Autor Wątek: Zakrecanie  (Przeczytany 6906 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Blackmessiah

  • Gość
Zakrecanie
« dnia: Sierpnia 19, 2005, 17:51:11 »
Czy efektywniesze zakrecanie samolotu bedziemy mieli zgodnie z kierunkiem krecenia sie lopat smigla, czy tez odwrotnie. Tzn. jak smiglo samolotu kreci sie dajmy na to w prawo, to powinien on zakrecac efektywniej rowniez w prawo (efekt torque). Am I right?

Iche

  • Gość
Zakrecanie
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 19, 2005, 18:08:45 »
Dokładnie na odwrót. Obowiązuje zasada zachowania równowagi momentów pędu, wynikająca z trzeciej zasady dynamiki. Bierzemy pod uwagę iloczyn momentu bezwładności obiektu (zależny od masy i jej rozłożenia) i jego prędkość obrotową. Mówiąc prosto, śmigło ma mały moment bezwładności ale kręci sie szybko. Kadłub samolotu obraca się w drugą stronę (akcja - reakcja), a ponieważ ma o wiele większy moment bezwładności, ma mniejszą predkość obrotową.

Ten właśnie moment od 'torque effect' sumuje się z momentem, wynikającym z pracy lotek.

Siara

  • Gość
Zakrecanie
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 19, 2005, 19:24:28 »
z regoly/w ile/samoloty ciemnej strony lepiej skrecaja w lewo-alianckie w prawo.

Zakrecanie
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 20, 2005, 09:20:27 »
Jeżeli w realu niemieckie samoloty skręcały w lewo lepiej, a wynikało to z uwarunkowań fizyki, można by się zastanowić, czy konstruktorzy nie zrobili tego celowo. Otóż zakręcanie w lewo, kierowanie głowy w tą stronę jest dla większości populacji wygodniejsze niż w prawo. Proponuję sprawdzić to na rowerze, w którą stronę będziemy jeździli po mniejszym promieniu wkładając w to mniej wysiłku, przeważnie będzie to lewa strona. Z praktyki wiem, że wiraże (szkolne) wychodzą lepiej w lewo. Być może niemieccy konstruktorzy wzięli pod uwagę ergonomię (o ile takie pojęcie wtedy funkcjonowało), a może to czysty przypadek, który wyszedł im na zdrowie  :) .
Nawet przy lądowaniu wzrok kieruje sie lekko w lewą stronę, łatwiejsze jest latanie w prawych schodach (prowadzący jest z lewej).
Taki tam moje małe dywagacje jako uzupełnienie topicu.

Schmeisser

  • Gość
Zakrecanie
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 20, 2005, 09:25:21 »
ale w takim  hundret nojnie pilot siedział niesymetrycznie w osi maszyny , przesuniety lekko w strone prawego skrzydła - typowy ubernazistowski festiwal nonsensu wychodzi nam :)

Offline WilkzPolski

  • *
  • Dudek Optic
Zakrecanie
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpnia 20, 2005, 10:12:54 »
U anglików jest chyba inaczej niż u reszty świata bo nawet w samochodach "drążek" jest po prawej.
PS. Co do tego zakręcania to chodzi o przechylanie czy o ster kierunku?? Mi się wydaje, że to pierwsze.

Iche

  • Gość
Zakrecanie
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpnia 20, 2005, 10:37:13 »
Cytuj
Otóż zakręcanie w lewo, kierowanie głowy w tą stronę jest dla większości populacji wygodniejsze niż w prawo.


I czytamy od lewej strony. Ale są jezyki w których pojedynczą linię pisma czyta sie od prawej. Ktoś mi kiedyś powiedział, ale to informaja nie sprawdzona, że Żydzi na przykład mają odwrotny odruch - bardziej im ciąży w prawą stronę.

Blackmessiah

  • Gość
Zakrecanie
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpnia 20, 2005, 12:02:29 »
Sa pisma czytane od prawej: hebrajski, arabski. Chinski czy japonski czyta sie nawet od gory do dolu czy odwrotnie.

Mysle, ze Toyo zwrocil uwage na naprawde istotna rzecz. Rzeczywiscie ma racje w tym zakrecaniu na rowerze. Przeciez na ciezkim motocyklu w lewo zakrecam bez problemu, a w prawo jak lamaga.  :D Tak samo jest z kreceniem "kolek" w miejscu.

Czlowiek jest w wiekszosci praworeczny i tutaj rzeczywiscie mozna sie zastanawiac na celowoscia dzialania niemieckich konstruktorow, ktorzy przeciez przedszkolakami nie byli.

