Autor Wątek: kh41  (Przeczytany 2963 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Schmeisser

  • Gość
kh41
« dnia: Kwietnia 09, 2005, 11:01:24 »
Okrutnie pragne sobie tym strzelić, ale chyba mają takie 2 na stanie w całej Rassiji.... i nie da sie :(

ustawiłem sobie coś straszliwie niebezpiecznego na ziemi, co wymaga uzycia takiej broni , mam na mysli dwu i pol tonową ciężarówkę :D , lece sobie na 5000 , aktywuje tryb air to ground , potem włączam stację radarową ... i nic, pojawia mi sie na wyświetlaczu czerwone koło ale nie ma niczego co by można ewentualnie zalokowac

A w instrukcji lockonowej opis uzycia tego typu broni to 30 wyrazów z których jasno wynika że  strzelenie sobie takim czymś jest prostsze od oddychania

Ajti

  • Gość
kh41
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 09, 2005, 11:13:13 »
W edytorze misji trzeba ustawic jako cel... inaczej dupa zbita

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
kh41
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 09, 2005, 11:22:09 »
Buachhahaha koledzy to jest bron przeciwko okrętom :mrgreen:  więc zadne tam cięzarówki :D
I radze się nie sugerowac instrukcją Flankera jezeli chodzi o wykorzystanie uzbrojenia kierowanego pow ziemia w przypadku Su27/33.Tylko zwykłe bombki i rakietki niekierowane.
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Schmeisser

  • Gość
kh41
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 09, 2005, 11:43:21 »
byłem miło zaskoczony w wyborze uzbrojenia dla suki :D doskonale znanymi mi i sprawdzonymi modelami :D takimi jak fab-250 czy Fab-500
... i w mit Ptaba , jako doskonałej broni ppanz dalej wierzą...

Ajti

  • Gość
kh41
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 09, 2005, 13:27:59 »
O kutwa.... rzeczywiscie kolega napisal "ciezarowke" hehe
Faktycznie... kh41 woli opalac sie nad morzem a na koncu rozwalic jakas imprezke  :mrgreen:

Schmeisser

  • Gość
kh41
« Odpowiedź #5 dnia: Kwietnia 09, 2005, 15:03:01 »
Wiecie co szanowni koledzy
Ten Lock to jeden wielki bubel pod względem jakiejś 'staranności' nazwijmy to

Już w fighter bomberze na c-64 miałem w  f-15 coś więcej niż aim-9 , aim-120 :P , zapewne wersja 'ajgla' zaimplementowana w obecnej wersji locka jest '13 yrs old kansas boy optimised, tested  and aproved' - bo wiadomo ze poza rakietą dalekiego zasięgu nic więcej mu nie jest potrzebne :D
W to ze ruscy nie  mają odpowiednika AGM-65 to akurat jestem w stanie uwierzyc :), ale nie bardzo chce mi się wierzyć że nie mają odpowiednika HARM'a czy pavewaya - zaznaczam od razu ze jestem laikiem :) sceptycznie nastawionym do tych nowoczesnych dziwactw :)

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
kh41
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 09, 2005, 15:31:08 »
Kolega jest dalece niedoinformowany :D  mało tego że mają odpowiednik Mavericka a mianowicie Ch-29T naprowadzany telewizyjnie i Ch-29/25L naprowadzany laserowo to możemy sobie te zabawki wyprobować w grze.Wystraczy tylko się przelamać i wsiąść w Su25 :mrgreen:   aha Ch29T tylko od wersji 1.1.Odpowiedniki Harma też są i także mozna odpalać z Su25 np Ch25MP a od wersji 1.1 takze CH-58 o zasięgu 200km :shock: mają takze najlepszy przeciwradiolokacyjny pocisk na swiecie a mianowicie Ch31 o zasięgu 100km i prędkosci podrozowania 1000 m/s :wink:  stosowany takze w wersji przeciw Awacs.Odpowiednik pavevaya prosze bardzo KAB-1500L lub naprowadzana telewizyjnie (odpowiednik GBU-15) KAB-1500kr

