Autor Wątek: Thrustmaster AVA joystick base  (Przeczytany 10332 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Thrustmaster AVA joystick base
« Odpowiedź #15 dnia: Stycznia 19, 2025, 20:34:45 »
E, nie taki diabeł straszny jeśli zbierzesz trochę złomu i uruchomisz wiertarkę i śrubokręt.

Podziwiam determinację. Ja nie wiem czy byłbym w stanie się przestawić, jeśli tyle rzeczy trzeba po drodze ogarnąć.

Ja muszę mieć wszystko na wyciągnięcie ręki. Przepustnica i joy są cały czas na biurku, orczyk o niskim profilu (VKB) cały czas pod biurkiem (tylko wsunięty pod ścianę). Jak mnie najdzie ochota na latanie to odpalam sima i latam. Kiedyś dużo grałem w Dirt Rally (na padzie). Doszedłem do wniosku, że kupię sobie kierownicę, pedały, shifter i dedykowany rozkładany stand. No i kupiłem i przestałem w ogóle jeździć, bo chociaż rozstawienie tego wszystkiego zajmowało może 5 minut, to było to o 5 minut za długo. ;) Nie chciałbym, żeby z lataniem było podobnie.

Nie latałem nigdy z tym ustawieniem centralnym. Domyślam się, że w wielu maszynach jest to bardziej wygodne i precyzyjne. Ale z drugiej strony, ponieważ nigdy z tym nie latałem, to nie mam uczucia, że coś tracę przy aktualnym układzie. Po prostu jestem do niego przyzwyczajony.

Teraz w modzie są szyny z możliwością blokowania, coś takiego. Nie mogę znaleźć filmiku który kiedyś widziałem, ale kolesiowi to jeszcze wjeżdżało pod biurko (Monstertech robi coś takiego).

Te szyny montażowe to super rozwiązanie, ale widzę że musiałbym przy okazji biurko zmienić, bo po prostu nie pasują do mojego. Jak na kawał ajzola to się cenią. Ten uchwyt montowany szybkim zaciskiem do biurka jest spoko, ale wtedy znowu musiałbym kupić też do przepustnicy, bo nie mogłaby zostać na biurku. I wtedy jeszcze trzeba ogarnąć te wszystkie rzeczy, o których pisał Art-J...

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Thrustmaster AVA joystick base
« Odpowiedź #16 dnia: Stycznia 19, 2025, 20:36:13 »
Mocowanie uchwytu do biurka z blokowaniem wajchą (ścisk stolarski) zajmuje tyle samo czasu co postawienie joya na biurku. Te na śrubę faktycznie wymagają trochę kręcenia. Fakt że trzeba pomyśleć wtedy też o przepustnicy, albo drugi uchwyt albo jakiś taboret obok ;)
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Odp: Thrustmaster AVA joystick base
« Odpowiedź #17 dnia: Stycznia 19, 2025, 23:07:51 »
Mocowanie uchwytu do biurka z blokowaniem wajchą (ścisk stolarski) zajmuje tyle samo czasu co postawienie joya na biurku. Te na śrubę faktycznie wymagają trochę kręcenia. Fakt że trzeba pomyśleć wtedy też o przepustnicy, albo drugi uchwyt albo jakiś taboret obok ;)

No i pozostaje jeszcze problem z klawiaturą i z myszką, tak jak opisał Art. Bo jednak trzeba się konkretnie odsunąć od krawędzi biurka w takiej sytuacji. Korzystanie z tego uchwytu w wariancie gdzie jest on po prostu z boku, po prawej stronie trochę ciężko mi sobie wyobrazić, bo musiałby być on odpowiednio daleko, aby nie uderzać joyem w krzesło.

