Ankieta

Co robimy z forum ?

Zamykamy
4 (7.5%)
Prowadzimy dalej
49 (92.5%)

Głosów w sumie: 0

Głosowanie skończone: Maja 04, 2004, 13:58:13

Autor Wątek: Przyszłość forum.  (Przeczytany 12056 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kos

  • Gość
Przyszłość forum.
« Odpowiedź #15 dnia: Maja 02, 2004, 10:42:15 »
Moderator...? Prosze o konkrety poniewaz to dotyczy rowniez mnie a nie przypominam sobie bym cos takiego powiedzial nie tylko o Tobie ale w ogole.

Offline Redspider

  • *
  • Pure evil....ZŁOOOOO !
Przyszłość forum.
« Odpowiedź #16 dnia: Maja 02, 2004, 11:10:26 »
Czołem Waszmościom !

Ja pozwoliłem sobie wogóle nie głosować. Dlaczego ? Ano dlatego, że nie widzę powodu. Jeśli Szmei opuszcza forum trudno, jest mi przykro z tego powodu, chociaż z drugiej strony nie będzie nikt mi obrzydzał gry, którą w sumie lubię i spędzam przy niej wiele godzin (zdając sobie sprawę, iż ma  swoje "niedociągnięcia"), łącznie z wieloma moimi kolegami z VEFa, którym przy tej okazji chcę podziękować za to czego mnie nauczyli i  chcą ze mną latać mając nadzieję, że nie tylko z powodu, że hostuję. To nie jest forum Szmeja. Jeśli sobie założy i będzie chciał kończyć zabawę to wtedy niech sobie zamyka forum.
NA PLASTERKI !!!

Geniusz może mieć swoje ograniczenia, ale głupota nie jest tak upośledzona

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Przyszłość forum.
« Odpowiedź #17 dnia: Maja 02, 2004, 12:35:01 »
Panowie co sie z Nami dzieje !?!?!?


Lada dzien stuknie kolejna rocznica forum a tu takie zgrzyty, przypomnijcie sobie poczatki, nic nas nie zaskakiwalo, a teraz, ktos napisze ze jest "uber" to zaraz drugi stwierdza ze wystapil podzial na lepszych i gorszych (tak mi sie przypomnialo wiec pisze). Podobna sytuacja jak ktos lata red czy blue, z kokpitem czy bez, VEFa czy doga zaraz dostaje etykietke. Przypomnijcie sobie, sami stworzylismy te terminy, byly one potrzebne to budowania/potegowania klimatu i kiedys nikomu nie przeszkadzaly. A teraz spieramy sie jak smarkacze o to ze ktos zabral nam killa na VEFie czy tam w dogu albo lapiemy sie  wzajemnie za slowka. Zdaje sobie tez sprawe ze nie ma osob swietych i teraz co niektorym przyszlo spijac piwo ktore sami nawazyli (pozwolicie ze nie bede rozwijal tego watku), co jednak nie oznacza ze mozna pojechac po nich jak po szmacie i wydaje mi sie ze minimum szacunku powinno sie im nalezec. Wiec apeluje Szanowni koledzy przestanmy sobie skakac do oczu/gardel, jest nas zbyt malo zeby sie dzielic i zrobmy cos zeby dobre czasy zagoscily na forum ponownie.

Powyzsza wypowiedzia chcialem tylko uswiadomic ze sami jedziemy sobie wzajemnie po tylkachz apominajac ze jedziemy na tym samym wozie i stad pozniej biora sie konflikty wiec zaprzestanmy tego i robmy swoje.

Co do moderatorow to ja nie widze problemu moge byc bezwzgledny (jedno slowo Apacza, zmiana regulaminu i bedzie) tylko popatrzcie obiektywnie. W co drugim temacie watek potrafi sie zmienic kilka razy co kwlifikuje taki temat do zamkniecia i w ten sposob dojdziemy do patowej sytuacji gdzie same "locki" beda w dzialach, chcecie tego ???. Inna sytuacja, ktos zaczyna wypowiadac sie na temat to otrzymuje ostrzezenie a jego post robi wypierdulke a po kilku ostrzezeniach autor wypada na urlopik. Chcecie takiej dyktatury ???? tylko nie mowicie pozniej ze na forum wystepuje cenzura itp. Dodam jeszcze ze jezeli ktos ma zastrzezenia do moderatora to moze zglosic to adminowi.

