Autor Wątek: Zasięg radaru przy wykrywaniu celu z tylnej półsfery  (Przeczytany 7785 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Zasięg radaru przy wykrywaniu celu z tylnej półsfery
« Odpowiedź #15 dnia: Września 14, 2005, 18:49:34 »
Cytuj
Stosowanie ostrych krawędzi na f117 ma na celu własnie zmniejszenie prawdopodobieństwa wykrycia, podobnie jest w innych konstrukcjach.Zasada- im ostrzejsza krawędź tym lepiej, niestety tym gorzej z punktu widzenia aerodynamiki i termodynamiki.


Z tego co pamiętam to nie chodziło o ostre krawędzie (bo te akurat zwiększają siłę odbitego sygnału), a o konstrukcję złożoną z jak największej ilości powierzchni płaskich, co powoduje odbicie sygnału w jednym kierunku (od każdej powierzchni -  gdzieś widziałem schemat jak znajdę to dołączę), a nie jak w przypadku powierzchni zaokrąglonej we wszystkich kierunkach jednakowo - w efekcie dawało to rozproszenie sygnału.

Ze skutecznością tych manewrów (oczywiście masz rację kobra i dzwon mi się pomieszały)to moim zdaniem jest tak - pewnie w sprzęt najnowszej generacji sobie z tym radzi, ale pamiętajmy, że większość maszyn w siłach powietrznych różnych państw to nie maszyny najnowszej generacji (jeśli w ogóle dane państwo posiada tego typu sprzęt to tylko w pewnym procencie - nawet w USA używa się wielu starszych modeli) - więc jakieś zastosowanie te manewry (zgoda były opracowane jakiś czas temu) mogą mieć i obecnie.

Zresztą dyskusja powstała na bazie LO, a tam też występują samoloty różnych generacji.

PS. Próba uzyskania informacji od tzw. fachowców zajmujących się tym zawodowo spełzła na niczym. Złożyć do kupy to oni i cały samolot potrafią ale z teorią to trochę gorzej - ci hobbyści/forumowicze, którzy wiedzą o co w tym chodzi mogą nie mieć kompleksów - jak zadałem to pytanie fachowcom od sprzętu to zrobili duże kwadratowe ...  :shock: :roll:
Wiedzą, że tak jest (i to nie wszyscy) i po co się nad tym zastanawiać.

Offline Josiv

  • *
  • Zerstörer
    • http://www.kg200.zary.com.pl
Zasięg radaru przy wykrywaniu celu z tylnej półsfery
« Odpowiedź #16 dnia: Września 14, 2005, 19:22:27 »
No nie do końca chodzi o to, że maja być płaskie, chodzi o to żeby odbijały promieniowanie radaru we wszystkich kierunkach tylko nie do źródła. A to że f117 jest taki płasko ścienny spowodowane tym iż projektanci  ( wczasach tworzenia f117) nie mieli takiej mocy obliczeniowej do wyliczenia gdzie będą te wszystkie wiązki sie odbijać i sobie sprawę uprościli do kilkunastu płaszczyzn. Mam nadzieje, że do konca nie plecę głupot, ale chyba f22 ma mniejsze echo niż f177.
_____ | _____             █▀ ██ ▀█▀      ORLIK
 _\__(o)__/_                   ▼             /
      ./ \.                www.eagles.pl ---
Graf -1973-†2006 ..ó?o........ó?o.ó?oó?o...

Zasięg radaru przy wykrywaniu celu z tylnej półsfery
« Odpowiedź #17 dnia: Września 14, 2005, 20:04:42 »
No właśnie o to mi chodziło tylko źle ząbki uups ...tzn paluszki na klawiaturze mi się poukładały :oops:

pawel

  • Gość
Zasięg radaru przy wykrywaniu celu z tylnej półsfery
« Odpowiedź #18 dnia: Września 14, 2005, 20:21:18 »
Cytat: Razorblade1967
Z tego co pamiętam to nie chodziło o ostre krawędzie (bo te akurat zwiększają siłę odbitego sygnału), a o konstrukcję złożoną z jak największej ilości powierzchni płaskich