Chciałem jeszcze przy okazji zapytać z ciekawości o ten adapter "tilt" (który, jak rozumiem, ma sens tylko do układu z joyem po środku). Mamy sytuację, gdzie grip jest pod kątem, ale osie nadal są prosto, tak jak baza. Na tych uchwytach Monstertech można zamontować też chyba całość pod kątem i wtedy również baza (i osie) są pod takim samym kątem jak chwyt. Tak z ciekawości, które rozwiązanie jest właściwe? Wydaje mi się, że to pierwsze, ale w sumie oba wydają się w jakimś zakresie nienaturalne.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Thrustmaster AVA joystick base
« Odpowiedź #18 dnia: Stycznia 20, 2025, 00:10:07 »
No, nie. To tylko grip ma być odchylony od osi Z, a nie cała baza. Zasada działania jest normalna w zakresie X i Y. Ja uważam, że takie rozwiązanie jest mega wygodne, znacznie lepiej mi się lata właśnie na joyu Hornecie + skręcenie coś koło tych 30 stopni od osi na lewo.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Thrustmaster AVA joystick base
« Odpowiedź #19 dnia: Stycznia 20, 2025, 09:42:41 »
W bazach Thrustmastera nie da się obrócić samego gripu bez zastosowania przedłużki, sposób mocowania do bazy blokuje grip w pozycji "na wprost".

W przypadku Warthoga istnieje możliwość obrócenia całej bazy, bo przy centralnej sprężynie nie ma znaczenia w którą stronę się ciągnie, siły będą takie same. Potem w Target można programowo obrócić osie w przeciwnym kierunku i efekt będzie taki sam jak przy przekręceniu samego gripa. W Avie i innych joystickach o tej konstrukcji już się tak nie da, osie są niezależne i siły będą się różnić w zależności od kierunku wychylenia drążka. Niezbędny adapter lub przedłużka.

Jest jeszcze Monstertech pitch adapter, ale to służy do pochylenia joysticka do przodu przy montażu z boku fotela (sidestick).
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Thrustmaster AVA joystick base
« Odpowiedź #20 dnia: Stycznia 20, 2025, 11:34:05 »
No tak, ja mam przedłużkę, więc skręcam sobie tak pod takim kątem jak chcę do bazy (a dokładnie do przedłużki).
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Thrustmaster AVA joystick base
« Odpowiedź #21 dnia: Stycznia 20, 2025, 17:36:24 »
To co, YoYo? Bierzesz tę bazę czy nie?

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Thrustmaster AVA joystick base
« Odpowiedź #22 dnia: Stycznia 20, 2025, 21:13:29 »
To co, YoYo? Bierzesz tę bazę czy nie?

Hehe. Tak, w końcu wziąłem dziś, miętka faja jestem ;). Jak przyjdzie zamontuję i dam znać.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Thrustmaster AVA joystick base
« Odpowiedź #23 dnia: Stycznia 21, 2025, 09:08:29 »
To review będzie pewnie tutaj, bo yoyosim chyba umarło...
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Thrustmaster AVA joystick base
« Odpowiedź #24 dnia: Stycznia 21, 2025, 09:33:49 »
Co do samego adaptera i predefiiniowalnego kąta na 0, 15 lub 30° to może wcale nie jest taki głupi pomysł. Bywało, zwłaszcza podczas zabawy online, że czasem potrafiłem sobie Joystick odkręcić podczas manewrów od właśnie przedłużki. Generalnie ten element czyli przedłóżka + srebrny pierścień dokręcam ręcznie ale zakładam gumowe rękawice żeby nie było żadnego poślizgu, Tutaj skoro będzie jakaś blokada teoretycznie może to wcale nie być zły pomysł, natomiast dla mnie podstawowy problem - że ona ma 5,8 cm długości co jest stanowczo za mało. Powinni dać kilka rodzajów, przydałoby się coś koło 10 cm i jeszcze trochę dłuższy.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 21, 2025, 13:41:21 wysłana przez YoYo »
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Thrustmaster AVA joystick base
« Odpowiedź #25 dnia: Stycznia 21, 2025, 17:20:09 »
To review będzie pewnie tutaj, bo yoyosim chyba umarło...