A i post Schmeissera nie przeczy tej teorii. Skoro lepiej zakreca sie na lewo, wiec robimy siedzenie bardziej w prawo, zeby wyposrodkowac.

lobo

  • Gość
Zakrecanie
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpnia 20, 2005, 12:20:01 »
Tu wychodza nasze "lewackie" poglady, lol :P

A tak powaznie to interesujace jest czy nie jest to jakos uwarunkowane kulturowo - moze to chodzi o przesuwanie sie obrazu? Gdzies czytalem, dla Europejczyka obraz przesuwajacy sie (obraz telewizyjny na przyklad) od lewej do prawej uspokaja, natomiast od prawej do lewej powoduje wzrost koncentracji i napiecia. Z tego co czytalem to trick wykorzystywany jest przez producentow filmow. Dodam tez, ze w kulturze arabskiej jest zupelnie odwrotnie - przez to nasze filmy sa dla nich niestrawne i vice versa. Musialbym poszukac gdzies jeszcze informacji na ten temat.

Moze to jest nawyk wyrabiany efektem momentu obrotowego? Ale w takim razie jak to jest u szybownikow? Czy na sali jest jakis szybownik? I Arab? :)

Offline Sherman

  • *
  • 1. Pułk Lotniczy, 2. Eskadra Wywiadowcza, 105.WPŚB
Zakrecanie
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpnia 22, 2005, 14:51:44 »
Cytuj
Ktoś mi kiedyś powiedział, ale to informaja nie sprawdzona, że Żydzi na przykład mają odwrotny odruch - bardziej im ciąży w prawą stronę.


Nie, to po prostu kolejny wymysł który ma pokazać jak Żydzi są "inni". Polacy to lubią.
Marcin "Rahonavis" Rogulski (1986-2019)

Nie przepuszczą żadnej owcy,
Z drugiej chłopcy wywiadowcy.

Offline Meehau

  • *
  • CyC
Zakrecanie
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpnia 22, 2005, 15:13:44 »
Nie wiem skąd ten pomysł ze niby na rowerze miałoby sie skręcac lepiej w lewo niż w prawo. A jak jest na półkuli południowej? :) Co kwestii poprawiania efektywności wykonania wirażu to stawiam, że jest to bardziej spowodowane efektem żyroskopowym (precesja) niż momentami reakcyjnymi. W pewnych warunkach, przy wprowadzaniu i ustalaniu zakrętu precesja umożliwiałaby zmniejszenie wychyleń niektórych sterów, co skutkowałoby zmniejszeniem oporów, a przez to efektywniejszym zakrętem. Ale nie wiem czy te korzyści byłyby wymierne.

Co do latania. W rejonie lotniska tj. w promieniu 5km od niego, krążyć w kominach można tylko w lewo, co też powoduje lekkie przyzwyczajenie do tego kierunku.
Meehau
"The milk of aircrew kindness comes in very small containers and has a quick expiration date"

Schmeisser

  • Gość
Zakrecanie
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpnia 22, 2005, 15:20:12 »
Ale tak jest Mee - popatrz na konstrukcje torów do F1 albo mecz żużlowy , ja bym próbował to tłumaczyć konstrukcją mózgu - któraś tam półkula jest lepsza w działaniach dynamicznych od drugiej ,ale to już ty powinieneś wiedzieć.

A z tą precesją to niby jak ? Nie bardzo widzę ją podczas zakrętu ( poza Pfeilem)

Zakrecanie
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpnia 22, 2005, 15:54:07 »
Nascar i żużel w lewo, Imola chyba też, ale Hockenheim w prawo. Co do lewa-prawa, to ja jestem praworęczny, a myszę mam na lewą stronę :) Tak jest dużo wygodniej-mam pod prawą strzałki lub dżoja, a na lewą mysza :)

Blackmessiah

  • Gość
Zakrecanie
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpnia 22, 2005, 16:23:33 »
Z tymi torami to o niczym nie swiadczy. Ale z polkulami jak najbardziej. Dlatego tylko nieliczni sa mankutami.

Offline Meehau

  • *
  • CyC
Zakrecanie
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpnia 22, 2005, 19:39:12 »
Np. taki przypadek. Weźmy śmigło obracające się (patrząc z pozycji pilota) w prawo. Gdy wykonujemy zakręt i jest on ustalony istnieje konieczność "podtrzymywania" go sterem głębokości, a przy tym powstaje siła wynikająca z precesji, odchylająca samolot w prawo. Dzięki temu mozemy w ustalonym zakręcie zmniejszyć wychylenie steru kierunku i przez to mniejsze opory.
Nie wiem czy takie niuanse są uwzględniane, podejrzewam, ze zawracać sobie głowe takimi rzeczami warto tylko przy większych prędkościach z racji kwadratowego przyrostu oporu, przydałby się jakiś aviation engeneer lol.
W ogóle zakręt to z punktu widzenia mechaniki lotu całkiem ciekawe zagadnienie.
Meehau
"The milk of aircrew kindness comes in very small containers and has a quick expiration date"