Najlepiej nie nagrywac w zadnym kodeku tylko jako numerowane screenshoty, ktore potem wrzucamy do Premiera, Sony Vegas czy co tam kto woli i tam dopiero skompresowac. Czym? Zalezy jakie kodeki masz zainstalowane, ale przed tym etapem nie tracisz nic z jakosci. Trzeba sie tylko upewnic, ze wszystko przed nagrywaniem ustawione jest na maxa lacznie z AA i anizotropia w ust. karty graficznej. Edycje mozna zrobic w najgorszych ustawieniach dla plynnosci, ale nagranie w max!
Dzieki za szczera krytyke. Moja opinia:
"Flanker" - film bez ladu i skladu, przebajerowany efekt lens flare (soczewki), niektore kadry za dlugie (np. zestrzelenie samolotu z BVR i moment jego rozsypywania sie w powietrzu), ale jak na pierwszy raz... jestem raczej zadowolony.
"Response" - projekt zaczal powoli umierac, gdy Kivi przeniosl sie do Wa-wy. Moglobyc lepiej za drugim razem - wyszlo gozej niestety. Za duzo niedorobek widze teraz i szkoda gadac.
Teraz zaczynamy pracowac nad promo-clipem dla vvs504th. Kiedy skonczymy? Nie wiadomo. Sporo czasu potrzebujemy.
Ktos porownal nas do GA

. Wolimy byc nie porownywani. Zupelnie inny styl. Nie za bardzo przepadam za typowo "epickimi" kadrami. Raczej bardziej przypada mi do gustu typ "Fighter Fling" i zlepek kadrow jak w filmach dokumentalnych. Oto chodzilo nam we "Flankerze". Trzeba jednak pamietac, ze LockOn ogranicza. Te filmy zaczynaja juz byc nudne. Widze prawie non-stop to samo i slysze ta sama muze typu AC/DC. Nie jest zla, ale ludzie - troche oryginalnosci. GA ma charakter i wyroznia sie sposrod pozostalych. Reszta - nie pamietam co jest czyje...