Jezeli chodzi o  starannosc jak to nazwałeś to jest tak jak w rzeczywistosci.Czyli Su-27 w orginale nie posiada radaru z trybem pow ziemia i tych fajnych zabawek i tak jest w grze.W Flankerze tworcy dali sie poniesc fantazji implementując te funkcje jak i moznosc zabawy takimi rakietkami jak Ch-59.Su-27 to czysty mysliwiec i basta.Oczywiscie są tez wersje Suchoja które są juz calkowicie wielozadnaiowe np Su30 ale nie ma ich w grze, tak samo jak F-15E czyli maszyny do głębokiej penetracji :mrgreen: F-15C to wersja mysliwska tylko Izraelczykom palło  do łeba,żeby ją dostosowac do przenoszenia pocisku Popeye ale tylko i wyłącznie tego pocisku.
Jedyne przegięcie tworcow Lock-on to własnie rakieta Ch-41 Moskit którą Su33 normalnie przenosi jedynie na .... pokazach statycznych.Do dziś konstruktorzy nie zintegrowali tego pocisku z Su33.A opisany w instrukcji sposob odplania to czysta bajka.
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Schmeisser

  • Gość
kh41
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 09, 2005, 15:36:49 »
o prosze jak sie kufajmany wycwaniły :)

A na tego kh41 zwróciłem uwagę, bo po zapakowaniu na suke, całość mi troszeczkę mistela wczesnego zaczęła przypominać :)


Bawie się tym lomacem około miesiąca, z konsekwencją godną lepszej sprawy. Nie ukrywam , średnio lubie suszarki, a instalację locka spowodowało totalne znudzenie sie ilem-2 i zupełny brak zainteresowania późniejszymi produkcjami Ola. Bawie się tym czysto rekreacyjnie :) to sobie zatankuje w powietrzu to wyląduje na przyrządy w mgle jak śmietana, z lotniskowcem narazie dałem sobie spokój :) Ostatnio poustawiałęm sobie kilkanascie ciężarówek bronionych przez trzy vulkany na pagórkach, i próbuje ugryźć :) problem , ze zmiennym szcześciem dodam.
Im dłużej gram w to , tym większego nabieram respektu do modelu lotu - nie mam pojęcia zielonego jak może latać odrzutowy myśliwiec o ciągu rzędu -nastu ton, z tej prostej przyczyny iz nie obejmuje swoim rozumkiem takiej mocy. 2000 konie - prosze bardzo , 2800 , czemu nie, z pewnymi bólami nawet 5000 koni mechaniczncyh sobie gdzieś w hierarchii ustawie, ale nie 'takie' moce :) jak współczesne maszyny mają, ale widać że zrobili kawał solidnej roboty jeśli chodzi o odwzorowanie bilansu energetycznego. Załadowana po brzegi suka idzie do ziemi jak kamień praktycznie, jakakolwiek ostrzejsza akcja sterem wysokości i już się dymi ze skrzydeł. Odkryłem to przypadkowo nurkując z kolekcją fabów 500 i niekierowanych rakiet na jakiś pojazd - standardowo zignorowałem ostrzeżenie  nataszy , odpaliłem salwę i zorientowałem się ze do ziemi został rzut kamieniem , brutalnie 'zerwałem' dziób do góry, forsaz.... :D  i nic się nie zmieniło dalej spadam tyle że na słupie gazów z dopalaczy i dziobem w góre. Podobnież na bardzo małej prędkości ,  chwila musi minąc zanim maszyna zareaguje :D, miła odmiana po 'instant action;' w FB


edit :D


właśnie się dałem spuścić takiej pływającej pokrace z pojedynczą .50 na dachu :D
chyba z 6 rozwaliłem a potem przelatywałęm coraz niżej nad nimi... no i wykorzystał szanse :D

Głos z sali

  • Gość
kh41
« Odpowiedź #8 dnia: Kwietnia 09, 2005, 21:43:55 »
Cytat: Kusch
mają takze najlepszy przeciwradiolokacyjny pocisk na swiecie a mianowicie Ch31 o zasięgu 100km i prędkosci podrozowania 1000 m/s stosowany takze w wersji przeciw Awacs.

Ch-41 to oczywiście lipa, ale rakiety przeciwradarowe mają u ruskich solidną tradycję. Była taka odmiana MiG-25 nigdy nigdzie nie eksportowana, wersja do przełamywania obrony powietrznej. On miał swoją własną kolekcję takich ruskich "harmów", i jankesi w RFN zdrowo robili w majty przed tym, bo w tamtym okresie nie było mocnych na taki zestawik. Jankesi w tych czasach swoje "harmy" (to się wtedy chyba jeszcze "szrajk" nazywało) wozili na Srajhołkach z racji jego wrodzonej odporności na rakiety kierowane na podczerwień, a potem na Fantomach w ramach "łasic".