Autor Wątek: Święta Wojna  (Przeczytany 8850 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Święta Wojna
« dnia: Marca 07, 2005, 23:18:34 »
Cytat: Boba Fett
Panowie, miałem dziś latać, ale musicie mi wybaczyć, jestem z piękną kobietą i wprowadzam ją w arkana lotnictwa  :twisted: Do zobaczenia jutro  8)

Pozdrawiam


W takim razie musisz zaznajomic Ją z najlepszym na swiecie mysliwcem F-14 Tomcat.Moze krotki lot w grze F14 Fleet Defender.Ty z przodu Ona z tylu jako twoj RIO.Powodzenia :D ;)

pawel

  • Gość
Święta Wojna
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 07, 2005, 23:31:48 »
Cytuj
najlepszym na swiecie mysliwcem F-14 Tomcat

hmm...polemizowałbym...czy faktycznie najlepszym, tymbardziej teraz...kiedy odebrano mu jego "długie ramię", pociski phoenix.
 :wink:
pozdrawiam

Święta Wojna
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 07, 2005, 23:38:40 »
Cytat: pawel
Cytuj
najlepszym na swiecie mysliwcem F-14 Tomcat

hmm...polemizowałbym...czy faktycznie najlepszym, tymbardziej teraz...kiedy odebrano mu jego "długie ramię", pociski phoenix.
 :wink:
pozdrawiam


Teraz nie tylko zabieraja mu jego Phoenix-y , ale caly samolot przechodzi na emeryture.W 2006 r calkowicie zniknie z nieba :( , ale i tak jest najlepszy:D

PS. wedlug ciebie ktory jest najlepszy ? :) ;)

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Święta Wojna
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 07, 2005, 23:42:06 »
Grrrrrrr... (Dobry pilot ale ma słabe nerwy)

Puke Cobra widać ma odmienne zdanie od naszego, w dodatku błedne, trzeba go naprostować... wywlec jego prycze w nocy na pokład i wystrzelić z katapulty razem z  właścicielem  :lol:

Co do lotów "zapoznawczych" ja bym jednak proponował bardzj "koedukacyjny" twór firmy Grumman - A-6 Intruder, tam partnerka nie będzie się cały czas gapić w potylice, a i Boba ma większe wtedy pole działania  :lol:

Iche

  • Gość
Święta Wojna
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 08, 2005, 00:05:35 »
Cytat: Psycho

PS. wedlug ciebie ktory jest najlepszy ?


Jak to który? F/A 18!

Aaaaaaa..... Nie bijcie...... :570:

Święta Wojna
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 08, 2005, 00:10:18 »
Cytat: Iche
Cytat: Psycho

PS. wedlug ciebie ktory jest najlepszy ?


Jak to który? F/A 18!

Aaaaaaa..... Nie bijcie...... :570:



Ta zniewaga krwi wymaga  :twisted:  :wink: .Przeciez "Hornets are gay" polecam filmiki z seri Fighter Fling '03 i Fighter Fling '04, tam piloci F14 pokazuja dokladnie czym jest F/A-18 :D

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Święta Wojna
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 08, 2005, 00:22:12 »
Spokojnie, spokojnie.... na pokładzie mamy 4 Caty, 2 się krzyżują, wiec w zasadzie mamy 3... odpalać mozemy co 30 sekund, wiec w przeciągu 5 minut mozemy naprostować 30 FAGów :D

pawel

  • Gość
Święta Wojna
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 08, 2005, 00:22:29 »
Hehe, no nie wiem, trochę dziwne pytanie, ale spróbuję odpowiedzieć. Z tych latających to oczywiście Raptor, a z tych co latają i są już w służbie liniowej to Rafale. A jeżeli chodzi o te co "lubię", to ciężko powiedzieć bo przeżywałem okresy fascynacji różnymi konstrukcjami. Ale szczególnie w pamięć zapadły mi takie samoloty jak (oczywiście te po 1945 roku) F111 i jego rodzina, A7, może jeszcze B52, ale także i Tomcat jest godzien uwagi. Nie da się zaprzeczyć, że to ciekawy i udany samolot, choć ze względu na cenę nie doczekał sie modyfikacji "plus". Wlaśnie ostatnio kupiłem sobie monografię Tomcata z wydawnictwa Crowood. Wprawdzie jeszcze nie zacząłem nawet czytać, ale jest super. Prawie 200 stron drobnego druku (zdjęcia też są oczywiście , ale nie za dużo...najważniejszy jest oczywiście tekst...hehe). No...zapłaciłem też nie mało, ale i tak była w Pelcie przecena na tę serie monografii. Jest jeszcze harrier, B52, C130 i coś tam jeszcze, po przecenie kosztują 120plnów.
pozdrwiam

