Autor Wątek: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja  (Przeczytany 229553 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1125 dnia: Września 22, 2022, 06:30:49 »
Pomiędzy "osądzony", a "sprawmy żeby ludzie myśleli to o my" jest duża różnica. Paniał?

Pisałem o tym że ma być osądzony, a nie o urabianiu opinii publicznej.

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1126 dnia: Września 22, 2022, 10:48:12 »
Rosyjskie "elity" od dziesięcioleci dbały aby lud był bierny i posłuszny. Jak widać, skutecznie. No nic, Ukraińcy będą musieli zabijać ich dalej. Innej drogi nie ma. Może w którymś momencie jeśli nie świadomość społeczna, to chociaż instynkt samozachowawczy się w tym narodzie obudzi.

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1127 dnia: Września 22, 2022, 12:22:01 »
Mnie tam rusków wcale nie żal. Putler czy Miedwiediew sami się nie wybrali. Ruskom tęskno do miru, wielkiej Rassiji to niech służą za mięso armatnie.
Skoro to lubią i akceptują jako 140 milionowe społeczeństwo niech idą na front.
Ten kto idzie walczyć robi to dobrowolnie, to nie czasy Stalina czy Korei Północnej, że rozstrzelają rodzinę i 3 pokolenia wstecz jeśli nie wykona się rozkazu. To nie czasy analfabetyzmu i braku kontaktu ze światem, że można wmówić, że tam mieszkają potomkowie Hitlera i trzeba ich zabijać na ślepo.
Szkoda tylko, że pociski, które będą zabijać to mięso będą de facto więcej warte niż te chodzące kawałki bezmyślnej masy idące do walki, co generuje koszty po stronie Ukrainy.

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1128 dnia: Września 22, 2022, 14:14:35 »
^ No, z tym kontaktem ze światem to trochę przesadzasz. O poparciu dla Putina nie decyduje Moskwa czy Petersburg (gdzie ludzie rzeczywiście mogą myśleć lub pokusić się o szukanie alternatywnych informacji, przynajmniej ci, którym w ogóle chce się ponieść taki wysiłek) ale cały wschód kraju, gdzie w wioskach internet nie istnieje, ale jedynym opiniotwórczym źródłem wiedzy o współczesnym świecie (a zazwyczaj źródłem jakiejkolwiek wiedzy o świecie w ogóle) jest tylko reżimowa telewizja. To dlatego Wołodia od lat nie musi już fałszować wyborów, i dlatego do niedawna nie miał problemu z dopinaniem etatów w jednostkach. Przez lata konsekwentnie budował w niższych warstwach społecznych "pi-ar" zbawiciela, więc z poparciem problemu nie ma, a i łatwego do manipulacji mięsa armatniego na prowincji wciąż mnogo. Może i zaczęło się to teraz zmieniać, ale bardzo powoli.

Erozja gospodarki i społeczeństwa Sojuzu przez Afganistan zajęła 10 lat, czy Ukraina wytrzyma tyle samo żeby zerodować FR ery Putina? Mam oczywista nadzieję, że nie będzie musiała, ale obawiam się, że do śmiertelnej zadyszki u przeciwnika jeszcze daleko niestety.

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1129 dnia: Września 22, 2022, 14:57:27 »
Podobno ukrtyty paragraf 7 dotyczy mobilizacji 1 mln ludzi a nie 300 tys. https://twitter.com/TadeuszGiczan/status/1572909476994220033



Szkoda tylko, że pociski, które będą zabijać to mięso będą de facto więcej warte niż te chodzące kawałki bezmyślnej masy idące do walki
Wolałbym, żebyśmy trzymali nieco wyższy poziom dyskusji.

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1130 dnia: Września 22, 2022, 15:53:40 »
Skoro paragraf jest ukryty, to pewnie ta informacja nie wpłynęłaby zbyt dobrze na morale przeciętnego Rosjanina. Może i wpisali milion. Natomiast rzeczywistym ograniczeniem skali mobilizacji będą możliwości logistyczne, szkoleniowe oraz wydolność gospodarki. Plus ewentualnie nastroje społeczne, jeśli są tam jeszcze ludzie zdolni do aktywniejszych form protestu niż stanie z kartką i skandowanie haseł aż milicja pałką nie pogoni. Dla Ukrainy i tym bardziej dla nas co tam wpisał Putin nie ma większego znaczenia.

