli chodzi o ergonomię. Dalej jednak te co pamiętam z CV1 są dla mnie niedoścignionym wzorem. Tutaj w G2 czasem ciężko mi było szybko znaleźć jakiś przycisk pod palcem. Obręcze do trackingu są nieco duże, co czasem utrudnia zabawę. Jakościowo to sprawia wrażenie taniej zabawki. Może nie ma tragedii, ale jakością to na pewno dla mnie nie pachnie. Ogólnie poszli do przodu, ale sporo jeszcze im zostało do zrobienia w tym zakresie. Grałem nimi chwilę w Alyxa i BeatSaber i tutaj tarcking bez problemów, nawet gdy przez chwilę były np za mną. Czytałem, niestety bardzo szybko w stosunku do konkurencji zjadają baterię, ale mam je za krótko żeby się wypowiedzieć, niemniej pewnie tak jest pamiętając te z G1. Nie wiem też czy czasem w jakiś tytułach nie są namieszane bindowania - w Alyx na początku nie mogłem wcisnąć klawisza od mikrofonu (pierwsza scena, palec przenikał, żaden z klawiszy nie reagował na kontrolerze) i przejść dalej, ale może to jakiś ogólny bug, nie chciało mi się tego dłużej sprawdzać.
5. Kabel bez wątpienia dużo lepszy. Nic nie ciągnie i nie przeszkadza. Montowanie zaczepki do niego to jakaś parodia. Nie chce się to trzymać. Zmieniłem na rzepa od razu. Dodatkowe zasilanie mi nie przeszkadza.
6. Gogle mocniej się grzeją. Najbardziej czuć to od góry. OD przodu lub od strony twarzy na szczęście jest OK.
7. Soft - trochę się zdziwiłem jak tytuły dobrze sobie nie raz radzą z reprojekcją. Dziwne, że domyślnie jest wyłączona. Przy 60Hz jednak osobiście widzę lepszą płynność, ale jednak też lekki migotanie na jasnych scenach. Moje oczy chyba się odzwyczaiły, bo kiedyś mi to wcale nie przeszkadzało, a teraz sam nie wiem... muszę dłużej polatać i chyba dopiero wtedy zdecyduję jak to ustawi - 60Hz i migotanie, czy 45 z reprojekcją i brak migotania.
8. Ogólny komfort - lepszy niż poprzednio. Tutaj nie mam się do czego przyczepić. Fajnie, że dodano też suwak IPD, choć jak go poprzednio nie potrzebowałem.
9. FoV - tutaj jednak zapewne znów po mojej przerwie miałem małe "uhhh" jak założyłem. Do tego małego FoV trzeba się przyzwyczaić. Niestety nie jest to Pimax pod tym względem. Mimo wszystko da się żyć. Też musze chwilę dłużej polatać i wtedy zdecyduję czy zamówić taką cieńszą gąbkę, która dałaby mi te kilkanaście stopni więcej.
Podsumowując dla mnie te gogle to zdecydowany plus na G1. Uważam, że warto dopłacić kilkaset złotych za to co dostajemy. Widzę też jednak, że dużo fajniej będzie dla mnie dopiero za ok dwie pełne generacje. Zakładam, że pierwsza da szeroki i użyteczny FoV a druga rozdzielczość 8k na oko. Teraz mimo wszystko nie mógłbym sobie omówić żeby się tym nie bawić. W końcu kto wie ile jeszcze pożyjemy

Całość testowałem na i5 8600k@4,5GHz, 3080 i 32GB RAM jeśli dla kogoś ma to znaczenie.