Wątek: Gutes Produkt! - Condor: The Competition Soaring Simulator

[YoYo]

Plac tyle ile bedzie w koszyku, cena dostosuje sie do Panstwa skad robiony jest zakup. Klucze dostajesz od razu po zakupie. Dema nie pamietam juz ale byly jakies ograniczenia  , moze wlasnie czasowe (hmmm wogole bylo demo??) a patche masz dostepne na www Condora non stop

[vowthyn]

To ja poproszę o wyjaśnienie kilku kwestii. W zasadzie chodzi mi o jeden przyrząd, za to najważniejszy O wariometr oczywiście. Nie udało mi się znaleźć odpowiedzi w manualu.

- Gdyby ktoś był tak miły i wyjaśnił co dokładnie oznacza każda z tych wartości podawanych na wyświetlaczu lcd wariometru (i ten znaczek - strzałka po prawej stronie obok wartości cyfrowych. Jak się ma do tej czerwonej strzałeczki wariometru)?.



- Dlaczego w Condorze oba wariometry pokazują takie same wskazania? Czy wskazania wariometru energii całkowitej nie powinny się różnić (skoro bierze pod uwagę opadanie szybowca)?

- W FSX wariometr w szybowcach pika zawsze, kiedy nabieramy wysokości (np w trakcie wykonywania pętli), w Condorze jest inaczej. Pikanie słychać tylko wtedy, kiedy trafimy na noszenie, inaczej, nawet jeśli wznosimy się ostro po uprzednim rozpędzeniu wariometr będzie milczał. Dlaczego tak się dzieje, i która wersja jest bliższa rzeczywistości?

- Dlaczego wariometr pika ostro a jego strzałka wędruje w górę skali, kiedy rozpędzamy się na pasie za holówką, lub wyciągarką, ale jeszcze zanim oderwiemy się od pasa i zaczniemy się wznosić?

[vowthyn]

Ups, przepraszam, jednak jestem gapa. Wartości wyświetlane na wario wyjaśniły się po odbyciu lekcji z teorii MacCready'ego. Jednak w dalszym ciągu zastanawia dlaczego wario (w normalnym trybie pracy) pika tylko na noszeniach, i skąd o nich wie.

[Miron]

Postaram się odpowiedzieć na to i owo.

- Dlaczego w Condorze oba wariometry pokazują takie same wskazania? Czy wskazania wariometru energii całkowitej nie powinny się różnić (skoro bierze pod uwagę opadanie szybowca)?

A dlaczego nie? Oba są wariometrami energii całkowitej, choć jeden "udaje" elektroniczny, a drugi mechaniczny. W praktyce niewiele się od siebie różnią, może poza tym, że w elektronicznym daje się czasami ręcznie ustawiać czas uśredniania, no i oczywiście korzystać z sygnałów dźwiękowych...

- W FSX wariometr w szybowcach pika zawsze, kiedy nabieramy wysokości (np w trakcie wykonywania pętli), w Condorze jest inaczej. Pikanie słychać tylko wtedy, kiedy trafimy na noszenie, inaczej, nawet jeśli wznosimy się ostro po uprzednim rozpędzeniu wariometr będzie milczał. Dlaczego tak się dzieje, i która wersja jest bliższa rzeczywistości?

Ponieważ FS (jak dotąd każdy) nie potrafi oddać działania wartiometrów energii całkowitej, (najważniejszych na szybowcu), a jedynie radzi sobie z wariometrami "drążkowymi" (bez kompensacji; typowymi dla samolotów). Tak więc "wersja" z Condora jest bliższa rzeczywistości.

A dlaczego tak się dzieje? Ponieważ wariometr energii całkowitej wskazuje (zgodnie z nazwą zresztą) zmiany energii całkowitej, a więc zamiany energii kinetycznej na potencjalną i odwrotnie (nabór wysokości kosztem prędkości i odwrotnie) nie mają żadnego wpływu na jego wskazania. I dlatego właśnie jest tak bardzo przydatny w szybownictwie.

