Podobno UA zaliczyli złote trafienie i capnęli ddcę grupy zachód gen. Andrieja Syczowa, który podawał się za pułkownika. Jeśli tak, to specchłopcy sobie z nim pogadają, a tematów im nie zabraknie.

Z innych newsów, w diabły poszedł ostatni w tym rejonie rosyjski zestaw WRE Moskwa-1... Na grubo się kręci.