Co do Tomasza Szmydta to on też raczej jest renegatem\uciekinierem jak Czeczko, a nie jest wieloletnim agentem.
Wieloletni agent zwerbowany prawdopodobnie jeszcze w okresie studenckim - takie tezy stawiają eksperci wywiadu.
Oświadczenia majątkowe Szmydta nie pasują do profilu takiego agenta.
Masz wysoko postawionego agenta z dostępem do tajnych informacji i szczytów władzy. Zamiast maskować się i nie przyciągając uwagi pozyskiwać tajne informacje, to nakazujesz mu/pozwalasz mu biegać po bankach i nabrać kredytów na prawie milion złotych. Później pozwalasz opisać temu świetnie zakonspirowanemu agentowi swoje zadłużenie w powszechnie dostępnym oświadczeniu majątkowym za 2020, 2021 i 2022 rok. A potem pozwalasz agentowi biegać po telewizjach i opowiadać o nieprawidłowościach w ministerstwie sprawiedliwości?
Szmydt wpadł w spirale zadłużenia i skończyły mu się lepsze opcje. Kredyty trzeba spłacać, alimenty na pierwszą żonę płacić, utrzymanie prywatnego konia też kosztuje. Rachunki się piętrzą, pensja nie wystarcza, a tutaj lewe dochody z grupy Kasta się skończyły, telewizje też już przestały zapraszać i płacić za wywiady. Moim zdaniem Szmydt sam zaoferował sprzedanie swojej wiedzy każdemu kto wyłoży odpowiednie pieniądze, mniej więcej w tym czasie kiedy przestały interesować się nim media.