Od technicznej strony: jest to osiągnięte przez zastosowanie membrany kompensatora, przez którą wprowadza się do wskazań "zwykłego" wariometru zmiany prędkości (czyli ciśnienia dynamicznego), dzięki czemu przestaje on być wrażliwy na "termikę drążkową". Pomaga to bardzo przy centrowaniu kominów czy wykrywaniu noszeń, gdyż pilot może być pewnym, że to, co widzi, to efekt prądów pionowych, a nie jego ruchów drążkiem.

- Dlaczego wariometr pika ostro a jego strzałka wędruje w górę skali, kiedy rozpędzamy się na pasie za holówką, lub wyciągarką, ale jeszcze zanim oderwiemy się od pasa i zaczniemy się wznosić?

Ponieważ energia całkowita rośnie również wtedy, gdy rośnie prędkość (czyli energia kinetyczna) bez utraty wysokości (czyli energii potencjalnej), na przykład podczas rozpędzania przez holówkę czy windę. A właśnie zmiany energii całkowitej pokazuje wariometr energii całkowitej...

[vowthyn]

Dziękuję pięknie za wytłumaczenie. Co do identycznych wskazań, to zasugerowałem sie tym http://www.szybowce.enter.net.pl/instrum/instrum.htm i sądziłem, że na szybowcach jeden z wariometrów jest "zwykły", a drugi mierzy energię całkowitą, zapewne nie doczytałem dokładnie.

Mam jeszcze pytanie o te strzałki. Co pokazuje ta cyfrowa, i czym się różni od tej czerwonej? (w normalnym trybie pracy, czyli vario).

Dlaczego nie wszystkie szybowce posiadają trymer wysokości? Wydaje się to bardzo obciążać pilota zmuszonego do ciągłego kontrowania, a prostota konstrukcji chyba nie jest wytłumaczeniem, ponieważ nie mają go również niektóre zaawansowane konstrukcje wyposażone jednocześnie w bogatą mechanizację płata.

[Miron]

Dziękuję pięknie za wytłumaczenie. Co do identycznych wskazań, to zasugerowałem sie tym http://www.szybowce.enter.net.pl/instrum/instrum.htm i sądziłem, że na szybowcach jeden z wariometrów jest "zwykły", a drugi mierzy energię całkowitą, zapewne nie doczytałem dokładnie.

W taki zwykle zestaw przyżądów przyrządów (jeden wario EC, jeden "drążkowy") była wyposażona (i jest nadal) większość polskich szybowców ze stajni SZD (na pewno od "Muchy 100" a może i wcześniej, aż po "Juniora"), w tym również "Bocian", którego zestaw jest opisywany na przytoczonej przez Ciebie stronie. Zapewne wiązało się to z faktem, iż ten drugi wariometr był zwykle wyskalowany do ⁺/_-30^m/_s (przydatny w lotach falowych), co sprawiało, że typowe wahania wywołane ruchami drążka były na jego skali niemal niezauważalne, a poza tym było to znaczne uproszczenie instalacji ciśnieniowej.

Mam jeszcze pytanie o te strzałki. Co pokazuje ta cyfrowa, i czym się różni od tej czerwonej? (w normalnym trybie pracy, czyli vario).

Przepraszam, ale nie pamiętam. Od zbyt dawna nie mam dostępu do "Condora".

Dlaczego nie wszystkie szybowce posiadają trymer wysokości? Wydaje się to bardzo obciążać pilota zmuszonego do ciągłego kontrowania, a prostota konstrukcji chyba nie jest wytłumaczeniem, ponieważ nie mają go również niektóre zaawansowane konstrukcje wyposażone jednocześnie w bogatą mechanizację płata.

Wszystkie szybowce posiadają trymer. Jednak nie we wszystkich przestawiany jest on w ten sam sposób. W niektórych szybowcach wyposażonych w trymer sprężynowy nie reguluje się ręcznie napięcia sprężyny, a jedynie specjalną dźwignią ustawia się "położenie zerowe" drążka w jego aktualnej pozycji. I, o ile pamiętam, w "Condorze" też jest to odwzorowane (to naprawdę bardzo realistyczny symulator), tyle że innym przyciskiem, niż przestawianie "normalnego" trymera.

