Wątek: Grupy uderzeniowe lotniskowców

[Forsberg]

Ten uczuć kiedy to Chiny mogą służyć jako plan filmowy na potencjalny rosyjski film w stylu Navy, a nie sama Rosja, której jedyny lotniskowiec więcej czasu spędził w naprawie, a samoloty z niego startowały i lądowały od święta

Su-27 i ich morskie wersje to duże samoloty, dziwnie się patrzy jak to ląduje na lotniskowcu. Pod względem kształtu F-18 wydaje się bardziej filigranowy.

[as.karo]

Ten uczuć kiedy to Chiny mogą służyć jako plan filmowy na potencjalny rosyjski film w stylu Navy, a nie sama Rosja, której jedyny lotniskowiec więcej czasu spędził w naprawie, a samoloty z niego startowały i lądowały od święta

Nie tylko Chiny, ale też Indie. One również posiadają dwa lotniskowce z rampą, z czego jeden INS Vikramaditya jest zmodyfikowanym typem Kijów (ex Baku):


Byłby tylko jeden problem. Trzeba byłoby nad takim lotniskowcem (chińskim lub indyjskim) dorobić komputerowo sporą chmurę spalin . Rosjanie używali mazutu jako paliwa do napędu Kuzniecowa, przez co okręt potrafił mocno "kopcić" podczas rejsu:

[as.karo]

Ciekawostka:
W drugiej połowie lat 80 tych XX wieku, Sowieci rozpoczęli prace nad lotniskowcem (w ich nomenklaturze "ciężkim krążownikiem lotniczym") o napędzie atomowym. Okręt projektu 1143.7 i nazwie własnej "Uljanowsk" nie został ukończony (zaawansowanie prac stoczniowych oceniano na 40%). Okręt miał mieć wyporność rzędu 70-80 tyś ton, rampę i dwie katapulty parowe.

Tak miał wyglądać:



Choć Sowietom nie udało się ukończyć "atomowego lotniskowca", to zbudowali cztery krążowniki rakietowe o takim właśnie napędzie (okręty projektu 1144, kod NATO: Kirov).

[as.karo]

Fujian zakończył wszystkie testy morskie. Okręt (i nadbrzeże portowe) jest przygotowywany do oficjalnej ceremonii przyjęcia na stan PLAN. Odbędzie się ona najprawdopodobniej 1 sierpnia:


To nie jedyny okręt, który zasili teraz chińską marynarkę wojenną. Na dniach przyjęto do służby kolejny niszczyciel typu 052D, DDG 126 Heze:



--------------------------------
Dla odmiany coś o US Navy.
 
Ktoś zna przyczynę brązowienia powłok na F-35C? Brud? A może woda morska im "szkodzi"? Przecież te maszyny są nowiutkie. Wszystkie zdjęcia z pokładu USS Carl Vinson (CVN-70), z obecnego rejsu:

[as.karo]

Jeszcze niedawno, te same maszyny (z VFA-97) wyglądały tak:

[as.karo]

1. Pojawiają się pierwsze materiały wizualne z testów operacji lotniczych na Fujian (to kadry z filmu, na który trzeba będzie chwilę poczekać):


2. Wyraźne zdjęcie J-35 od spodu. Widać na nim, że hak do lądowania na lotniskowcu jest chowany do wnętrza maszyny:

A tak wygląda J-35 z opuszczonym hakiem ("bohater drugiego planu" w zielonym primerze):

[as.karo]

Stocznia w Dalian. Tu według Chińczyków powstaje ich przyszły lotniskowiec o napędzie atomowym (patrz elementy w suchym doku). Przy nadbrzeżu zacumowany niszczyciel typu 055 (jest zatem punkt odniesienia):


Instalacja pod reaktor:


Tymczasem w Wuhan budują makietę pokładu przyszłego okrętu w skali 1:1. Na zdjęciu satelitarnym, zwraca uwagę przesunięta w kierunku rufy wieża nadbudówki:


Z tą makietą pokładu, to nie jest nic niezwykłego. Takie same makiety powstały wcześniej dla okrętów Fujian i Syczuan, a nawet dla pokładów kolejnych typów niszczycieli. Najwyraźniej Chińczycy uważają, że CAD, CAD-em, a wszystko i tak najlepiej sprawdzić "organoleptycznie".  

