Autor Wątek: Grupy uderzeniowe lotniskowców  (Przeczytany 18970 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: Grupy uderzeniowe lotniskowców
« Odpowiedź #15 dnia: Października 22, 2024, 11:28:46 »
To nie kopia a analog! Taki był tytuł dużego artykułu o Tu-4 w czasopiśmie "Krylia rodiny" gdzieś w latach 80. Ubiegłego wieku sure :).
Wódka to śmierć, ale polski lotnik śmierci się nie boi...

Odp: Grupy uderzeniowe lotniskowców
« Odpowiedź #16 dnia: Października 22, 2024, 12:03:44 »
To nie kopia a analog!
Kelso, trafiłeś w dziesiątkę! :). Jak można przeczytać w Wiki o Z-10:
"Wczesna koncepcja śmigłowca została zrealizowana na zlecenie Chin przez rosyjskie biuro konstrukcyjne Kamowa w 1995 roku jako "projekt 941". Po jego zaakceptowaniu dalsze prace rozwojowe i budowę prototypów prowadziła samodzielnie strona chińska".
Zatem sowiecka nazwa "analog" jak najbardziej uprawniona ;D

Odp: Grupy uderzeniowe lotniskowców
« Odpowiedź #17 dnia: Października 23, 2024, 01:22:00 »
To teraz (dla odmiany) przenieśmy się w inny zakątek świata, a mianowicie do USA :)

Współczesne grupy uderzeniowe lotniskowców składają się z kilku rodzajów okrętów. Jednym z nich są fregaty (choć po wycofaniu OHP-ów, chwilowo nieobecne we flocie US Navy). Przyjrzyjmy się zatem "co słychać" w projekcie nowego typu amerykańskiej fregaty, czyli USS Constellation.




Niestety, nie mam dobrych wieści, bo zwyczajnie nie dzieje się tam dobrze. Na YT-owym kanale Sub Brief znalazłem filmik przygotowany przez byłego amerykańskiego "podwodniaka" (z 20-letnią służbą w USN) a poświęcony fregacie. Zachęcam do obejrzenia go. Znajomość angielskiego obowiązkowa.
https://www.youtube.com/watch?v=WgXuBWw9X8U

Dla tych Kolegów, którzy nie znają angielskiego przedstawiam sprawę w kilku punktach:
1. Program nowej fregaty rozpoczął się w 2018 roku z szacowanym budżetem 10,8 mld $ na 10 okrętów.
2. W 2020r zdecydowano się na budowę okrętów w oparciu o projekt francuzko-włoskiej fregaty FREMM (aby było sprawnie i projektowo bezpiecznie).
3. Projekt dostosowania fregaty FREMM do wymagań USS Constellation zaczął ewaluować i odbiegać mocno od pierwotnych założeń.
4. Stan na dzień dzisiejszy jest taki, że wciąż nie ma gotowej dokumentacji technicznej okrętu (szacunkowo jedynie w 80%) oraz jego modelu 3D. Pomimo tego, stocznia Fin­cantieri Mari­nette Marine (WI) rozpoczęła cięcie i spawanie blach pod pierwszy z modułów dna (okręt podzielony został na kilkanaście modułów), choć projektowo nie jest on ukończony w 100%.
5. Program pochłonął do tej pory 7 mld $, lecz stocznia i USN domagają się od rządu przyznania dodatkowych 4 mld $ na dokończenie obecnej fregaty i budowę 4 kolejnych...
6. Oddanie pierwszej fregaty przesunięto z 2026r, na 2029r. Terminy pozostałych są nieznane.

No same "sukcesy"... Nie dziesięć okrętów a pięć, plus 3 lata zwłoki... O ile dostaną dalsze finansowanie i wyrobią się z robotą, bo nic na to nie wskazuje.

