Jako dosyć ważne narzędzie w naszym arsneale przydałoby się przeznaczyć na nie osobny temat.
Pierwszy problem to wybór aerografu, ja sam mam aerograf Humbrola - najtańszy możliwy ze zbiorniczkiem pod dyszą (revell kiedyś takie robił). Nie ma możliwosci regulowania strumienia, który jest bardzo duży - aerograf jest dobry do malownia dużych powierzchni, ale jak już chcemy malować pojedyncze plamy na modelach w skali 1:72 to jest już duży problem. Posiadam też aerograf rosyjski, taki jak Kos z tym małym "ale", że jest uszkodzony - przepuszcza cały czas powietrze i posiadam tylko jedna dyszę.
Może ktoś zna jakiś ciekawy i tani aerograf dostępny w Polsce, który nadawał by sie do malowania drobnicy ?