Wieża nadbudówki widziana z poziomu gruntu:

[rutkov]

Masz może info kto dowodzi chińskimi lotniskowcami? Jak się prezentuje kadra dowódcza tych okrętów? Jakieś choćby krótkie biogramy z doświadczeniem i służbą?

Wysłane z mojego SM-S938B przy użyciu Tapatalka

[as.karo]

Dowódca PLAN:  link1, link2
Kapitan Liaoning'a: link
Kapitan Shandong'a: link

[as.karo]

A teraz gratka!
Natrafiłem na necie na zdjęcia wnętrz chińskich okrętów wojennych, w tym tzw. CIC, czyli Combat Information Centers. Co prawda jest dużo cenzury (zamazane ekrany), ale i tak pokazuje to ogólny poziom ich morskiej techniki wojennej. Myślę, że szczególnie zainteresuje to kolegę rutkova . 

1. Shandong:


2. Niszczyciel typu 055


3. Niszczyciel typu 052D

[rutkov]

Dowódca PLAN:  link1, link2
Kapitan Liaoning'a: link
Kapitan Shandong'a: link

Szału kompletnie nie ma. Żaden z nich nie dowodził niczym poważnym, bo też nic poważnego do czasu wejścia do służby pierwszego lotniskowca nie mieli Chińczycy. Żadnego doświadczenia w pływaniu w zespołach, żadnego doświadczenia w pływaniu po oceanach. Najbardziej doświadczeni marynarze to podwodniacy, jak już pisałem wcześniej, jedynej poważnej formacji ich marynarki. Dowódca PLAN - podwodniak. Dodatkowo, dowódca Shandonga po uczelni w UK 🫤. Zachód szkoli sobie wrogów, no ja pierniczę...

Wysłane z mojego SM-T865 przy użyciu Tapatalka

[as.karo]

Taktyka i doświadczenie miały większe znaczenie w przeszłości, gdy nie było takich środków rozpoznania jak dziś. Amerykanie niby tacy doświadczeni, a w walce z Huti stracili dwa Hornety na skutek własnych błędów .

Dodatkowo, dowódca Shandonga po uczelni w UK 🫤. Zachód szkoli sobie wrogów, no ja pierniczę...

A czy adm. Yamamoto to czasem nie studiował w USA przed II WŚ?

[as.karo]

Zazwyczaj na zdjęciach widać chińskie desantowce bez śmigłowców, no to dla odmiany, ten ma ich nadmiar:

Ciekawy manewr:

Operacje nocne:

[rutkov]

Ten manewr to uproszczone przedstawienie chińskiego znaku oznaczającego łódź lub okręt.
Jeżeli doświadczeni Amerykanie takie straty sami sobie prokurują, wyobraź sobie, do czego mogą być zdolni niedoświadczeni Chińczycy . Co do Yamamoto, no cóż, historia lubi się powtarzać, gdy nikt nie wyciąga z niej wniosków.

Wysłane z mojego SM-T865 przy użyciu Tapatalka

[as.karo]

Jeżeli doświadczeni Amerykanie takie straty sami sobie prokurują, wyobraź sobie, do czego mogą być zdolni niedoświadczeni Chińczycy .

Oj tam, oj tam! Zwykły slogan . Zresztą najpóźniej za 4 lata, sami się o wszystkim przekonamy, więc nie ma co teraz spekulować .

Ps. Rzymskie legiony i macedońska falanga też były niepokonane... do czasu .