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1131 dnia: Września 22, 2022, 16:51:59 »
No nic, Ukraińcy będą musieli zabijać ich dalej.

Piszesz, jakby to była gra komputerowa, gdzie każdy Ukrainiec ma K/D 10-0. Ukraińcy też straty ponoszą i to niemałe. O ostatniej ofensywie wypowiadał się J. Wolski - na dobrą sprawę w przypadku obwodu charkowskiego weszli w próżnię po oddziałach wycofanych na inne odcinki (oczywiście ofensywa to olbrzymi sukces polityczny, nikt tego nie kwestionuje), ale na południu, tam gdzie doszło do poważniejszych starć, Ukraina poniosła podobno "ciężkie straty". W tym kontekście takie (proszę o wybaczenie) struganie kozaka i poniekąd sugerowanie, że tylko Rosjanie giną na tej wojnie jest mało poważne.

Decyzja o mobilizacji to fatalna wiadomość, zwłaszcza jeśli potwierdzi się ta informacja o 1 mln. To dalsze wykrwawianie Ukrainy. Nawet jeśli USA nadal będą mogły trzymać ich na kroplówce sprzętowej (a w zależności jak rozwinie się sytuacja gospodarcza w USA, też nie musi trwać bez końca lub nie w takim rozmiarze - podatnik amerykański w końcu zacznie się dopytywać o te pieniądze, zwłaszcza ten republikański), to straty ludzkie są nie do odrobienia. Rosja zamiast stawić czoło realiom, brnie dalej w ten konflikt niczym USA w Wietnamie. Oczywiście okoliczności są inne, ale chodzi mi tylko o to, że tam z wojny też można było wycofać się wcześniej, tylko chore ambicje i strach przed "utratą twarzy" na to nie pozwoliły, więc wciąż eskalowano ten konflikt. Oby tak nie było tutaj, ale na razie perspektywy zakończenia tego konfliktu nie ma w ogóle na horyzoncie.

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1132 dnia: Września 22, 2022, 17:26:13 »
Przecież wcale nie mówię, że to będzie łatwe, ani nawet że się uda (chociaż oczywiście z całego serca życzę Ukraińcom zwycięstwa). Mówię tylko, że innej drogi Ukraina nie ma. Muszą się bić dalej, bo alternatywą jest ludobójstwo. Tak naprawdę koniec tej wojny jest w rękach Rosjan. Póki oni nie obalą tyrana, póty nie będzie pokoju w Europie. Miałem cichą nadzieję, że po ogłoszeniu mobilizacji coś w nich pęknie, ale nie. Wierz mi, nie cieszę się ani nie bagatelizuję tego co się stało. Czuję rozczarowanie i jest mi cholernie przykro.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1133 dnia: Września 22, 2022, 17:38:24 »
Eeee szacuje się, że z tej mobilizacji powinno być 300 tyś. chłopa, ale de facto mądrzejsi ode mnie kwestionują to. Szacują, że Rosjanie są w stanie ogarnąć 30, a maksymalnie 50 tyś. chłopa i nie ma nawet mowy, aby rzucić coś więcej jednorazowo. Co dopiero milion... Ponadto jak Ci z poboru trafią do jednostek pokrętasów i degeneratów to specjalnie motywacji do walki mieć nie będą. Morale tam leży i kwiczy.

Ofensywa poszła i nie poszła zgodnie z planem. Wszyscy raczej byli zgodni, że im bliżej Krymu i im bliżej zbuntowanych obwodów będzie trudniej. Najważniejsze było, aby wielka armia Putina straciła inicjatywę. To się udało i teraz piłka jest po drugiej stronie. Cena za to była potężna. Teraz kluczowe jest czy Ukraińcy zdołają uzupełnić i rotować swoje jednostki tak aby utrzymać to co odbili. Pomału zbliża się też zima i to także moze dużo namieszać.

Spokojnie, w samej Rosji pomału otwierają oczka. Na pewne rzeczy potrzeba czasu. Wieloletni zamordyzm zrobił swoje.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1134 dnia: Września 22, 2022, 18:16:17 »
@LMP
Ok, rozumiem.