Hehe, nie umarło bo żyje, ale trochę weny na pisanie mniej ;).
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Thrustmaster AVA joystick base
« Odpowiedź #26 dnia: Stycznia 22, 2025, 20:32:41 »
Baza doszła, tak to wygląda po zmontowaniu: https://youtube.com/shorts/VUtuaMpvS0Q?si=CaiMqNDIOt6DcEqY





Generalnie, zupełnie inaczej. Czy lepiej? Na razie ciężko ocenić. Precyzja jest większa na pewno, zrobiłem 2-3 loty na razie i mam wrażenie, że działa to dokładniej. Jeden to był test z tankowaniem F-16 w DCS i chociaż w miarę sobie z tym radzę i całkiem dobrze mi szło na bazie Warthoga, to tu mam wrażenie, że dosłownie widzi bardzo drobne posunięcia i łatwiej o korektę, a wyniesie ona idealnie tyle ile chcemy (od razu miałem w pierwszym podejściu z 30% na 100% zbiornika bez przerwania, w szesnastce). Zaszyta jest tu zdaje się większa martwa strefa sama w sobie ale za to z płynniejszym przejściem. Rozmiary są nieco większe (baza Warthoga 9cm, tu 10,20cm wysokości) więc zastosowałem krótszą przedłużkę, by dalej gripa mieć na podobnej wysokości. Na plus - dużo lepsze centrum, kompletnie też nic się nie przesuwa (w Warthogu normą jest lekki luz prawo, lewo, tu stoi wszystko na miejscu bardzo stabilnie). Baza ma fajne materiały, gimbal jest z metalu (a nie plastiku jak w Warthog), więc to na plus. Na teraz mam krzywkę jet i dałem sprężynę medium, ale może potestuję inne rozwiązania. Natomiast joy zupełnie inaczej tu pracuje ale na teraz nie powiem czy komfort jest lepszy czy gorszy. Po prostu tak jakbyś trzymał kija zatopionego w gumie 8). Do tej bazy trzeba się na nowo przyzwyczaić bo różnica jest spora w działaniu. Środek centruje się bardzo ok, pomimo, że ma się wrażenie, że joy nieco "pływa", ale z tą baza czuć co to znaczy nacisk w drażku F-16, bo bardziej przypomina właśnie to, niż klasyczne latanie warbirdami (do czego być może baza Warthog jest lepsza). Tutaj mam dążenie drąga do środka, ale z większym naciskiem na odchylenia (właśnie nie przesunięcie tylko nacisk), bardziej się steruje walcząc z tym naciskiem, przez co wrażenie jest właśnie bardziej cyfrowego latania typu fly by wire. Oczywiście muszę spróbować różnych ustawień i znaleźć najlepsze dla siebie, albo się przyzwyczaić, natomiast jest to dziwne wrażenie przynajmniej na początku hehe. Fajne na pewno to, że chodzi mega płynnie, nacisk jest wszędzie taki sam w obrębie tak do połowy z mocnym centrum (miękki ale stanowczy), na skrajnych pozycjach za to nacisk nam się zwiększa. Na filmiku pokazałem specjalnie, że drąg odbija (mówię jak w takiej "pływającej" gumowej bazie), ale wszystko jak najbardziej jest ok podczas lotu. Warthoga jak odegniemy też nam odbije kilka razu, tutaj po prostu strefa czułości jest inna, a i podczas lotu nikt nie puszcza drąga podczas skrętu (przy puszczeniu podczas lotu trzyma pion jak nie powiem co :P). Bardziej pokazuje to by mieć wyobrażenie, że ona chodzi całkowicie inaczej. Podobno mają zrobić też więcej krzywek i tłumiki (właśnie by tak nie wachlował jak komuś to przeszkadza), kwestia pewnie obecnego rok kiedy coś wyjdzie od TH. Na razie łapa trochę boli od tego nacisku, ale kwestia przyzwyczajenie być może. Pod śmigłowce też się nada, chociaż wtedy być może warto wymieć sprężynę, zresztą mówię, trzeba tu poszukać na pewno swojego stylu, bo opcji konfiguracji jej jest bardzo dużo. Jak już dłużej polatam wrócę z info. Otwory pod stara bazę Warthog pasują i tu (na spodzie).
« Ostatnia zmiana: Stycznia 22, 2025, 21:16:54 wysłana przez YoYo »
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Thrustmaster AVA joystick base
« Odpowiedź #27 dnia: Stycznia 22, 2025, 22:00:09 »
Dzięki za podzielenie się wrażeniami. Właśnie się zastanawiam jak to jest z przestawieniem na tego typu joy mechaniczny. Z tego co piszesz, wynika że efektu "łał" nie ma.