Razorblade masz rację z tymi powierzchniami, ale... i ja mam rację (hehe wkraczamy na pole geometrii :wink: )skoro f 117 ma formę bryły złożonej z powierzchni płaskich to musi  mieć i krawędzie. Nie chodzi jednak o jak największą ich ilość, ale o odpowiednie ich ukszałtowanie, takie, żeby odbijały sygnał w ściśle określonych kierunkach dla danego stanu lotu. Powierzchnie które spotykają się nie tworząc ostrej krawędzi, a powiedzmy zaokrągloną, rozproszą sygnał w przestrzeni, a tu chodzi o jego ukierunkowanie( tak zresztą sam napisałeś). Nie mogę jednak zgodzić ze stwierdzeniem, że ostre krawędzie taki sygnał wzmacniają.
Josiv, F 117 projektowano przy pomocy programów cad/cam, więc nie chodzi o to, że Lockheed sobie uprościł sprawę, jak na tamten czas było to rozwiązanie najlepsze. Człowiek ze swoją percepcją nie jest w stanie zapanować nad tak złożonym problelmem, więc zarówno projektowanie samego samolotu jak i misji jest programowane przez komputer, w ten sposób żeby samolot ustawił się do przewidywanych na trasie lotu stacji tak, żeby był jak najmniej widoczny, a jeżeli na trasie przelotu pojawią się nieprzewidziane w planie radary człowiek tym bardziej sobie nie poradzi. Samolotem steruje przez prawie cały czas autopilot, a w B2 piloci praktycznie nie dotykają sterownic (dla tego są małe drążki, a nie wolanty jak na taki samolot przystało). Raptor ma o wiele większą SPO niż F-117. Nighthawk jest jak do tej pory najmniej widoczny ze wszystkich stealth'ów. Kiedyś był on jeszcze bardziej wyspecjalizowany. Jeszcze do 2000 roku było kilka odmian Nighthawka, każdy optymalizowany na inne zakresy częstotliwości, więc wysyłany był ten egzemlarz który najlepiej odpowiadał charakterystykom maskowanie na określone typy stacji, i zgodnie z tą zasadą wyznaczana była jego trasa lotu i wszystkie manewry w przestrzeni.
Razorblade, fachowcami się nie przejmujmy bo jak jeździłem na pomiary pól na stacje wojskowe, to okazało się , że ci tak zwani "fachowcy", czyli oficerowie od obsługi nie mieli zbyt dużgo pojęcia o swojej pracy, wiec teraz przmykam na nich oko.
Co do stosowanie kobry i dzwonu , już dawno udowodniono całkowity brak przydatności  tych manewrów w walce. Może i dołoby się oszukać stare typy stacji, ale chodzi o te naprawdę stare (z lat 60). Jednak korzyści jakie płyną z zerwania śledzenia są niewspółmierne ze stratą energi po takim manewrze.
Cytat: Razorblade1967
Ale czy w walce warto wytracać praktycznie całą energię kinetyczną samolotu dla chwilowego zniknięcia z radaru
To niestety jest tylko tani chwyt reklamowy Rosjan.
pozdrawiam

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Zasięg radaru przy wykrywaniu celu z tylnej półsfery
« Odpowiedź #19 dnia: Września 14, 2005, 20:35:38 »
Cytuj
Raptor ma o wiele większą SPO niż F-117


Tutaj się niestety nie zgodzę.Jak ktoś ma SPO tych samolotów to niech poda,Ja bede mógł dopiero jak dorwę mój komputer.

Cytuj
tak zwani "fachowcy", czyli oficerowie od obsługi nie mieli zbyt dużgo pojęcia o swojej pracy, wiec teraz przmykam na nich oko


Tutaj niestety musze się zgodzić.Problem znam z własnego doswiadczenia.Nie bede podawał szczegółów ale np czasami jest problem z rozróżnieniem Miga-29 od F-15   :shock:
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Offline Josiv

