W internetach już zostało to obalone, że latają pod drutami. Oni lecą w dolince (zagłębieniu) i taki efekt końcowy na nagraniu wyszedł. Pewnie zwykły zbieg okoliczności, bo jakby latali normalnie nad, to film przeszedł by bez echa. Nie ma sensu, nie ma po co ryzykować latania pod słupami. Nie ma z tego żadnych korzyści oprócz ryzyka rozwalenia się. Poza tym to zwykłe słupy niskiego napięcia i żaden Mi-8/Mi-17 pod nie się nie zmieści.