Czaicie to? Kiedyś niszowa gra dla pasjonatów zatkała serwery jednego z największych producentów oprogramowania.
Myślę, że nie ma co przesadzać z tą "niszowością".

According to The NPD Group, Flight Simulator 2004 was the 14th-best-selling computer game of 2003.[7] It claimed 18th and 17th places on NPD's annual computer game sales charts for 2004 and 2005, respectively.[8][9] Flight Simulator 2004 sold 670,000 copies and earned $26.8 million in the United States alone by August 2006. At the time, this led Edge to declare it the country's 19th-best-selling computer game, and best-selling Microsoft Flight Simulator title, released since January 2000.
All entries in the Microsoft Flight Simulator series released in the 2000s, including Flight Simulator 2004, reached combined sales of 3.1 million units in the United States by August 2006.[10]
Źródło:
https://en.wikipedia.org/wiki/Microsoft_Flight_Simulator_2004:_A_Century_of_FlightWiadomo, że nie był to poziom HALO czy Call of Duty, ale też nie róbmy z MSFS jakiegoś tytułu, w który grała tylko garstka jakiś piwniczaków.

Ale oczywiście nie da się ukryć, że ten tytuł dzięki MSFS2020 wszedł na zupełnie inny poziom popularności. Tutaj strzałem w dziesiątkę było otwarcie się na konsole i "kanapowców" ogólnie, którzy z padem w ręku mogą zwiedzać świat ze swojej kanapy. No i fakt, że ten tytuł jest w GamePass też robi swoje. Ogólnie to było do przewidzenia, że początek będzie trudny - przypominam sobie jak tragiczna była prędkość pobierania gdy instalowałem MSFS2020, a było to niedawno i na pewno nie w żadnym szczycie. Tym bardziej dziwi, że nie dali żadnej opcji wcześniejszego pobrania plików gry (w formie jakiejś zaszyfrowanej) lub przynajmniej ich części. Szkoda tak zszarganej opinii na premierę, bo wiele z tych recenzji na Steam dot. problemów z przeciążeniem serwerów już tam pozostanie. Aktualnie:

A jak gra się już Wam zainstalowała, to możecie normalnie latać? Bo widziałem na reddit różnie kwiatki z wczytywaniem tekstur.