Autor Wątek: MOD LOMAC Mig29K/Su39  (Przeczytany 1567 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

swier

  • Gość
MOD LOMAC Mig29K/Su39
« dnia: Października 18, 2004, 14:52:54 »
heloł

ciekawy modzik znalazłem dzisiaj
pozwala na latanie MiGaczem 29K i Su39

czyli wersje pokładowe. Oczywiście póki co używają defaultowych kokpitów MiGa29 i Su25. Czyli trochę bez sensu, zwłaszcza dla Suchoja

ale za to jest chyba zobrazowanie telewizyjne dla odpowiednich broni dla MiGa29K. Muszę doczytać bo tylko przeleciałem to wzrokiem

modzik nie jest doskonały - można startować z kuźniecowa ale nie można lądować np.

hihi bilet w jedną stronę  :mrgreen:

jest parę fajnych rzeczy ale parę niefajnych też

dokładny opis i "ciągnik"
http://home19.inet.tele.dk/airwing/installers/installers.htm

serwusik!

303_Shpacoo

  • Gość
MOD LOMAC Mig29K/Su39
« Odpowiedź #1 dnia: Października 18, 2004, 15:06:00 »
A czemu się nie da lądować? Bez haka nie można? LOLOLOLOL

qrdl

  • Gość
MOD LOMAC Mig29K/Su39
« Odpowiedź #2 dnia: Października 18, 2004, 20:36:00 »
Szpaku, czy PF także odcisnął na Tobie piętno?!? W LO nie ma takich - chyba na razie - bzdur i kolesi-uzasadniaczy, którzy wyliczą sobie, że jak lotniskowiec będzi zasuwał xx węzłów a samolot xx+yy, to może wylądować, choćby i był to bombowiec. Nie ma haka = nie ma lądowania (odkurzacza), z jednej prostej przyczyny - po dotknięciu pokładu, pilot otwiera przepustnicę na maksa + ew. dopałka, a to na wypadek, jeśli hak nie załapie liny, tak więc nie jest możliwe normalne lądowanie bez haka, chyba, że jakaś awaria, ale to nie lądowanie tylko kontrolowany crash  :572:

pozdrawiam,
qrdl

303_Shpacoo

  • Gość
MOD LOMAC Mig29K/Su39
« Odpowiedź #3 dnia: Października 18, 2004, 21:35:04 »
Qrdlq - wiem - dlatego m.in jest ten skośny pokład, żeby można sobie było lądować pod innym kątem i po otwarciu przepustnicy na max nie władować się w to, co stoi z przodu. To o tym haku to miała być tylko zgryźliwia ironia odnośnie paSYFiku :D

Offline lancer

  • *
  • ka-boom!
MOD LOMAC Mig29K/Su39
« Odpowiedź #4 dnia: Października 19, 2004, 21:03:23 »
Cytat: qrdl
Szpaku, czy PF także odcisnął na Tobie piętno?!? W LO nie ma takich - chyba na razie - bzdur i kolesi-uzasadniaczy, którzy wyliczą sobie, że jak lotniskowiec będzi zasuwał xx węzłów a samolot xx+yy, to może wylądować, choćby i był to bombowiec. Nie ma haka = nie ma lądowania (odkurzacza), z jednej prostej przyczyny - po dotknięciu pokładu, pilot otwiera przepustnicę na maksa + ew. dopałka, a to na wypadek, jeśli hak nie załapie liny, tak więc nie jest możliwe normalne lądowanie bez haka, chyba, że jakaś awaria, ale to nie lądowanie tylko kontrolowany crash  :572:

pozdrawiam,
qrdl


Eeee tam, A10 bez problemu da sie posadzic bez czerpaka.
Panowie, jesteście oficerami Armii Stanów Zjednoczonych. Oficerowie żadnej innej armii na świecie nie mogą tego o sobie powiedzieć. Zastanówcie się nad tym!

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
MOD LOMAC Mig29K/Su39
« Odpowiedź #5 dnia: Października 19, 2004, 21:07:51 »
A10 jest przemodelowany.  :mrgreen:
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Offline lancer

  • *
  • ka-boom!
MOD LOMAC Mig29K/Su39
« Odpowiedź #6 dnia: Października 19, 2004, 21:16:19 »
Zawsze podejrzewalem ze A10 to UFO  :D  No oczywiscie speed dla lotniskowca to 30 knotow i pusty A10 na granicy przeciagniecia (bodaj 110 wezlow -dawno nie ladowalem). F15 mi sie nie udalo  :wink:  Ale Su33 i A10 bez problemu startuje z Nimitza bez rampy.
Panowie, jesteście oficerami Armii Stanów Zjednoczonych. Oficerowie żadnej innej armii na świecie nie mogą tego o sobie powiedzieć. Zastanówcie się nad tym!