Przy tego typu towarze i przesyłce celnicy doliczają VAT (nie cło) i jeśli tego nie zrobią, to jest ich jakby `przeoczenie`, więc nie ma co się oburzać, że zgodnie z prawem - tak jak pisał powyżej S1. Jak już się wyładować, to raczej pisać do sejmu RP

.
Po drugie, szczerze odradzam pisanie do poważnych sprzedawców, żeby robili przekręty, chyba, że to przesyłka z Chin, to w niektórych chińskich sklepach nawet w opcjach może wybierać ile na rachunku ma być procent rzeczywistej wartości (10%, 20%, 30% etc.).
Napiszę to jeszcze raz: kupujcie bez jakiś osobliwych adnotacji i listów do sprzedawcy, wysyłka regular, zwykła. Potem można się pomodlić, żeby przeszło bez VATu. Celnicy to sprytni goście i jak widzą, że coś jest bardziej papieskie niż papież, to na bank z przekrętem. To tak jak żucie gumy miętowej po fajce, kogo to może zmylić?
Tako rzecze,
Zaratustra