[ Dodano: Pon 07 Mar, 2005 ]
P.S. Ale jeżeli Tomcat to tylko wersja D ze stacją APG71, pozostałe to kupa złomu...hehe

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Święta Wojna
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 08, 2005, 00:40:51 »
1. FW190 od A do Ta154 wlacznie ;]
2. Mig29
3. F117
4. SR71
5. X23
6. F14 (szkoda kiciusia Toma)
7. F15
8. A10 ale preferuje A1 Skyrider
9. Eurofighter
10. F4 Phantom


Pewnie wiele innych jeszcze.... ;]
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Święta Wojna
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 08, 2005, 00:47:23 »
Cytat: pawel

P.S. Ale jeżeli Tomcat to tylko wersja D ze stacją APG71, pozostałe to kupa złomu...hehe
Otóż Delta jest najdoskonalszym Indykiem jaki do tej pory powstał, jednakże nie spisywałbym wersji Bravo, czyli w sumie Alpha Plus (aka Super Tomcat) ten samolot ma wiele ulepszeń, które weszły później do D, ale jest nadal od niej minimalnie szybszy i zwrotniejszy przy prędkościach naddźwiękowych ;)

Natomiast A z jej silnikami o ognistym temperamencie (TF30) to już faktycznie samolot, który swoje dobre lata ma za sobą.

pawel

  • Gość
Święta Wojna
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 08, 2005, 00:50:31 »
Ooo, przepraszam za błąd chodziło o Super Tomcata 21 a nie o plusa, ale Sun mnie wyprzedził.

[ Dodano: Wto 08 Mar, 2005 ]
Cytuj
Natomiast A z jej silnikami o ognistym temperamencie (TF30) to już faktycznie samolot, który swoje dobre lata ma za sobą.

Z tego co pamiętam TF30 miał być tylko silnikiem "przejściowym", a parametry mówią same za siebie; początkowe wzoszenie wynosi około150-160m/sek, w Delcie z silnikami Generała-Elektryka jest to już ok250m/sek, a niewątpliwie ten parametr jest bardziej miarodajny w ocenie warości myślwca niż prędkość maksymalna.
pozdrawiam.

[ Dodano: Wto 08 Mar, 2005 ]
Cytat: KosiMazaki
1. FW190 od A do Ta154 wlacznie ;]
2. Mig29
3. F117
4. SR71
5. X23
6. F14 (szkoda kiciusia Toma)
7. F15
8. A10 ale preferuje A1 Skyrider
9. Eurofighter
10. F4 Phantom


Pewnie wiele innych jeszcze.... ;]


Szczególnie podoba mi sie pozycja 5. Mazak, czy chodziło Ci o Northrop YF23 Black Widow II? bo jeżeli tak....to... Cholera zapomniałem; nie napisałem o mojej ulubinej konstrukcji.
Ideał. Nie miałby sobie równych na niebie. Niestety przeszkodził mu koniec zimnej wojny. Szkoda. Śledziłem rozwój tego samolotu ad dawna, a szczególnie od oblotu prototypu, bo wlłaśnie wtedy zaczęły zmieniać się czasy i szerzej pisali o tym co dzieje się za "murem berlińskim" (Skrzydlata  Polska, ale także miałem dostęp Flight International). Jakież było moje zdziwienie kiedy przeczytałem, że przegrał przetarg, z tym burakiem YF22...
pozdrawiam