To co widoczne na poniższym obrazku, kosztowało podatnika amerykańskiego 7 mld $. Przypomnę, że za taką kwotę można by mieć 4 nowiutkie niszczyciele klasy Burke :002:


 
A tak ma się gotowość projektowa pozostałych modułów:

       

Odp: Grupy uderzeniowe lotniskowców
« Odpowiedź #18 dnia: Października 29, 2024, 03:51:52 »
Wracamy do Azji, bo tam się ponownie dużo dzieje :)

Na YT-owym kanale Eurasia Naval Insight pojawił się nowy filmik, poświęcony produkcji nuklearnych łodzi podwodnych przez Chiny. W odcinku dowiemy się o:
- ujawnieniu nowego typu myśliwskiego 093B,
- rozbudowie stoczni Bohai (wspominałem już o niej przy okazji fake-newsu dotyczącego rzekomego zatonięcia nuklearnego okrętu podwodnego).
Zwłaszcza ten drugi temat jest interesujący, bo wychodzi na to, że mamy do czynienie z bezprecedensową, "masową" produkcją nuklearnych łodzi podwodnych przez "Państwo Środka".   

Filmik: https://www.youtube.com/watch?v=PfOLh-HVB1s&t=478s
Zachęcam do obejrzenia, bo warto.

Streszczenie dla "nieanglojęzycznych" (lub leniwych, którym nie chce się oglądać :P):
W stoczni zakończyła się budowa nowych hal produkcyjnych (która trwała od 2019r). Do dotychczasowych czterech stanowisk/zatok (z ang. "bays", nie chodzi o doki!), w których produkowane były okręty, przybyło dwadzieścia nowych. W konsekwencji, stocznia dysponuje obecnie 24 zatokami. Liczba robi wrażenie, ale w sumie niewiele mówi odnośnie tego, jak przełoży się to na roczną produkcję nuklearnych okrętów podwodnych.
Dlatego pogrzebałem trochę w necie i znalazłem artykuł, który to wyjaśnia:
https://www.orfonline.org/research/the-nuclear-submarine-building-capacity-of-china-s-bohai-shipyard
Najważniejsze z niego są dwie tabelki: 1 i 3.
Z analizy obu wynika, że Chińczycy mają teraz praktycznie 4-krotnie większe możliwości produkcyjne niż Amerykanie i dwukrotnie większe niż Rosjanie (USA: 1,5 okrętu rocznie, Rosja: 2-3 rocznie, Chiny 4,5-6 rocznie).

A konkretnie to:
1. SSN (nuklearne myśliwskie): 3-4 rocznie
2. SSBN (nuklearne strategiczne): 1,5-2 rocznie

Na podstawie powyższego stwierdzam, że mój wcześniejszy post bardzo ładnie się zestarzał :D
W chińskiej flocie mają "królować" klasyczne okręty nawodne: niszczyciele i fregaty oraz okręty podwodne, zwłaszcza te strategiczne z pociskami balistycznymi.

A tu zdjęcie satelitarne z nowymi halami i budynkami produkcyjnymi w stoczni Bohai:

Online rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Grupy uderzeniowe lotniskowców
« Odpowiedź #19 dnia: Października 29, 2024, 19:31:57 »
Najnowsza mapka.
Co USS Truman robi na Morzu Północnym, chyba nie płynie na Bałtyk? ;-)
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Odp: Grupy uderzeniowe lotniskowców
« Odpowiedź #20 dnia: Listopada 02, 2024, 14:56:56 »
Pod koniec października 2024 Chińczycy przeprowadzili pierwsze ćwiczenia z jednoczesnym użyciem dwóch lotniskowców: Liaoning (16) i Shandong (17). Odbyły się one na Morzu Południowochińskim. Armady składała się z 13 statków, w tym dwóch lotniskowców, trzech niszczycieli typu 55, trzech niszczycieli typu 52D, trzech fregat typu 54A i dwóch okrętów-tankowców.
https://theaviationist.com/2024/10/31/chinas-dual-aircraft-carriers-exercise/

Przy okazji najbardziej znany internetowy analityk chińskiego lotnictwa Andreas Rupprecht @RupprechtDeino przypuszcza, że część samolotów J-15 jest w nowszej wersji J-15B czyli modyfikacji przystosowanej już do startu z wykorzystaniem elektromagnetycznych katapult najnowszego lotniskowca Fujian (18).

https://twitter.com/RupprechtDeino/status/1852010944072749445

A tu fotka z maja 2024 Fujian:

Online rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Grupy uderzeniowe lotniskowców
« Odpowiedź #21 dnia: Listopada 02, 2024, 17:18:16 »
Największą bolączką chińczyków nadal jest słaba opl grupy lotniskowcowej. Wiem, że to ćwiczenia, ale mimo wszystko nie powinno się wypuszczać tak cennych okrętów zbyt daleko od zasięgu własnych lądowych systemów opl ;-)
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Offline Sorbifer

  • *
  • OstBlock. Tu i Teraz.
Odp: Grupy uderzeniowe lotniskowców
« Odpowiedź #22 dnia: Listopada 02, 2024, 19:03:26 »
Ale jak to, po to jest grupa uderzeniowa lotniskowca, by operować daleko ;) 
Sorbifer.
OstBlock.
Kiepsky.