  • *
  • Zerstörer
    • http://www.kg200.zary.com.pl
Zasięg radaru przy wykrywaniu celu z tylnej półsfery
« Odpowiedź #20 dnia: Września 14, 2005, 21:25:24 »
Z tymi wyliczeniami chodzi mi o to ze nie byli wstanie policzyć gdzie odbija sie wiązki radaru, w zależności od miliona zmiennych czynników na plaszczyznach obłych, a teraz to bardziej możliwe.
Poza tym wydaje mi się że przecież sygnał nie odbija się od krawędzi, tylko od płaszczyzn, a jak jest plaska to prościej kierować odbicie, a jak obła to już trzeba mocno się natrudzić tak żeby tworzyć swego rodzaju "soczewki".
Skoro są różne modele f117 robione pod częstotliwości to taki jeden model f22 można opisać "do wszystkiego - do niczego" ale równie dobrze te nowoczesne "do wszystkiego" może być lepsze od wyspecjalizowanego starego ( czego nie wiem bo nie mam kwitów)
_____ | _____             █▀ ██ ▀█▀      ORLIK
 _\__(o)__/_                   ▼             /
      ./ \.                www.eagles.pl ---
Graf -1973-†2006 ..ó?o........ó?o.ó?oó?o...

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Zasięg radaru przy wykrywaniu celu z tylnej półsfery
« Odpowiedź #21 dnia: Września 14, 2005, 22:56:03 »
Cytuj
Skoro są różne modele f117 robione pod częstotliwości


Raczej napewno nie chodzi o modele a zastosowane farby pochłaniające promieniowanie.Różne farby na różne częstotliwości radiolokatorów.Obecnie opracowano dla F-117  pokrycie uniwersalne i nie ma już potrzeby dostosowywania go do różnych częstotliwości.
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

pawel

  • Gość
Zasięg radaru przy wykrywaniu celu z tylnej półsfery
« Odpowiedź #22 dnia: Września 16, 2005, 00:49:54 »
Cytat: Kusch
Raczej napewno nie chodzi o modele a zastosowane farby pochłaniające promieniowanie.Różne farby na różne częstotliwości radiolokatorów.Obecnie opracowano dla F-117 pokrycie uniwersalne i nie ma już potrzeby dostosowywania go do różnych częstotliwości.


Tak właśnie jest , ale nie tylko sama farba ale i cała powłka RAM była "dedykowana" różnym długością fal.

pozdrawiam

kaa

  • Gość
Zasięg radaru przy wykrywaniu celu z tylnej półsfery
« Odpowiedź #23 dnia: Września 16, 2005, 01:14:56 »
Cytat: pawel
Nie mogę jednak zgodzić ze stwierdzeniem, że ostre krawędzie taki sygnał wzmacniają.

Cytat: Josiv
Poza tym wydaje mi się że przecież sygnał nie odbija się od krawędzi, tylko od płaszczyzn

krawędzie prostopadłe do kierunku z którego samolot jest omiatany wiązką radarową zwiększają jego skuteczną powierzchnię odbicia / przekrój radarowy, stąd w F-117 i F-22 charakterystyczne "ząbki" np. na ramie oszklenia kabiny - żeby rozproszyć sygnał.

Offline KosiMazaki

  • Administrator
  • *****
    • http://www.kg200.il2forum.pl
Zasięg radaru przy wykrywaniu celu z tylnej półsfery
« Odpowiedź #24 dnia: Września 16, 2005, 13:00:52 »
Warto dodać że w F117 szkło w owiewce jest pokryte cieńką warstewką złota żeby zmniejszyc powierzchnie odbicia że tak powiem.
I/KG200_Doktor  1972-†2006

"Herr Rittmeister wylądował, klasnął w dłonie mówiąc: Donnerwetter! Osiemdziesiąt jest godną szacunku liczbą"

Offline Josiv

  • *
  • Zerstörer
    • http://www.kg200.zary.com.pl
Zasięg radaru przy wykrywaniu celu z tylnej półsfery
« Odpowiedź #25 dnia: Września 16, 2005, 13:55:40 »
Kolejny powód żeby go zestrzelić i zeskrobać złoto z owiewki :)
_____ | _____             █▀ ██ ▀█▀      ORLIK
 _\__(o)__/_                   ▼             /
      ./ \.                www.eagles.pl ---
Graf -1973-†2006 ..ó?o........ó?o.ó?oó?o...