[vowthyn]

Czy ktoś się orientuje czym może być spowodowany ten nieestetyczny efekt na krawędziach drzew?

[kapulet]

nieestetyczny efekt na krawędziach drzew?

Czepiasz się Vowtyn Nie poznajesz Przeciesz to szron

[vowthyn]

Pewnie wyważam otwarte drzwi, ale może znajdzie się jeszcze ktoś, kto tej strony nie zna.

http://condor.ephemeride.com

Znajduje się tam całe mnóstwo dodatków do Condora, poczynając od skinów, a na wskaźnikach do kokpitu kończąc. Do tego bajeczny w obsłudze programik, który sam ściąga ze strony dodatki i instaluje je w grze. Gorąco polecam. Na zachętę tjuningowane kokpity LS6 i Discus i cwaniacka skórka ASW27 Żeby tak wszystkie simy tak łatwo było modować.

[SG4_Rush]

Na stronie, którą podałeś, można też zdobywać odznaki (jak np. moja w podpisie) przelatując określone trasy na ściśle wytyczonych zasadach.
Poza trasami do odznak, dzięki filtrowi spośród przeróżnych "tasków" można wybrać sobie gotowce. Są tam dość proste loty jak i takie, podczas których można się nieźle namęczyć. Warto zwrócić uwagę na opis i parametr "Difficulty"  . Po przeleceniu trasy można wysłać na stronkę swój plik *.ftr z lotu i polepszać swoją pozycję w rankingu pilotów. Ot taki bonusik dla tych co lubią zdobywać punkciki  .

[vowthyn]

Kilka fotek z zadania w Alpach Sceneria Alpi v2, szybowiec ASG29.

Przy okazji pytanie - czy jest jakiś sposób na swobodne przełączanie widoków w trakcie odtwarzania replaya z lotu? Pytam, bo u mnie widoki łącznie z ruchami głowy są dokładnie takie, jak były w trakcie lotu, a powtórkę zazwyczaj chciałbym z różnych perspektyw oglądać.

[SG4_Rush]

W powtórce odblokujesz kamerkę klawiszem F9.
Zdjęcia piękne 

[Vulg]

vowthyn powiedz mi, czy Ty też masz takie jakby lagi w Condorze, grając offline? Zwłaszcza jak wszystko jest ustawione na full. Nie wydaje mi się, żeby to była wina mojego sprzętu, bo C2D E8200, 4GB RAM i GF8800GT to chyba wystarczająca konfiguracja. Dzieje się to zazwyczaj jak jest dużo drzew na ekranie.

[Bartek_Smok]

O, a ja takie coś sobie wymyśliłem


"delikatne" przyziemienie.


Resztkami energii nawrót




Wciągamy hamulce i mamy nadzieję, że nic się nie połamie...


i przy sporej dozie szczęścia znowu lecimy.


Zainspirowało mnie do tego zbocze o kształcie skoczni narciarskiej. 

[vowthyn]

vowthyn powiedz mi, czy Ty też masz takie jakby lagi w Condorze, grając offline? Zwłaszcza jak wszystko jest ustawione na full. Nie wydaje mi się, żeby to była wina mojego sprzętu, bo C2D E8200, 4GB RAM i GF8800GT to chyba wystarczająca konfiguracja. Dzieje się to zazwyczaj jak jest dużo drzew na ekranie.

Ale dokładnie jak się te "lagi" u Ciebie objawiają? Nie bardzo rozumiem o czym piszesz. Nie doświadczyłem jakichś większych problemów z Condorem, pomijając drobne bugi graficzne (drzewa) o których pisałem kilka postów wcześniej, i ewentualnie dziwne zachowanie dźwięku (wyciszony kanał środkowy) po włączeniu "hardware acceleration" Poza tym, jak do tej pory zarówno offline, jak i online (dużo tego online póki co nie było) bez kłopotów, i Condor aspiruje u mnie do najbardziej niekonfliktowego sima wszechczasów. W każdym razie na pewno nie ma drugiego takiego, w którym współczynnik godzin latania w stosunku do godzin konfigurowania wyglądałby tak korzystnie.

SG4_Rush - wielkie dzięki za pomoc, o to mi chodziło