Online rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Grupy uderzeniowe lotniskowców
« Odpowiedź #23 dnia: Listopada 02, 2024, 21:09:18 »
Już pisałem, że ich grupy uderzeniowe z lotniskowcami mogą najwyżej wzdłuż wybrzeża pływać ;-). I to robią. Te fregaty i niszczyciele przedstawiają marną opl dla ochrony lotniskowca, same chińskie lotniskowce są też dużo słabiej uzbrojone w opl niż ich odpowiedniki USNAVY i żeby nie było, ten sam problem mają wszystkie kraje używające lotniskowców w służbie. Mniejszy mają jednak te, które są w NATO i mogą skorzystać z pomocy sojuszników. Według mnie muszą, koniecznie muszą wyposażyć się w odpowiednika amerykańskiego krążownika opl oraz coś pokroju klasy Arleigh Burke do walki z siłami powietrznymi i okrętami podwodnymi. Po wpisie Rafi'iego widać, że rozumieją swoje ograniczenia i dlatego wprowadzili na lotniskowce niedawno chińskiego Grovlera - J-15D. Jakaś tam, lepsza lub gorsza proteza do czasu opracowania i wejścia do służby okrętów EW to jest.
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Odp: Grupy uderzeniowe lotniskowców
« Odpowiedź #24 dnia: Listopada 03, 2024, 02:36:21 »
Przy okazji najbardziej znany internetowy analityk chińskiego lotnictwa Andreas Rupprecht @RupprechtDeino przypuszcza, że część samolotów J-15 jest w nowszej wersji J-15B czyli modyfikacji przystosowanej już do startu z wykorzystaniem elektromagnetycznych katapult najnowszego lotniskowca Fujian (18).
J-15B to nie tylko modyfikacja podwozia do startu z katapult elektromagnetycznych, ale też radar AESA (taki sam jak w J-16, lub podobny). Dodatkowo, samolot zbudowany ma być ze znacznym wykorzystaniem kompozytów celem redukcji masy. Oczywiście dochodzi także możliwość użycia nowego uzbrojenia.

Największą bolączką chińczyków nadal jest słaba opl grupy lotniskowcowej. Wiem, że to ćwiczenia, ale mimo wszystko nie powinno się wypuszczać tak cennych okrętów zbyt daleko od zasięgu własnych lądowych systemów opl ;-)
Już pisałem, że ich grupy uderzeniowe z lotniskowcami mogą najwyżej wzdłuż wybrzeża pływać ;-). I to robią. Te fregaty i niszczyciele przedstawiają marną opl dla ochrony lotniskowca, same chińskie lotniskowce są też dużo słabiej uzbrojone w opl niż ich odpowiedniki USNAVY i żeby nie było, ten sam problem mają wszystkie kraje używające lotniskowców w służbie. Mniejszy mają jednak te, które są w NATO i mogą skorzystać z pomocy sojuszników.

Ach ten nasz forumowy Kolega rutkov z tendencją do dramatyzowania, niczym stara baba ;D.

Przyjrzyjmy się zatem jak wygląda uzbrojenie OPL tych niszczycieli (koncentruję się tylko na długim zasięgu):
1. Typ 055 posiada 112 pionowych wyrzutni dla pocisków HHQ-9,
2. Typ 052D posiada 88 wyrzutni z tymi samymi pociskami.

Charakterystyka pocisków HHQ-9 to 200 km zasięgu i prędkość 4 Mach.

Powyższe dane z artykułu: Air and Space Power with Chinese Characteristics - China’s Military Revolution autorstwa podpułkownika Thomasa McCabe'a. Magazyn: AIR & SPACE POWER JOURNAL z 2020r.
W razie czego, mam PDF-a ;)

Czy zatem zespół okrętów zapewniający chińskiemu lotniskowcowi OPL w kształcie parasola o średnicy 400 KM i jednostki ognia 288 rakiet (jeden niszczyciel 055 i dwa 052D) to mało, to pozostawiam do waszej oceny. Osobiście to życzyłbym sobie, aby nasze lotniska z F-16 w Łasku i Poznaniu miały taką OPL zamiast "Pilicy" :)

Ale żeby nie było tylko o Chińczykach, to będzie też coś o US Navy ;).

