Ja siedziałem całą noc w sklepie u jakiegoś osła
Byłem (04.03.2k4 godz. 10-11) na warszawskim stadionie: mocno przereklamowany, nasze zainteresowania są "niszowe". Zaledwie 1 (jeden) Hindus (!) zajarzył o co pytam.
1 (jeden) rodak, po 3 słowach "AEP" obiecał na sobotę.
Przewagę ilośćiową mają rosyjskojęzyczni, ale nie wiedzą nawet, czym dysponują.
GDZIE SĄ POLSCY WYDAWCY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!?