Witam,
Podczas wczorajszych lotów zauważyłem również małego buga w FC, którego odkryć można przy dość specyficznych warunkach. Wracając na lotnisko na oparach paliwa, z ufisiowanym hydro, będąc już na ostatnim zakręcie przy podejściu, skończyło mi się paliwo, co oczywiście spowodowało natychmiastowy spadek obrotów, sugerujący wyłączenie się silników. Po wylądowaniu lotem ślizgowym, chcąc uzupełnić media i poczekać na naprawę, zacząłem tankować paliwo i jakie było moje zaskoczenie, gdy pozornie wygaszone brakiem paliwa silniki, zaczęły łapać obroty. Tak więc wynika z tego, że jak się nam kończy paliwo, to silniki dalej pracują, choć bez obrotów

. Pierwszy raz coś takiego zauważyłem i sądzę, że jest to błąd gry. Piszę o tym, w trosce o czas pilotów, którzy lądując bez napędu, myśląc, że maszyna jest wyłączona, czekaliby bezskutecznie na naprawę.
pozdrawiam,
boski_qrdl_logos