Czyli więcej siły potrzeba by tym operować w stosunku do Warthoga? Przy wykorzystaniu biurkowym to byłby spory minus. Na razie masz najsztywniejszą konfigurację, tak?

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Thrustmaster AVA joystick base
« Odpowiedź #28 dnia: Stycznia 22, 2025, 22:19:11 »
Dzięki za podzielenie się wrażeniami. Właśnie się zastanawiam jak to jest z przestawieniem na tego typu joy mechaniczny. Z tego co piszesz, wynika że efektu "łał" nie ma.

Czyli więcej siły potrzeba by tym operować w stosunku do Warthoga? Przy wykorzystaniu biurkowym to byłby spory minus. Na razie masz najsztywniejszą konfigurację, tak?

Mam krzywkę "jet" i sprężynkę "medium". Zgodnie z instrukcją to taki 7/10 pod względem sztywności.


https://youtu.be/L3UI2-V8tw4?si=3U7GJNlkWwWAEArE

W stosunku do Warthoga trudno to określić. Joy sprawia wrażenie takiego bardziej sprężystego, a zarazem jest w miarę miękki tak do połowy wychylenia, coś jakby bawić się kijem zatopionym w gęstej gumie ;). Fajnie pracuje i bardzo dokładnie, ale chyba ta opcja jest za sztywna dla mnie, natomiast polatam tak trochę i spróbuję innych konfiguracji. Mają też wyjść takie małe dampery podobno do niego, coś w ten deseń:



i to może być bardzo ciekawe rozwiązanie, znacznie lepsze niż sprężynki.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 22, 2025, 23:53:38 wysłana przez YoYo »
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Thrustmaster AVA joystick base
« Odpowiedź #29 dnia: Stycznia 25, 2025, 18:51:31 »
Ja do dzisiaj się zastanawiam czy dobrze zrobiłem, że zwróciłem AVA Base po zakupie :roll:. Ale ...

Jednak trochę czasu od premiery - a dalej nie ma żadnych dodatkowych krzywek, damperów i innych akcesoriów. Recenzje w sieci widziałem różne - teraz to trudno powiedzieć, które są rzetelne i poparte własnymi doświadczeniami z innymi joystickami. Nie ma też chyba możliwości latania bez sprężyn, tak aby joystick zostawał w pozycji wychylonej. Cena ogólnie też nie jest mała: Podstawa + rękojęść, to już kwota około 2K (wiem, wiem, że większość kupujących ma już jakiś TM). A za ~3.5k można mieć sprzęt od Moza z FF (tyle, że trzeba mieć sporo miejsca na zamontowanie podstawy).

I ciekawe, że w AVA samo mocowanie joysticka zrobili jednak z plastyku :P
System: Intel Core i7-13700K, MSI Z790 Edge WiFi, G.Skill 32GB 6800 MHz, MSI GeForce RTX 4080 Ventus 3X OC 16GB, Corsair RM1000x, Windows 11 64 bit

Zapraszam do odwiedzenia mojego kanału na YouTube - Filmy z latania w FSX, X-Plane i innych gier oraz symulatorów