Wiec moje zdanie jest takie, jezeli mamy wchodzic na forum tylko po to aby zrec sie miedzy soba to jestem za zamknieciem, a jezeli ma to byc miejsce to dyskusji na tematy ktore nas kreca to jestem za dalszym zyciem tego cyrku. Stracilismy juz 3 fajne osoby, z punktu widzenia KG200 i calej PL spolecznosci IL2 bardzo istotne wiec nie stracmy wiecej takich ludzi!!!.

Ps. A takie lub podobne sprawy zalatwiajmy na PW, GG, ICQ, maila, czy wentylu :)
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Kos

  • Gość
Przyszłość forum.
« Odpowiedź #18 dnia: Maja 02, 2004, 12:47:03 »
Otoz to.... nic dodac nic ujac.

Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
Przyszłość forum.
« Odpowiedź #19 dnia: Maja 02, 2004, 13:06:38 »
A ja uważam, że to się zaczyna robić paranoidalnie z tego powodu. Do tego stopnia dbamy o poziom tego forum, że faktycznie nie da się między sobą wyjaśnić co bardziej drażliwych, przyznaję, kwestii. Oczywiście, że jest PM, GG, ICQ, Ventyl, ale panowie moderatorzy wyobrażacie sobie, że sfrustrowana osoba, która chce wreszcie wyjaśnić pewne sprawy będzie pisać do każdej z osób, która może mieć opinie na ten temat? Wyobrażacie sobie moi drodzy moderatorzy, że sprawa jest do załatwienia tylko pomiędzy dwoma osobami?? Otóż NIE!! Sprawa jest do załatwienia pomiędzy sporą ilością ludzi, któzy się tutaj wypowiadają i o wiele lepiej i prościej coś napisać tutaj na forum raz niż pisać po stokroć na różne numery GG. To jest właśnie forum dyskusyjne, które ma na celu dyskutowanie i wymianę opinii z dużą liczbą osób naraz.

Oczywiście cenię sobie poziom tego forum i jestem jak najbardziej za tym, żeby posty w stylu "Ty ch...!" kasować i ludziom za to dawać ostrzeżenia. Jednak niestety przez te dwa lata wykształciły się pewne relacje, które tylko psują nasz środowisko od środka i teraz jestem za tym, żeby wreszcie to wszystko powyjaśniać, nawet jak nie obędzie się od gorzkich słów. Bez wyzwisk itp, ale wyjaśnić. Dziwię się natomiast, że tolerowaliście igrzyskowe zachowanie jednego z nas, który faktycznie nie robi niemal nic od dłuższego czasu na tym forum jak psuje stosunki między nami. Wybaczcie wybuch, ale poziom udawania, że wszystko jest OK i sztucznych uśmieszków osiągnął u mnie poziom krytyczny.

Pozdrawiam serdecznie :!:

Offline Rola

  • *
  • 9/39 & R'n'R
Przyszłość forum.
« Odpowiedź #20 dnia: Maja 02, 2004, 16:21:20 »
Cytat: feniks
Moja decyzja o przestaniu zawierania glosu na tym forum ( moze to sie przyda tym wszystkim, co beda decydowac o porzadku tutaj) nastapila wtedy, gdy moderator tego forum obrazil mnie wyzywajac od polaczkow. Dlaczego? Dlatego, ze, mialem inne zdanie niz on.
[...]
"Był tu już taki, co nic konkretnego nie wnosił, a krytykował często bez sensu innych.  Nazwałem go "polaczkiem", bo tak nazywam taki sposób postępowania"
Tak to wytlumaczyl moderator tego forum, nic dodac, nic ujac.


A ja owszem, dodam - wyjaśnienie, które również rozjaśni nieco nastałą sytuację.