ajwaj

  • Gość
Święta Wojna
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 10, 2005, 09:34:15 »
Nikt nie wspomniał o wspaniałym SU-27: wg mnie klasyka gatunku. Ruskie samoloty może i mają elektronikę jak z kolejki PIKO, ale sylwetka i właściwości w locie są nie do przecenienia.
MiG-29 też niczego sobie, ale już nie ma tej groźnie pochylonej do przodu sylwetki.
Raptor - a i owszem całkiem fajna maszynka. Szkoda tylko, że pilot bardziej jest w nim informatykiem niż pilotem.
Ktoś tam wspomniał, że Raptor to burak - hehe. No dla mnie kompletnym buractwem był projekt Boeinga na JFS - toż to zgroza była. Gdyby ten samolot wygrał przetarg to chyba bym się przestał lotnictwem interesować.
A jeśli chodzi o starsze maszyny - uwielbiam Chance Vought F4U Corsair "gwiżdżąca śmierć" - samym wyglądem budzi strach i popłoch.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Święta Wojna
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 10, 2005, 12:40:44 »
@Pawel

Mialem na mysli tego niunka :D

I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

ajwaj

  • Gość
Święta Wojna
« Odpowiedź #13 dnia: Marca 10, 2005, 13:57:16 »
Cytat: KosiMazaki
@Pawel

Mialem na mysli tego niunka :D



Pamiętam jak był przetarg na te samoloty między Lockheedem i Northropem. I za cholerę nie potrafiłem się określić, który mi się bardziej podoba. Do dziś mam kłopot.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Święta Wojna
« Odpowiedź #14 dnia: Marca 10, 2005, 14:22:31 »
Cytat: ajwaj
Nikt nie wspomniał o wspaniałym SU-27:
Może dlatego, bo wszyscy wiedzą, ze to jest przereklamowany samolot? Swoja pozycję na rynku zawdzięcza tylko i wyłącznie mediom uczestniczącym na pokazach lotniczych, gdzie Rosjanie chwalą sie manewrami, których wykorzystanie w prawdziwej walce bojowej skończyło by się rozpadnięciem samolotu, lub w najlepszym wypadku wyłapaniem "na klate" czyjejś serii bądź rakiety. Su-27 jest myśliwcem do wywalczania przewagi w powietrzu - zupełnie jak F-15C i w zasadzie nic więcej nie robi, dzisiaj bardziej potrzebne są samoloty, które też sa w stanie dostarczyć broń precyzyjną w objęcia matki ziemi, a tego żaden z całej rodziny Su-27 jeszcze nie potrafi... no Su-30MK i Su-34 mogą zrzucać KAB'y ale nei są to jedyne precyzyjne środki jakimi Rosjanie dysponują, a jedyną maszyną u nich jaka może je wszystkie obsłużyć jest bodajże Su-39. Zupełnie inaczej jest na zachodzie, gdzie każdy samolot może użyć każdego typu uzbrojenia jaki tylko jest w stanie unieść, chociaż sam F-15C ma małe problemy z rakietami kierowanymi telewizyjnie, to jednak jego młodszy brat F-15E nie ma już niczym żadnych problemów.

W zasadzie nawet w walce powietrznej Su-27 nie jest w cale aż taki dobry - brakuje mu możliwości przenoszenia chodźby rakiet R-77, z którymi Migi-29 spokojnie hasają, a jedyne produkty Sukhoya , które mogą ją przenosić są robione na zamówienie Indii i Chin.

To już nawet w takim LockOn widać czym jest Su-27, biorą go zwykle piloci zwabieni legendą i dają się spuszczać bo wierzą w Uber zwrotność swojej maszyny, zapominając całkowicie że, swoją przewagę zwrotności posiadają dopiero przy prędkościach, przy których latanie jest niebezpieczne, gdyż samolot nie jest w stanie uciec przed niczym. i tak właśnie zwykle kończą wyglądając jak ser szwajcarski od serii F-15 pilotowanych przez pilotów, którzy wiedza, że prędkość = życie. Zdecydowanie większy respekt czuję przed migami, które są mniejsze, lżejsze i przenoszą skuteczniejsze uzbrojenie.