Jeśli chodzi o nastawienie społeczeństwa - nie przywiązuję na razie dużej wagi do protestów w dużych miastach jak Moskwa czy Petersburg  (mam wrażenie, że większość to kobiety i młodzież), ale ten filmik z Dagestanu rodzi jednak iskierkę nadziei:

https://twitter.com/TadeuszGiczan/status/1572924327405707264

Filmiki z początków mobilizacji są mocne:

https://twitter.com/nexta_tv/status/1572973903235907586
https://twitter.com/TadeuszGiczan/status/1572943735348146177
https://twitter.com/TadeuszGiczan/status/1572969458112544770

Na koniec humorystycznie:



Rosja przejmie władzę nad światem // Za pokój - Rosja, (już) wystarczy

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1135 dnia: Września 23, 2022, 00:37:14 »
Eeee szacuje się, że z tej mobilizacji powinno być 300 tyś. chłopa, ale de facto mądrzejsi ode mnie kwestionują to.
 Szacują, że Rosjanie są w stanie ogarnąć 30, a maksymalnie 50 tyś. chłopa
Już wyciekła lista ponad 300 tys. powołanych: https://nitter.it/igorsushko/status/1572925733223432192

Ciekawe, czy się potwierdzi?

Wiesz - my wiemy, że Rosjanie nie dadzą rady wyposażyć właściwie 500 tys. nowych żołnierzy. Może nie wiemy, że w-g rosyjskiej strategii zamiast 5 żołnierzy z AK-47 i granatnikiem można wysłać na zdobycie punktu ogniowego 300 ludzi w trampkach, uzbrojonych w PPSz? To też zadziała. na takiej samej zasadzie, jak korporacyjna teoria o możliwości zastąpienia dowolnego etatowego programisty skończoną liczbą studentów/praktykantów?

Specjaliści już dużo "prawd" mówili: że Rosjanie nie zaatakują, bo zebrali za mało sił. Że jak zaatakują - to zdobędą Kijów w 3 dni. Że wywalczą dominację w powietrzu. Że 1 Gwardyjska Armia Pancerna zmiecie wszystkie zachodnie czołgi, że...
Ale jakoś za każdym razem sowieci udowadniali, że jest inaczej, niż podpowiada strateg i zdrowy rozsądek.
« Ostatnia zmiana: Września 23, 2022, 00:43:50 wysłana przez damos »

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1136 dnia: Września 23, 2022, 01:26:17 »
https://twitter.com/TpyxaNews/status/1572977469057126402

Ubity aligator. 22.09.22 obwód zaporoski.

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1137 dnia: Września 23, 2022, 08:07:19 »
Trochę się wszyscy podniecamy ilością luda, 300k, może milion... Mnie zastanowił odprysk relacji rozmowy tego Girkina/Striełkowa, że tylko 3% ran jest od broni ręcznej, czyli reszta artyleria, miny, lotnictwo, czołgi i wozy opancerzone... Pytanie brzmi - ile do tych 300k rezerwistów ruscy mają artylerii i czołgów. Bo do lotnictwa to oni raczej nie pójdą. ;)
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1138 dnia: Września 23, 2022, 08:39:23 »
Filmik niczym z Battlefielda / CoDa - ukraiński BTR prawie trafiony przez rosyjski ppk (widać jak przelatuje z lewej strony):

https://twitter.com/TpyxaNews/status/1573006940283838465

-------------

I jeszcze mój osobisty hit:

https://www.reddit.com/r/CombatFootage/comments/xkf31f/kadyrovite_soldiers_nearly_hit_by_artillery_shell/

Wspaniały timing (Allah się odezwał). Kilkanaście metrów i byłby majstersztyk. Ale propsy dla gościa co przemawiał, bo nawet nie drgnął.
« Ostatnia zmiana: Września 23, 2022, 08:50:57 wysłana przez Jascha »

Odp: Konflikt Rosja-Ukraina: luźna dyskusja
« Odpowiedź #1139 dnia: Września 23, 2022, 08:42:45 »
Eeee szacuje się, że z tej mobilizacji powinno być 300 tyś. chłopa, ale de facto mądrzejsi ode mnie kwestionują to. Szacują, że Rosjanie są w stanie ogarnąć 30, a maksymalnie 50 tyś. chłopa i nie ma nawet mowy, aby rzucić coś więcej jednorazowo. Co dopiero milion... Ponadto jak Ci z poboru trafią do jednostek pokrętasów i degeneratów to specjalnie motywacji do walki mieć nie będą. Morale tam leży i kwiczy.

A może z tą mobilizacją chodzi o to że kontraktowym kończą się kontrakty i nie mają ich ochoty przedłużać. W takim wypadku kontraktowca mobilizuje się i musi zostać i walczyć dalej.