Twoja wspomniana "historia" na forum, feniksie, była niejako "wersją demo" tego co zdarzyło się przed dwoma dniami. Nastąpił przypadek  wystąpienia typowej naszej wady narodowej - skłonności do kłótni dla samej kłótni (coś takiego psychologowie obserwują w rodzeństwie - kłócenie się bez powodu, dla ćwiczenia asertywności oraz zdolności krasomówczych). Wielokrotnie historia naszego pięknego kraju potoczyła się tak, a nie inaczej, bo panowie szlachta (lol, nie bijcie Roli, Labiego i kilku innych :lol: ) musieli nawzajem sobie mówić kto tu ma rację, załatwiać własne interesy, podczas gdy wróg podchodził pod nasze granice. Jak to się skończyło, i to niejednokrotnie - wszyscy wiemy.

Powtarzam zatem: zarówno za czasów twojego postu jak i teraz wystąpił syndrom "polskiego sejmiku". I tu, niestety, polskiego w sensie negatywnym. Przywołałeś pewne argumenty tylko i wyłącznie po to, by pokazać że twoi przedmówcy są wrong, a tylko ty masz rację - i przede wszytkim temu miał służyć ów post. W dodatku wyciągnąłeś do tego niezbyt chwalebne karty polskiej histori, czym na pewno nie wzbudziłeś aprobaty mojej ani Elwooda. Skończyło się na tym, że Elwood wpadł w nerw i wytknął ci - co prawda "z grubej rury" tj. może za mocno - ów błąd: polską skłonność do pokazywania "to ja mam rację" którą to określił mianem "polaczka". Zauważ, z małej litery, nie "Polaka". Ma to oznaczać "polska wada", w przeciwieństwie do nazywania np. Koshtiooshko "THE Polakiem" gdzie epitet ten oznacza szczyt zalet (narodowych i nie tylko).

Także i teraz niektóre osoby "wyszły z fasonu" i zaczęły nawzajem sobie udowadniać "kto jest lepszy". Nie wiem, czy spowodowały to słoneczko wiosenne, zgromadzony testosteron, zazdrość, warcholstwo czy po prostu bad day. Fakt faktem, że wyglądało to wypisz-wymaluj jak posiedzenie polskiego sejmu, z którego wszyscy chyba drwimy z powodu jego braku powagi, przygotowania mówców do dyskusji i... owej wszechobecnej wady polskiej "a ja gościowi pokażę że g**no ma rację i utrę mu nosa".

Mimo nawoływań niektórych osób thread puchł, a rozmowa nabierała cech pyskówki. W końcu czara goryczy przelała się i każdy wygarnął drugiemu, idąc "o jeden most za daleko". A właśnie tego ja i wielu innych chcieliśmy uniknąć.

Jesteśmy przecież jedną społecznością (community) która ma wspólne cechy - zamiłowanie do lotnictwa oraz symulatorów latadeł. Nie jesteśmy liczni, siła nasza więc w zwarciu. Nie chcemy chyba się przerodzić w "małpi gaj" czyli forum UBIsoftu, gdzie każdy obrzuca innych błotem? Przecież po całym dniu użerania się z szefami/urzędnikami/kierowcami itp. itd. nie mamy już chyba chęci do dalszych kłótni tutaj?

Zrozumcie mnie - we mnie też krew, nie woda - a teraz w dodatku mogę ścinać łby szabelką :mrgreen: , ale zawsze będę nawoływał do zgody "bo Bóg wtedy rękę poda".

Trzymajmy się w kupie, bo kupy nikt nie ruszy :D
"Każdy kilogram nowego samolotu szczególnym dobrem Narodu"

Doktor M

  • Gość
Przyszłość forum.
« Odpowiedź #21 dnia: Maja 03, 2004, 11:01:40 »
Ja zagłosowałem za dalszym istnieniem Forum. Dla początkującego, czy mniej doświadczonego pilota, takiego jak ja, Forum to jest kopalnią informacji na temat gry i lotnictwa w ogóle. Jest to jedyne chyba polskojęzyczne miejsce w necie, gdzie można się zwrócić o pomoc z jakimś problemem "iłowym" i tą pomoc od razu uzyskać.
Piszę z pozycji nieco postronnego obserwatora, tego co się dzieje na Forum, ale uważam, że z powodu konfliktu kilku osób (wiadomo - gdzie dwóch Polaków - tam trzy zdania), nie powinno się tego niszczyć.