Właśnie wypadł Amerykanom "ze składu" na około 2 lata lotniskowiec USS John C. Stennis. Przyczyna: awaria generatora pary (katapulty + układ chłodzenie reaktora). Nie da się tego ustrojstwa naprawić, trzeba wymienić na nowy. Żeby to zrobić trzeba ciąć pokład lotniczy... Najzabawniejsze jest to, że usterkę zauważono, gdy okręt miał powrócić do służby po ponad 3 latach tkwienia w stoczni na wymianie paliwa jądrowego (od 2021r). Dodatkowo USS Eisenhower został skierowany na obowiązkowy (roczny) remont.
« Ostatnia zmiana: Listopada 03, 2024, 02:42:02 wysłana przez as.karo »

Odp: Grupy uderzeniowe lotniskowców
« Odpowiedź #25 dnia: Listopada 04, 2024, 19:10:00 »
Pod koniec października 2024 Chińczycy przeprowadzili pierwsze ćwiczenia z jednoczesnym użyciem dwóch lotniskowców: Liaoning (16) i Shandong (17). Odbyły się one na Morzu Południowochińskim.
Jest materiał z tych ćwiczeń na Eurasia Naval Insight : https://www.youtube.com/watch?v=el1uD8V2CF4
Warto obejrzeć choćby ze względu na ładne ujęcia.
------------------
Na kanale dr Szewko pojawił się kilka dni temu taki filmik.


Link: https://www.youtube.com/watch?v=VvIAXGzO3qU

Przyznam, że tytuł od razu mnie zaintrygował, ale brak czasu sprawił, że obejrzałem go dopiero dziś.
Jak się okazuje, jest on "bardzo na czasie" (w świetle kilku powyższych postów), gdyż dotyczy rakiet SM używanych na okrętach z systemem AEGIS (czyli Burke i "Tico") :).  W materiale dr Szewko cytuje prasę amerykańską, która "lamentuje", że działania jemeńskich Hutich na Morzu Czerwonym oraz ostatnie ataki Iranu na Izrael spowodowały znaczne uszczuplenie się zapasów rakiet stanowiących podstawę OPL w US Navy. Z racji, że dr Szewko nie sprecyzował, o jakie konkretnie rakiety chodzi (SM-1, SM-2, SM-3 czy SM-6), to postanowiłem pogrzebać nieco na necie :).

Znalazłem interesujący artykuł w Business Insider: https://www.businessinsider.com/us-navy-burns-through-key-missiles-needed-for-china-fight-2024-10
Polecam wszystkim się z nim zapoznać, bo wyjaśnia bardzo wiele. Padają też konkretne liczby. Faktycznie, jest "płacz" że zapasy przetrzebione, a na horyzoncie potencjalne starcie z Chinami... Zwłaszcza w przypadku najwartościowszych rakiet SM-3, z zasięgiem umożliwiających im zestrzeliwanie międzykontynentalnych rakiet balistycznych. Co ważniejsze, to obecna produkcja jest niestarczająca na ich odnowienie w najbliższym czasie. 

Nie będę cytował wszystkiego, bo to bez sensu. Wkleję tylko kilka "rodzynków" :).

"Navy leadership has said that it needs many more SM-3s to counter threats in the Pacific, like China, but it's burning through these weapons in conflicts in the Middle East without sufficient plans to replace them."

"During the Navy's counter-Houthi campaign, American warships have expended other interceptors in the Standard Missile family, like the SM-2 and SM-6 — both of which would still be needed in great quantities for a major war in the Pacific."

"The Fiscal Year 2025 defense budget proposal doesn't reflect that urgency though. According to unclassified Pentagon budget documents, the US will only produce 12 SM-3 Block IIA annually over the next five years, half of what was procured in FY2023 and a drop from previous years."

"We don't have anywhere enough SM-series missiles," Fein said, explaining that the US is buying 125 SM-6s per year. And the number of Tomahawk Land Attack Missiles, long-range cruise missiles designed by RTX, being produced has decreased annually as well."