S!

Blackmessiah

  • Gość
Przyszłość forum.
« Odpowiedź #22 dnia: Maja 03, 2004, 15:10:36 »
Woooooow!!! Się porobiło. Nie miałem kontaktu z Forum przez ostatni czas, a tu takie zmiany. Pozwolę sobie dodać swoje trzy grosze. W punktach.

1. FB jest frustrujące. Zawsze to, co dobre, musi być w tej p.... cywilizacji spieprzone. Jako, że trochę z Uberpilotem rozmawiałem, rozumiem jego motywy i decyzję olania pewnych rzeczy. Szanujmy odrębność. Jeśli gościa poniosło, też jestem w stanie to zrozumieć. Jeśli kogoś obraził (ja nie czuję się obrażony), może przeprosić. Istnieje coś takiego jak zbrodnia w afekcie.

2. To, że FB jest frustrujące, nie jest powodem, aby w tę grę nie grać. Nie grałem w lepszy symulator od czasu Mustanga, który chodził na 386 i zjmował 473 kB. Ale, że ta cywilizacja musi upaść i ważniejsza jest kasa niż jakość - jest jak jest.

3. Ze Schmeisserem świetnie mi się gadało i latało. Na luzie. Zabawowo. I to jest ważne w tym całym interesie.

4. Ale jeśli Schmeiss odpadł, nie jest to powód, by Forum przestało istnieć. Jego decyzja, jego sprawa. Można czuć do siebie antypatie i wzajemne animozje (chociaż takich rzeczy akurat nie rozumiem w połączeniu z grą komputerową), ale można te antypatie komentować w sposób żartobliwy i kulturalny. Czerpać przyjemność z wyrażania swoich opinii i komentować opinie innych. I tak widzę działanie Forum. Narwanych można odpowiednio temperować. Sam kiedyś użyłem niecenzuralnych zwrotów - zwrócono mi uwagę i poprawiłem się. Od czego są upomnienia i bany.

5. Pytanie: czy Polacy ze wszystkiego muszą zrobić Sejm? Albo jesteśmy jako naród spięci jak guma w majtkach i nie potrafimy w pewnym momencie "odpuścić".

Relax Panowie, jak mawiał southparkowy Saddam. Grajmy i bawmy sie dalej.

Il_Sonnambulo

  • Gość
Przyszłość forum.
« Odpowiedź #23 dnia: Maja 03, 2004, 15:52:17 »
Witam!
Zupelnie przypadkiem znalazlem to forum i (chyba?) przed dwoma dniami zarejestrowalem sie. Bo ciekawe. Jest bardzo informatywne i ogolnie sympatyczne. Wiele wskazowek, interesujacych wypowiedzi oraz tematow. Szkoda byloby je zamknac. Jak w kazdym innym forum, wypowiedzi sa rozne, mniej i wiecej madre, czasem agresywne i niektore - powiem- dziwne. Ale liczy sie calosc, ktora jest brdzo w porzadku. Jezeli czlowiek troche wyluzuje, to nie ma powodu sie obrazac, nawet jezeli ktos troche przegina. Bo w sumie - chodzi tutaj o ... GRE? Czyli zabawe? Wiedz bawmy sie i latajmy razem, choc emocji duzo.
(Przepraszam za brak polskiej czcionki)

Il_Sonnambulo
_________________________

Sufler

  • Gość
Przyszłość forum.
« Odpowiedź #24 dnia: Maja 03, 2004, 16:15:00 »
hmm.....

wystarczylo abym wyjechal na 3 dni i juz wielka draka ......

jeszczew nie doszedlem do postow Herr Uberscierwa traktujacych o koncu zabawy w FB i forum....
hmm... no ja szanuje bardzo kolege Edytke za jego wiedze o lotnictwie..., na pewno Schmeiss mial/ma charyzme ale.....

ale ludzie przychodza i odchodza... tak jest i z Uberscierwem naszym ulubionym.... mam nadzieje ze wroci... ale forum nie jest tylko dla Elwooda !, jest nasze !
Jest nasze bo my tez je tworzymy! My tez tu jestesmy i odejscie jednego z nas, nawet autorytetu nie powinno prowadzic do zamkniecia forum.