Wychodzi na to, że takie "mocarstwo" jak USA, produkuje jedynie 137 swoich najnowszych rakiet OPL rocznie :D To w zasadzie tylko o kilka więcej, niż wchodzi na jeden krążownik. Z czego tych najbardziej wartościowych (takich jak w Redzikowie), to tylko 12 sztuk rocznie ;D.

W pierwszej chwili myślałem, że to zwykły błąd dziennikarski. Pomylili się o rząd wielkości (a najpewniej to dwa, lub trzy), ale nie... Wszystko się zgadza. Oficjalne dokumenty Departamentu Obrony (podlinkowany PDF) mówią to samo: w 2023r nabyto 24 takie rakiety, w obecnym 12 i w kolejnych pięciu latach planują po 12. Jaja jak berety :P.

Link do PDF: https://comptroller.defense.gov/Portals/45/Documents/defbudget/FY2025/budget_justification/pdfs/02_Procurement/PROC_MDA_VOL2B_PB_2025.pdf#page=155
Szukać tabela na str: 67

Zgraja Arabów i Persów, ganiająca po pustyni w turbanach, piżamach i sandałach na nogach, nadwyrężyła "potęgę" Stanów Zjednoczonych (tak gloryfikowaną tu przez rutkova), przy pomocy rur kanalizacyjnych z PCV, jakie można kupić w każdej Castoramie :P.

Odp: Grupy uderzeniowe lotniskowców
« Odpowiedź #26 dnia: Listopada 10, 2024, 20:29:53 »
To co mieliśmy za J-15B (zachodnia nomenklatura), okazało się być w rzeczywistości J-15T (chińska nomenklatura).
Pojawiło się na necie wiele zdjęć, na których dobrze widać modyfikację przedniej goleni podwozia służącą do pracy z katapultami.


 

Odp: Grupy uderzeniowe lotniskowców
« Odpowiedź #27 dnia: Listopada 10, 2024, 21:00:59 »
A tu info za altair: https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=44448

Cytuję:
"Sekretarz marynarki Carlos Del Toro ogłosił, że Departament Marynarki (USA) zamierza wydłużyć okres służby 12 najstarszych niszczycieli typu Arleigh Burke Flight I. Okręty mają pozostać w linii dłużej niż pierwotnie planowane 35 lat eksploatacji."

Na zlecenie sekretarza marynarki US Navy przeprowadziła w ciągu ostatnich 10 miesięcy dokładną ocenę każdego z 21 niszczycieli serii Flight I. Wynikło z niej, że 12 okrętów może pozostać w służbie dłużej.

Ocenę oparto o możliwość zmaksymalizowania okresu eksploatacji jednostek przed koniecznością przeprowadzenia skomplikowanych i kosztownych prac remontowych w doku. Sprawdzano kondycję materiałów, zdolności bojowych, możliwości techniczne i wymagania obsługi w cyklu życia."


Od siebie dodam, że Flight I to okręty od: DDG 51 USS Arleigh Burke do DDG 71 USS Ross.

No cóż, jak się nie ma co się lubi (nowe okręty), to się lubi co się ma...   

Online rutkov

  • KG200
  • *
  • Versuchskommando
    • KG200
Odp: Grupy uderzeniowe lotniskowców
« Odpowiedź #28 dnia: Listopada 10, 2024, 21:03:39 »
No muszą Burke(i) zostawić, bez nich nomen omen, zginą. To oczy i uszy floty.
miłośnik 110-tki    •    I/KG200_Doktor  ♥1972-†2006   •   Czekamy Ciebie czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci. Byś nam, kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem, witanym z odrazą.    •   Han Pasado!    •    GDY WIEJE WIATR HISTORII, LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM

Odp: Grupy uderzeniowe lotniskowców
« Odpowiedź #29 dnia: Listopada 10, 2024, 21:26:32 »
A to ja nie wątpię, tylko że powinni je zastąpić choćby nowo-produkowanymi Burke-ami w standardzie Flight III.

Jak to jest, że jeszcze w latach 90-tych stocznie w USA produkowały średnio 4 niszczyciele rocznie, a dziś tylko 1,5 okrętu? Będzie im ciężko utrzymać obecną liczbę okrętów klasy Aegis (krążowniki i niszczyciele) zważywszy na to, że najmłodsza Ticonderoga w służbie to rówieśnik tych najstarszych Burke-ów...