Oczywiscie glosowale3m za punktem nr 2

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Przyszłość forum.
« Odpowiedź #25 dnia: Maja 03, 2004, 16:20:20 »
^ Ministerstwo (dez)informacji rzeszy robi swoje :)

(swój głos oddałem [fade]na nr ...  2[/fade])

feniks

  • Gość
Przyszłość forum.
« Odpowiedź #26 dnia: Maja 03, 2004, 16:37:43 »
Rola-mysle, ze robisz to swiadomie, w bialych rekawiczkach i z usmiechem na ustach.
Czy ja w swoich postach pisalem, ze ktos” wcina sie” w dyskusje tylko dlatego, ze ma inne poglady? Czy ja personalnie obrazilem kogokolwiek na tym forum. Mnie nazwano “rasowym polaczkiem”. Wedlug Ciebie Elwood sie zapedzil, i wytknal mi z grubej rury. A dlaczego nie napiszesz, ze to co zrobil jest NIEDOPUSZCZALNE na forum? Tylko dlatego, ze to jest Twoj kolega? Ja mysle, ze to jest wzajemne poklepywanie sie po plecach, taki krag wzajemnej adoracji.
Staneles na strazy moralnosci naszych lotnikow z zachodu. Wedlug Ciebie nie wypada pisac o nich nic zlego. Mozemy nasmiewac sie z ruskich, i to jest OK, mozemy wytykac niemcom, i to takze jest OK, ale nie daj Boze cokolwiek napisac na naszych, to juz grzech.
Pytanie, jakiego typu informacje chcemy uzyskac piszac o histori? Czy jest dopuszczalne na tym forum pisanie prawdy, czasami tej gorzkiej, czy lepiej przemilczec ten fakt. Czy oto chodzi?
Myslalem, ze miales o mnie inna opinie, a nie osoby, ktora nic nie wnosila do dyskusji a krytykowala bez sensu innych.

feniks

Sufler

  • Gość
Przyszłość forum.
« Odpowiedź #27 dnia: Maja 03, 2004, 16:46:32 »
easy easy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

spokojnie Panowie ....... to jest nasze forum .......
ja rozumiem ze ktos moze czuc sie obrazony ale dajmy juz temu spokoj.....

Feniks..... hmm... wiesz, nie chodzi o adoracje czy cokolwiek innego, ja sie ze Schmeissem nie znam osobiscie, Ciebie rowniez, ale uwazam ze jezeli masz zal do kogokolwiek, uzyj PW albo gg albo maila i to wyjasnij

Przyklad z mojego podworka :) Mialem z Ravenem scysje, ktora wyjasnilismy sobie na gg, na spokojnie i bez pieprzenia (sorki za slowo), jezeli czujesz ze Schmeiss Cie obrazil w jego profilu masz jego dane, napisz co myslisz i juz.....

Mnie tu nie bylo ostatnio wiec ja dalej niby nie w temacie ale uwazam ze trzeba uspokoic nerwy, napic sie piwa i usmiechnac szeroko.....

Dziekuje

Ger0nim0

  • Gość
Przyszłość forum.
« Odpowiedź #28 dnia: Maja 03, 2004, 18:04:32 »
Prośba do moderatorów, aby NIE usuwali w tym temacie żadnych postów. Wiedzę że nie tylko głosowanie będzie miało wpływ na pewne decyzje.

Przyszłość forum.
« Odpowiedź #29 dnia: Maja 03, 2004, 18:16:10 »
Nie zamykajmy drzwi...
Co ja bede czytal po wlaczeniu kompa? wiadomosci na wp?  :?

p.s. tak mi przyszlo do glowy. zastanowcie sie i spojrzcie to na to w taki sposob. forum czyni z nas "kogos" ja dzieki niemu jestem "kims" nie anonimowym gosciem ktorego nikt nie zna. to jest jak ulubiony pub po ktorego zamknieciu czlowiek juz nigdzie nie czuje sie tak jak kiedys...
Achtung Spitfeuer!